Przed dwoma miesiącami testowaliśmy na naszych łamach pianino cyfrowe Numa Compact 2, tymczasem na rynek trafił już model będący niejako jego rozwinięciem. Numa Compact 2x ma wiele wspólnych cech z wcześniejszą wersją, ale instrument ten wyposażono dodatkowo w kilka zupełnie nowych elementów – zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Przyjrzyjmy się zatem nowemu instrumentowi firmy Studiologic, skupiając się jednak przede wszystkim na tych cechach, które wyróżniają go na tle poprzednika.
OPIS
Zewnętrznie niby jest to samo, ale jednak od razu rzucają się w oczy nowe elementy na panelu. Nowe pianino zostało bowiem wyposażone w sekcję dziewięciu drawbarów (mogących też pełnić rolę zwykłych potencjometrów suwakowych) oraz dwa dodatkowe bloki służące do obsługi efektów dedykowanych barwom organowym (MODULATION, PERCUSSION). Reszta panelu pozostała bez zmian, podobnie jak cała bryła instrumentu. Tak jak w przypadku testowanego niedawno pianina, także tutaj mamy do czynienia z kompaktowym instrumentem mającym zaledwie 23 centymetry głębokości. Mimo pojawienia się nowych kontrolerów, nie zmienił się także ciężar.
Jako, że zachowano wszystkie elementy panelu znane z modelu Numa Compact 2, oznacza to, że do dyspozycji mamy kilka różnych sekcji zawierających przełączniki i pokrętła umożliwiające bezpośrednią kontrolę określonych parametrów. Numa Compact 2x udostępnia zatem sekcję z wyświetlaczem, enkoderem i przyciskami funkcyjnymi, blok zawierający przyciski służące do wyboru banków barw oraz trzy sekcje efektowe – FX1, FX2 i REVERB (w każdym cztery różne algorytmy), a także blok Master z 2-pasmowym korektorem oraz pokrętłami MASTERING i VOLUME. Przypomnę że bloki FX1 i FX2 dają możliwość niezależnego przypisywania ich do partii klawiatury, natomiast REVERB jest efektem globalnym. Numa Compact 2x udostępnia też dwa joysticki pełniące standardowo rolę kontrolerów PITCH BEND i MODULATION. Drugi z manipulatorów daje dodatkowo możliwość sterowania określonym efektem przypisanym do barwy. Joysticka tego można użyć też do kontrolowania częstotliwości odcięcia filtra.
Tak jak w poprzedniej wersji do dyspozycji mamy nieduży wyświetlacz OLED. W menu zaszły pewne zmiany związane z nowymi funkcjami, a ponadto przy niektórych barwach wyświetlane są dodatkowe informacje. Dotyczą one dostępności drawbarów dla barw organowych oraz… przebiegu fal wykorzystywanego przez daną barwę syntezatorową.
Zmianie nie uległa klawiatura, co oznacza że w instrumencie zamontowano dynamiczną, częściowo doważoną klawiaturę Fatar TP/9 PIANO z Aftertouch (88 klawiszy). Dzięki trzem różnym krzywym reakcji na dynamikę gry, możemy dostosować ją do naszych preferencji. Istnieje też możliwość określenia konkretnej, stałej wartości VELOCITY.
Jeśli nie liczyć ramek głośników, które są tutaj czarne a nie pomarańczowe, nic nie zmieniło się na tylnej ściance. Instrument udostępnia zatem wyjścia liniowe, stereofoniczne wyjście słuchawkowe mogące pracować też jako wyjście AUX oraz tradycyjne gniazda MIDI. Dostępne są także dwa wejścia dla kontrolerów nożnych, z których drugi (P2) daje możliwość zmiany trybu pracy. Do dyspozycji mamy również port USB umożliwiający komunikację z komputerem lub tabletem. Wspomniane już głośniki są elementem systemu nagłośnieniowego o mocy 2 × 10 W i podobnie jak w poprzedniej wersji należy mimo wszystko traktować je jako miły dodatek, ale lepiej korzystać z zewnętrznego nagłośnienia.
BARWY
Tak jak poprzedni model, także Numa Compact 2x jest instrumentem o maks. 128-głosowej polifonii, a wbudowany moduł daje możliwość wykorzystywania dwóch partii klawiatury. W nowym pianinie zaszły jednak pewne istotne zmiany. Owszem, moduł wykorzystuje technologię TrS opartą na stereofonicznych multipróbkach (przeznaczono na nie 1 GB), ale dodatkowo generowanie barw organowych powierzono układowi zapożyczonemu z Numa Organ 2, oferującemu emulacje organów elektromechanicznych. Zmieniono też „silnik” odpowiedzialny za barwy syntezatorowe, wykorzystując rozwiązania sprawdzone w modelu Sledge. Jednocześnie zwiększyła się liczba barw, których mamy teraz równą setkę. W gronie tym jest po 8 barw akustycznych fortepianów i pianin oraz pianin elektrycznych jak i innych instrumentów klawiszowych. Do tego dochodzi 12 barw gitarowych i basowych, 16 organowych i 20 syntezatorowych, a także 12 orkiestrowych i 16 innych. Oznacza to ni mniej, ni więcej że zyskaliśmy nowe presety w bankach Organ i Synth, stanowiące ciekawy dodatek do znanej już zawartości pokładowej biblioteki (w przypadku drugiego z banków mamy m.in. do dyspozycji „czyste” przebiegi – piłokształtny, prostokątny, trójkątny i pulsacyjny).
W przypadku większości barw organowych możemy zrobić użytek z nowej sekcji czyli drawbarów oraz dedykowanych efektów MODULATION (po dwa różne algorytmy CHORUS i VIBRATO) oraz PERCUSSION (po dwa ustawienia efektów HARMONIC i DECAY). Ruchy drawbarów odwzorowywane są także na wyświetlaczu. Ta dodatkowa grupa kontrolerów, której dodanie – co warto zauważyć – nie wymagało pozbycia się niczego z dostępnych poprzednio elementów, w połączeniu z zaimplementowaną technologią modelowania sprawiają, że sekcja organowa panina Numa Compact 2x jest bardziej atrakcyjna dla użytkownika.
Podobnie ma się sprawa z bankiem Synth. Otóż jak można się domyśleć z napisów przy drawbarach, suwaki te można wykorzystać też jako potencjometry pracujące „w drugą stronę”, używając ich do sterowania określonymi parametrami toru syntezy. W tym przypadku regulować możemy m.in. częstotliwość odcięcia filtra dolnoprzepustowego 12 dB/okt. i rezonansu oraz trzech segmentów powiązanego z nim generatora obwiedni (ATTACK, DECAY, RELEASE). Dwa kolejne suwaki regulują częstotliwość i prędkość generatora LFO, a dwa ostatnie czasy ataku i opadania obwiedni amplitudy.
Niezależnie od tego czy używamy suwaków w trybie DRAWBAR czy SLIDER, wysyłane przez nie informacje mogą być odczytywane na dwa różne sposoby – albo od razu po ich poruszeniu (DIRECT), albo dopiero w momencie gdy edytowana wartość odpowiada zapisanej w danej barwie (SNAP).
Tak jak wcześniej barwy mogą być przypisywane niezależnie do partii LOWER i UPPER, które mogą być nałożone na siebie na całej długości lub w zakresie określonym przez użytkownika. Możemy też podzielić klawiaturę na dwie części (SPLIT), jak i korzystać tylko z jednej partii, a tym samym pojedynczej barwy. Numa Compact 2x pozwala użytkownikowi zapisać w pamięci stworzone przez niego presety, na które przeznaczono 99 komórek, przy czym aż 50 z nich jest zajętych przez fabrycznie przygotowane kombinacje barw. W planach jest też dedykowana aplikacja, która umożliwi aktualizację presetów przez USB.
FUNKCJE
Wprowadzone w nowym pianinie zmiany dotyczą także niektórych funkcji oferowanych przez instrument. Oficjalnie zwiększono m.in. liczbę obsługiwanych partii do sześciu. Oprócz dwóch powiązanych z wbudowanym modułem dźwiękowym (UPPER, LOWER) do dyspozycji mamy dwie pozwalające odtwarzać wraz z nimi dźwięki wprowadzane do instrumentu przez USB. Do tego dochodzą jeszcze dwie strefy MIDI (ZONE A i B) obsługujące zewnętrzne instrumenty, wykorzystujące gniazda DIN. Co prawda działało to już w testowanym egzemplarzu Numa Compact 2, ale w pewnym sensie „nieoficjalnie” i dopiero w przypadku nowego pianina jest mowa o wsparciu dla sześciu różnych sekcji. W instrumencie pojawiły się także nowe parametry globalne. Poza wspomnianym już trybem działania suwaków jest wśród nich m.in. funkcja MIDI MERGE z trzema różnymi opcjami pracy.
Dla partii wewnętrznych i stref MIDI możemy określić niezależnie szereg różnych parametrów. Każdą z nich możemy oddzielnie transponować (oktawowo lub półtonami), a także określić ich głośność. Do każdej partii wewnętrznej i strefy MIDI możemy też niezależnie przypisywać kontrolery nożne i joysticki oraz funkcję Aftertouch. Tak jak w testowanej wcześniej wersji możemy też niezależnie określać czy dana partia czy strefa ma być w trybie SPLIT przypisana do lewej lub prawej części klawiatury, czy też do całego jej zakresu.
Dla stref (ZONE) możemy określić ponadto dowolny kanał MIDI, a także wybrać barwę (PROGRAM CHANGE, LSB/MSB). Co więcej, możliwe jest także zaprogramowanie jednego z suwaków (pierwszego z lewej) przypisując do niego określony przez nas komunikat CC oraz wartość minimalną i maksymalną. Jak widać, zwiększono możliwości Numa Compact 2x względem poprzedniej wersji i to w różnych obszarach.
PODSUMOWANIE
Już poprzednia wersja była ciekawą propozycją dla wszystkich, którzy szukają łatwego w transporcie pianina cyfrowego, dającego się wykorzystać zarówno w studiu jak i na scenie, pełniąc rolę nie tylko instrumentu ale także masterkeyboardu. W nowym modelu pojawiło się kilka nowych rozwiązań, które zdecydowanie należy uznać za zwiększenie potencjału. Numa Compact 2x wykorzystuje dwa nowe „silniki” odpowiedzialne za generowanie określonych barw i udostępnia przy tym kilkanaście nowych presetów oraz nowe fabryczne kombinacje barw. Do tego dochodzi sekcja suwaków służących za drawbary lub potencjometry regulujące parametry toru syntezy (jeden z nich może pracować też jako programowalny kontroler MIDI) oraz efekty dedykowane barwom z banku Organ, a także nowe parametry w menu.
Z poprzedniej wersji pozostała klawiatura, większość barw i ich fabrycznych kombinacji oraz trzy bloki efektowe, a przede wszystkim łatwa obsługa, szybki dostęp do różnych sekcji klawiatury (wewnętrznych i zewnętrznych) czy ciekawe opcje dotyczące jej podziału funkcją SPLIT.
Numa Compact 2x to kompaktowy (a jednocześnie 88-klawiszowy) instrument, który może pełnić więcej niż jedną funkcję. Przenośne pianino cyfrowe do domu, mobilne stage piano, klawiatura sterująca obsługująca transmisję przez USB nie tylko komunikatów MIDI ale również sygnałów audio (a także MIDI przez tradycyjne gniazda) – z każdej z tych ról model ten wywiązuje się nader dobrze. Owszem, w pewnych kwestiach firma musiała iść na kompromis, ale testowany instrument jest naprawdę udaną konstrukcją. Do tego jest bardzo uniwersalny dzięki czemu sięgnąć po niego mogą osoby o różnych potrzebach i wymaganiach, szukające instrumentu do różnych zastosowań.
Tekst: Grzegorz Bartczak
DANE TECHNICZNE
Klawiatura: dynamiczna, częściowo doważona TP/9 PIANO (88 klawiszy), Aftertouch
Polifonia: 128-głosowa
Barwy: 100
Programy USER: 99 (50 fabrycznych)
Efekty: FX1 (DRIVE, CHORUS, PHASER, FLANGER), FX2 (ROTARY, TREMOLO, PAN TREM, DELAY), REVERB (ROOM, HALL, PLATE, SPRING), STRINGS RESONANCE, MODULATION (CHORUS × 2, VIBRATO × 2), PERCUSSION (HARMONIC 2ND/3RD, DECAY FAST/SLOW)
Wejścia/wyjścia: AUDIO OUT (L, R), słuchawkowe/AUX, MIDI (IN, OUT), PEDAL × 2, USB
Nagłośnienie: 2 × 10 W
Wymiary: 1270 × 230 × 100 mm
Ciężar: 7.1 kg
Cena: 2900 PLN
Do testu dostarczył:
Audiotech
ul. Łagiewnicka 20
02-860 Warszawa
tel. (22) 6482935
Internet: www.audiotechpro.pl, www.studiologic-music.com
Test ukazał się w numerze 10/2018 miesięcznika Muzyk.