W roku 2009 firma Novation zaprezentowała stworzony wspólnie z Ableton kontroler o nazwie Launchpad, dedykowany do współpracy z programem Live i przeznaczony do sterowania jego funkcjami. W ciągu kolejnych pięciu lat oferta Brytyjczyków powiększyła się o całą linię produktów z przedrostkiem Launch obejmującą zarówno różnego typu kontrolery jak i klawiatury sterujące. Najnowszym jej przedstawicielem jest bohater tego testu – Launchpad Pro.
OPIS
Testowany kontroler to już czwarty Launchpad w ofercie firmy. Po wspomnianym pierwszym modelu, w roku 2013 zaprezentowano dwa kolejne – Launchpad S oraz Launchpad mini. Zgodnie z nazwą ten ostatni charakteryzował się mniejszymi gabarytami. W tym roku firma nie tylko wprowadziła na rynek model Launchpad Pro, któremu za chwilę przyjrzymy się bliżej, ale także odświeżyła pierwszego Launchpada oraz wersję mini wzbogacając je o podświetlenie padów w RGB.
Różnice między nowym kontrolerem a poprzednimi widać już gołym okiem. Launchpad Pro jest „poważniejszy” – większy, grubszy i sprawiający wrażenie solidnego narzędzia pracy. Tak jak dotychczas, najważniejszym elementem zajmującym niemal cały panel jest matryca złożona z 64 padów w układzie 8×8. Podwoiła się za to liczba okrągłych przycisków funkcyjnych i systemowych, którymi pady są teraz otoczone z każdej strony. Zupełną nowością jest przycisk SETUP oraz dioda umiejscowiona od frontu, informująca o trybie pracy urządzenia.
Pady są dynamiczne, a ponadto oferują wsparcie dla funkcji Aftertouch. Podobnie jak przyciski rozmieszczone po ich bokach, oferują także podświetlanie RGB co daje możliwość wykorzystania znacznie szerszej palety barw, dostosowując pady do klipów w otwartej sesji Live także pod tym względem.
Wszystkie wcześniejsze Launchpady dysponowały jedynie portem USB służącym do komunikacji z komputerem czy tabletem oraz zasilania. W testowanym modelu – jak przystało na wersję Pro – mamy do dyspozycji nieco więcej. Po pierwsze pojawiło się gniazdo dla zewnętrznego zasilacza (znajdującego się w komplecie) oraz włącznik. Po drugie, Launchpad Pro został wyposażony w dwa gniazda typu jack 1/8” służące do… obsługi nadchodzących i wysyłanych komunikatów MIDI. W komplecie otrzymujemy oczywiście specjalne kable (naturalnie pomarańczowe tak jak kabel USB) z wtykiem mini-jack, zakończone z drugiej strony tradycyjnym gniazdem DIN. Tych, którzy z obawą patrzą na ich niewielką długość już spieszę z wyjaśnieniem – są to jedynie „przejściówki” z „żeńskimi” gniazdami, zatem podłączyć do nich możemy kable MIDI o dowolnej długości.
Te dodatkowe gniazda oraz akcesoria dodane do kontrolera sprawiają, że Lauchpad Pro może być z powodzeniem wykorzystywany także poza środowiskiem komputerowym. Normalną niejako rzeczą jest, że w komplecie z urządzeniem znajduje się także program Ableton Live Lite 9. Do kontrolera dodano również syntezatory wirtualne Bass Station i V-Station oraz bibliotekę pętli Loompasters.
Po podłączeniu do komputera kablem USB, Launchpad Pro jest automatycznie rozpoznawany i instalowany. W systemie kontroler jest widoczny jako trzy wejścia i trzy wyjścia MIDI. Dlaczego aż tyle? Otóż pierwsza para jest wykorzystywana do komunikacji z programem Live, druga pozwala na obsługę komunikatów wysyłanych przez pady i przyciski w pozostałych trybach pracy (o których więcej za chwilę), a trzecia umożliwia wysyłanie i obieranie komunikatów transmitowanych poprzez fizyczne wejście i wyjście MIDI.
TRYBY PRACY
Rozszerzenie nazwy kontrolera o wyraz „Pro” do czegoś zobowiązuje i rzeczywiście możliwości urządzenia są większe niż wcześniejszych modeli. Choć jest on z jednej strony dedykowany do współpracy z Live to jednak oferuje też więcej w zakresie współpracy z programami i urządzeniami MIDI oraz sterowania nimi.
Wykorzystując wspomniany wyżej niewielki przycisk SETUP możemy wybrać jeden z pięciu trybów pracy. Do wyboru mamy tryby LIVE, NOTE, DRUM, FADER i PROGRAMMER. Pierwszy z nich pozwala oczywiście na sterowanie programem firmy Ableton i nim zajmiemy się bliżej z chwilę, natomiast pozostałe pozwalają na pracę Launchpad Pro poza Live.
Zarówno NOTE jak i DRUM umożliwiają wyzwalanie dźwięków poprzez wysyłanie komunikatów NOTE ON/OFF, przy czym pierwszy z nich pełni rolę klawiatury, a drugi padów perkusyjnych. Oczywiście układ 64 dynamicznych padów sprawia, że układ „klawiszy” w trybie NOTE jest specyficzny, aczkolwiek z czasem można się do niego przyzwyczaić i opanować taki sposób grania. Przypomina on system zastosowany w kontrolerze Ableton Push czyli mamy tu do czynienia z trybem chromatycznym z odpowiednio podświetlonymi padami (w tym przypadku tonika na różowo, a dźwięki diatoniczne na niebiesko). Nietypową „klawiaturę” możemy transponować – zarówno półtonami jak i oktawami. W trybie DRUM matryca jest podzielona na cztery sekcje 4×4, a każda z nich jest oznaczona innym kolorem. W obu trybach 32 przyciski wysyłają komunikaty CC.
Jak łatwo się domyśleć, w trybie FADER pady pełnią rolę programowalnych „suwaków” – każda z ośmiu kolumn to jeden kontroler wysyłający określony komunikat CONTROL CHANGE. Choć są one już zaprogramowane fabrycznie to jednak korzystając chociażby z funkcji MIDI LEARN możemy przypisać „suwaki” do konkretnych parametrów wybranego instrumentu lub efektu wirtualnego. Co prawda regulowanie przy pomocy kolumny ośmiu padów jest specyficzne to jednak lepiej mieć choć taką namiastkę potencjometrów niż nie mieć nic. Warto jednak zaznaczyć że choć regulacja padami odbywa się skokowo, to dzięki obsłudze VELOCITY, zmiany wartości mogą być mniej lub bardziej płynne.
Ostatni tryb otwiera przed użytkownikami jak również firmami i samodzielnymi twórcami szeroki wachlarz możliwości udostępniając całe środowisko umożliwiające odpowiednie zaprogramowanie padów i przycisków. Można się domyśleć, że PROGRAMMER pozwoli na pojawienie się dodatkowych trybów czy narzędzi, z których będzie można korzystać z poziomu Launchpad Pro.
Przycisk SETUP pozwala nie tylko wybrać tryb pracy Launchpad Pro, ale także dokonać zmian w ustawieniach konkretnych funkcji i parametrów. Określić możemy m.in. reakcję na dynamikę uderzenia, a także typ funkcji Aftertouch (POLY lub CHANNEL). W obu przypadkach mamy do wyboru trzy wartości (LOW, MED, HIGH) oraz możliwość wyłączenia reakcji na nacisk i docisk. Dla każdego z trybów pracy określić możemy także aktywny kanał MIDI, a także wybrać czy pady mają być podświetlane po ich naciśnięciu czy też po odebraniu komunikatu MIDI z zewnątrz. Możliwe jest także włączenie (lub wyłączenie) wysyłania przez pady komunikatów MIDI na zewnątrz.
LIVE
Przyjrzyjmy się teraz współpracy Launchpad Pro z Ableton Live. Jak wspomniałem wcześniej do obsługi tego programu służy pierwszy z oferowanych przez urządzenie trybów pracy. O tym jak ścisła jest integracja kontrolerów z serii Launch z Live miałem okazję przekonać się już przy okazji testów innych produktów Novation. Wiedząc już czego można oczekiwać nie ma tu efektu zaskoczenia, aczkolwiek większa ilość funkcji w testowanym urządzeniu sugeruje że można spodziewać się czegoś nowego…
Tradycyjnie już nie musimy zaprzątać sobie głowy ręczną konfiguracją ustawień, wszystko dzieje się automatycznie. Do zakładki Preferences możemy zajrzeć jedynie aby sprawdzić czy wszystko jest odpowiednio ustawione lub ewentualnie aktywować obsługę komunikatów MIDI z lub na zewnątrz.
To, jak ścisła jest współpraca Launchpad Pro z Live widzimy zaraz po otwarciu dowolnej sesji. Obie strony „widzą się” bez problemu, a matryca z 64 padów automatycznie przystosowuje się do sytuacji panującej na ekranie komputera. Pady odpowiadające pełnym klipom są odpowiednio podświetlone, a na monitorze widoczna jest z kolei ramka oznaczająca aktualny zakres klipów wyświetlanych na panelu kontrolera.
Odpowiednio podświetlone są też poszczególne przyciski systemowe i funkcyjne wokół padów. Każda z 8-elementowych grup służy do czegoś innego. Cztery pierwsze przyciski z rzędu nad matrycą pełnią rolę kursorów umożliwiających zmianę zakresu klipów, natomiast pozostałe cztery służą do wyboru trybu pracy wewnątrz Live (SESSION, NOTE, DEVICE, USER). Tradycyjnie już, przyciski ulokowane na prawo od padów pozwalają aktywować całą scenę bez potrzeby wciskania wszystkich padów w danym rzędzie. Pora przyjrzeć się teraz dwóm pozostałym grupom, które są zupełnie nowe. Poniżej padów ulokowano przyciski związane z obsługą miksera – choć możliwość sterowania tymi funkcjami była dostępna także we wcześniejszych Launchpadach to tutaj znacznie usprawniono tę kwestię wyposażając kontroler w możliwość szybkiego wyboru danego parametru. Przy pomocy tych przycisków możemy wybierać i „uzbrajać” poszczególne ślady oraz aktywować funkcje MUTE i SOLO. O ile w przypadku tych czterech funkcji okno sesji nie znika (inaczej podświetlony jest jedynie najniższy rząd) to inaczej wygląda sprawa w czterech pozostałych. W przypadku regulacji głośności, położenia w panoramie i poziomu wysyłek matryca padów zmienia się w „suwaki” przy pomocy których ustalamy wartości tych parametrów dla poszczególnych ścieżek. To też już było, ale teraz mamy dedykowane przyciski dające szybszy i bezpośredni dostęp do każdej funkcji. Do wyboru poszczególnych wysyłek dostępnych w śladach służą przyciski umiejscowione po prawej stronie padów. W tej sekcji jest jeszcze przycisk CLIP STOP aktywujący widok ułatwiający wyłączanie klipów.
W końcu przyszedł czas na ostatnią grupę przycisków funkcyjnych stanowiących całkowitą nowość. W tej sekcji umieszczono przyciski powiązane z różnymi funkcjami Live pozwalające obsługiwać je bez potrzeby sięgania po myszkę i dokonywania tych operacji z poziomu komputera. Do niektórych z nich przypisano dwie funkcje, a dostęp do tej „ukrytej” zyskujemy w połączeniu z przyciskiem SHIFT. Sekcja ta pozwala np. włączyć lub wyłączyć metronom, cofnąć lub powtórzyć ostatnią operację (UNDO/REDO) czy też wykasować klip. Przy pomocy kolejnego przycisku zyskujemy szybki dostęp do funkcji kwantyzacji, a dwa kolejne przydatne są w pracy z klipami pozwalając odpowiednio duplikować klip do nowej komórki (DUPLICATE) oraz podwajać długość klipu (DOUBLE). Ostatni przycisk umożliwia szybkie uruchomienie nagrywania, zarówno w pustych komórkach, jak i tych, które zawierają już jakiś klip.
Jak widać, w Launchpad Pro mamy pod ręką wszystkie podstawowe funkcje potrzebne w pracy z sesją, a także kilka przydatnych dodatków, z których możemy skorzystać bez opuszczania panelu kontrolera. Dodatkowo, w zależności od tego czy tylko szybko nadusimy któryś przycisk czy też go przytrzymamy zyskamy dostęp do danego widoku albo na stałe, albo tylko na moment.
Podstawowy tryb pracy urządzenia w Live do oczywiście SESSION dający dostęp do wszystkich klipów i miksera. Dzięki kolejnemu – NOTE – możemy rejestrować nowe klipy bez potrzeby sięgania po zewnętrzną klawiaturę sterującą, grając przy pomocy padów. Ich układ i sposób działania jest taki sam jak w „samodzielnym” trybie NOTE opisanym wcześniej. Oczywiście do takiej metody grania trzeba się przyzwyczaić, ale nagrywanie niezbyt skomplikowanych fraz czy akordów nie przysparza większych kłopotów. Nieco inaczej tryb NOTE prezentuje się gdy wykorzystujemy Drum Rack do tworzenia partii perkusyjnych.
Kolejny tryb – DEVICE – to nic innego jak możliwość obsługiwania instrumentów i efektów wykorzystywanych w danej ścieżce i regulacji ich parametrów (choć tylko ośmiu). Tak jak w przypadku regulacji wysyłek w mikserze mamy tu do dyspozycji namiastki „suwaków”, które – trzeba pamiętać – reagują na siłę uderzenia i w zależności niej ustalają płynność wprowadzanych zmian.
Ostatni z trybów dostępnych we współpracy z Live to USER. Do czego wykorzysta go użytkownik zależy od niego, ale można użyć go chociażby to tworzenia wizualizacji. Jest to przydatne zwłaszcza teraz, gdy dostępna jest cała paleta kolorów RGB. O tym jakie efekty można uzyskać przekonać się można chociażby z sesji demonstracyjnej udostępnionej przez firmę Ableton. Wygląda to naprawdę interesująco…
MIDI
Dzięki wyposażeniu Launchpad Pro w wejście i wyjście MIDI rozszerza się dość znacznie możliwość konfigurowania systemu skupionego wokół kontrolera. Do wejścia MIDI możemy podłączyć np. klawiaturę sterującą, a do wyjścia moduł dźwiękowy czy inny instrument. Dzięki temu, możliwe jest wykorzystywanie dodatkowego kontrolera w pracy z Live czy innym programem DAW lub instrumentem wirtualnym. Launchpad Pro może też pośredniczyć w przesyłaniu komunikatów MIDI do zewnętrznego instrumentu pełniącego rolę źródła dźwięku dla np. odtwarzanej sekwencji. Co więcej, możliwość podłączenia zewnętrznego zasilacza dodatkowo „uwalnia” Launchpad Pro uniezależniając go od komputera i pozwalając używać go w zupełnie innym setupie.
IOS
Już poprzednie urządzenia z serii Launch pozwalały w różnym stopniu na sterowanie aplikacją Launchpad dla tabletów z systemem iOS i nie inaczej jest w przypadku Launchpad Pro. Komunikacja z iPadem wymaga odpowiedniej przejściówki, użycia zasilacza oraz przełączenia kontrolera w tryb PROGRAMMER. Współpraca z aplikacją rzeczywiście odbywa się bezproblemowo, a pady pozwalają nie tylko wyzwalać klipy ale także regulować głośność, ustawienie filtrów czy aktywować efekty. Naturalnie, możemy wykorzystywać Launchpad Pro także z innymi aplikacjami, wykorzystując któryś z „samodzielnych” trybów pracy używając padów do wyzwalania dźwięków czy regulacji parametrów.
PODSUMOWANIE
Czy można ulepszyć coś do dotąd pracowało bardzo dobrze? Launchpad Pro jest dowodem na to że tak. Chociaż już wcześniejsze kontrolery Launchpad oferowały ścisłą współpracę z programem Live i dawały możliwość zapanowania nad sesją i wykorzystywanymi w niej klipami, a także pozwalały na regulację parametrów miksera, to nadal część funkcji pozostawała poza zasięgiem użytkownika (przynajmniej bez konieczności wykonywania operacji z poziomu programu DAW).
Wyposażenie testowanego kontrolera w dodatkowe tryby pracy oraz nowe przyciski funkcyjne sprawiło, że Launchpad Pro oferuje znacznie większe możliwości sterowania projektem muzycznym, także – a może przede wszystkim – w warunkach scenicznych. Szybki dostęp do najważniejszych funkcji miksera, możliwość nagrywania partii melodycznych i perkusyjnych z pozycji kontrolera, dostęp do wybranych funkcji edycyjnych – to wszystko sprawia, że nie musimy tak często spoglądać na ekran komputera czy odrywać rąk od panelu kontrolera.
Nie można też zapomnieć do złączach MIDI umożliwiających współpracę z innymi instrumentami czy urządzeniami, a także pracą bez połączenia z komputerem, na co pozwala zewnętrzny zasilacz.
Trzeba przyznać że twórcom Launchpad Pro udało się tak rozbudować dotychczasową platformę, że wyniku ich działań powstał kontroler, którym z pewnością powinny zainteresować się osoby wykorzystujące program Live w studiu i na scenie, nawet jeśli posiadają już któryś z wcześniejszych modeli…
Tekst: Grzegorz Bartczak
DANE TECHNICZNE
Pady: 64 dynamiczne z Aftertouch
Przyciski: 32
Wejścia/wyjścia: MIDI (IN, OUT) [jack 1/8”], USB
Wymiary: 260 × 260 × 29 mm
Zasilanie: USB lub zewnętrzny zasilacz
Cena: 1290 PLN
Do testu dostarczył:
AudioTech
ul. Łagiewnicka 20
02-860 Warszawa
tel. (22) 6482935
Internet: www.audiotechpro.pl, www.novationmusic.com
Test ukazał się w numerze 9/2015 miesięcznika Muzyk.