Omnisphere to jeden z najpotężniejszych syntezatorów zarówno programowych jak sprzętowych w dzisiejszych czasach. Nie znaczy to, że tak „niespokojny duch” jakim bez wątpienia jest założyciel Spectrasonics Eric Persing, spoczywa na lurach. Choćby z tego względu w Omnisphere i innych produktach tej firmy będą udoskonalane rzeczy nie budzące zastrzeżeń ze strony użytkowników. Wersja 1.5 chociaż nie wnosi jakiś rewolucyjnych zmian, ma wiele nowych funkcji. Pokazuje też dbałość, czy wręcz „dopieszczanie” detali przez producenta bo syntezator brzmi teraz jeszcze lepiej, jest bardziej interaktywny i łatwiejszy w obsłudze.
Ulepszono przeglądarkę aby można widzieć więcej atrybutów barw. Teraz ma pięć kolumn (Category, Type, Genre, Compexity, Patch) i w porównaniu z poprzednią wersją znacznie łatwiej zlokalizować potrzebny nam program z barwą. Oczywiście wygląd poprzedniej wersji jest do wyboru, jeśli ktoś woli z przyzwyczajenia zostać przy niej. Omnisphere ma dużą, ciągle powiększającą się bibliotekę barw, dlatego dobrze, że ten moduł zyskał na funkcjonalności. Pisząc o bibliotece mam na myśli 46 GB i ponad 8 000 barw, tak więc jest co przeglądać. Swoją drogą biblioteka Omisphere rozrasta się szybko, dwa lata temu było ich 800, a teraz dziesięciokrotnie więcej.
ORB
Chyba najistotniejszą, nową funkcją wersji 1.5 jest ORB. To nowatorskie narzędzie z intuicyjnym interfejsem w formie okrągłego nawigatora. Inteligentnie analizuje dźwięk w czasie rzeczywistym i kreuje jego wariacje. Z jego pomocą jednym kliknięciem myszki można manipulować dźwiękiem na różne sposoby. Jeszcze większą frajdę sprawia manipulowanie palcem (zamiast myszką) po iPadzie, z którym Omnisphere współdziała. ORB współpracuje z każdym programem Patch, bez potrzeby jakiejkolwiek konfiguracji. Od użytkownika zależy, czy zachodzące zmiany w programie barwy będą subtelne, czy radykalne. Zasada działania tej funkcji jest prosta – opiera się na promieniu i kącie poruszania myszką lub palcem w przypadku iPada. Kąt określa, które z parametrów barwy są kontrolowane, a promień określa intensywność ich zmian. Im bliżej krawędzi okręgu zostanie przesunięty kursor, tym zmiany będą większe. Przesunięcie kursora do centrum okręgu lub naciśnięcie przycisku CLEAR, oznacza powrót do pierwotnych parametrów barwy. Głębokość zachodzących zmian ustala się suwakiem DEPTH. Jeśli to co zrobiliśmy nam się nie podoba, aktywujemy przycisk DICE i ORB natychmiast tworzy nowe szablony zmian dźwięku. Nie ma ograniczeń co do ilości generowania nowych szablonów przez ORB, to pokazuje ogromne możliwości generatora STEM, który jest sercem instrumentów Spectrasonics (Omnisphere i Trillian wspólnie z niego korzystają). Wszystkie dotychczas czynności nie wymagają od użytkownika wiedzy na temat syntezy. Wystarczy słuchać i zdecydować, która konfiguracja zmian dźwięku nam odpowiada. Dla obeznanych z syntezą posiadaczy oczekujących od instrumentu maksymalnej elastyczności, ORB stwarza możliwości ręcznego skonfigurowania go również jako nowe źródło modulacji. Wszystkie poczynione zmiany w ORB mogą oczywiście być przypisane i zapamiętywane z programami barw.
HARMONIA
To bardzo ekscytująca funkcja. Chociaż jej nazwa wskazuje, że możemy mieć do czynienia z efektem tradycyjnego harmonizera, to funkcja ta znacznie go przewyższa, ponieważ jest budowana w oparciu o oscylatory jako składniki syntezy polifonicznej, a nie tylko jako efekt audio. W sumie można przydzielić dziesięć oscylatorów dla programu Patch, dlatego barwy z wykorzystaniem tej funkcji brzmią niesamowicie „tłusto”. Na dodatek każdy oscylator może być niezależnie modulowany (LFO). Funkcja łatwa w użyciu dzięki nowej stronie ZOOM (pojawiającej się również w innych funkcjach Omnisphere), dzięki której użytkownik ma na jednej stronie wszystko pod ręką, w jednym czasie, bez potrzeby przewijania stron.
WAVESHAPER
Waveshaper bierze przebieg oscylatora, „przepuszcza” go przez generowane matematycznie krzywe, które dodają różnego rodzaju zniekształceń zmieniając w ten sposób zawartość harmonicznych. Nie jest samodzielnym efektem, ale polifoniczną częścią oscylatora. Oznacza to, że oscylatory mogą być bogatsze w harmoniczne bez efektu uderzenia słyszalnego w monofonicznych efektach zniekształceń np. fuzz box. Polifoniczne zniekształcenia są znacznie wszechstronniejsze muzycznie. Podstawowe parametry nowego Waveshapera obsługuje się również na jego własnej stronie ZOOM (jak w HARMONIA), mając do dyspozycji Crusher i Reducer, które dodatkowo można poddać modulacji (Envelope).
GRANULAR
Proces dzielący dźwięk na bardzo małe fragmenty. Ponieważ każdy z tych fragmentów ma swój własny czas trwania, amplitudę i obwiednię, mogą tworzyć „warstwę dźwiękową dźwięków”. Nazwa tego wyszła mi dziwna, ale za to brzmienie jest niesamowite. W poprzedniej wersji ta obróbka dźwięku była również dostępna, ale że tak powiem, bardziej zakamuflowana i trudna do ujarzmienia. Teraz dzięki własnej stronie ZOOM, użytkownik ma poręczną edycję, a przy okazji (ze względu na wyborną wizualizację pozwalającą lepiej zrozumieć ten proces), uciechę dla oczu. Omnisphere zawiera odpowiednie mechanizmy do nadzoru nad tymi mikrofragmentami dźwięku na stronie Edit (podstawowe parametry), a pełny zestaw kontrolerów znajduje się na stronie GRANULAR ZOOM. Dzięki tej funkcji (GRANUAL) uzyskuje się niesamowite efekty (np. tremolo) w czasie rzeczywistym.
Omni TR
Czterostronicowa aplikacja przeznaczona dla iPada, tworząca z niego swego rodzaju pilota do zdalnej obsługi Omnisphere bez potrzeby dotykania komputera. Współpracuje z systemami operacyjnymi Mac OS oraz Windows. Omni TR oferuje dwukierunkową obsługę bezprzewodową jak zdalne przeglądanie, wybór barw, edycję itd.
Uaktualnienie do 1.5 jest darmowe dla użytkowników poprzedniej wersji. To wielki ukłon Spectrasonics w stronę aktualnych posiadaczy, bowiem zmiany nie są wcale kosmetyczne.
Tekst: Jan Piotrowski
Cena: 1680 PLN (Omnisphere)
Producent: Spectrasonics, www.spectrasonics.net
Dystrybutor: Audiostacja, www.audiostacja.pl
Test ukazał się w numerze 4/2011 miesięcznika Muzyk.