Piotr Wojtasik Quintet feat. Anna Maria Jopek – 68. Krakowskie Zaduszki Jazzowe

W dniach 25-29 października odbyła się w Krakowie kolejna odsłona organizowanych tam corocznie Zaduszek Jazzowych. Jednym z miejsc goszczących wydarzenia składające się na ten festiwal jest Teatr im. Juliusza Słowackiego. Na tej właśnie zacnej scenie, w piątek 27.10 odbył się recital kwintetu trębacza Piotra Wojtasika z gościnnym udziałem Anny Marii Jopek.

Koncert ów był zatytułowany „Zaduszkowa Gwiazda”, i jeśli organizatorzy mieliby na myśli Annę Marię Jopek to na pewno nie jest to epitet przesadzony. Nasza wyśmienita wokalistka wszak w pełni na takie traktowanie zapracowała. Jej działalność sceniczna jest podporządkowana muzyce i obserwując obecność pani Anny Marii na scenie krakowskiego teatru, a raczej chłonąc ją uszami, raczej widać było pokorę i umiłowanie sztuki niż jakiekolwiek przejawy gwiazdorzenia.

Na miano jazzowej gwiazdy jak najbardziej zasługuje również wybitny trębacz, kompozytor i aranżer, Piotr Wojtasik. Współpraca tej „gwiazdorskiej” pary ma prawdopodobnie krakowski rodowód – bodaj w 2019 roku Kasia Wodecka-Stubbs zaprosiła ich do udziału w jednej z pierwszych festiwali upamiętniających dorobek jej Taty, nieodżałowanego Zbigniewa Wodeckiego. Stąd nie dziwi fakt, że tego wieczoru w Teatrze im. Słowackiego zabrzmiała jedna z piosenek Mistrza Zbigniewa. Artystyczny mariaż trwa i Anna Maria często występuje z kwintetem Piotra Wojtasika.

Po mocarnym otwarciu festiwalu, jakim były środowe występy składów Horntet i Funk De Nite, w czwartek mieliśmy dzień odrobinę mniej jazzowy w wykonaniu Marcina Wyrostka z gościnnym udziałem Magdy Steczkowskiej i Agi Zaryan. W piątek, podczas recitalu Anny Marii Jopek i Piotra Wojtasika jazz powrócił w najpiękniejszej i najczystszej formie. Muzyka pełna improwizacji, zdumiewających partii solowych, przepięknych wokaliz, świetnie brzmiących tematów porwała słuchaczy dokumentnie i znakomita większość melomanów obecnych tego wieczoru w krakowskiej świątyni sztuki zmusiła artystów do dubeltowego bisowania. Piękny był to koncert…

Piotrowi Wojtasikowi na scenie sekundowali tym razem: niebywale czujny pianista Michał Tokaj, grający na saksofonach Marcin Kaletka oraz wybitny basista Michał Barański, a dostojne miejsce za zestawem bębnów zajął nestor polskiej perkusji jazzowej Kazimierz Jonkisz.

- Advertisement -

Poniżej prezentujemy galerię z tego pięknego koncertu.