Kolejną nowością zaprezentowaną przez firmę Arturia podczas internetowego „Rendez-vous” jest syntezator o nazwie MiniFreak. Jak łatwo zgadnąć, można go uznać za większego (choć nadal kompaktowego) brata modelu MicroFreak.
Z instrumentem, który miał swą premierę na początku 2019 roku, nowy syntezator współdzieli mnie tyko wzornictwo i wynikający z niego wygląd, ale także różne funkcje. MiniFreak oferuje jedocześnie szereg nowych rozwiązań niedostępnych w mniejszym modelu, które odnoszą się zarówno do obsługi jak i możliwości kreowania barw. Poza większymi rozmiarami, widoczną od razu różnicą jest klawiatura. W nowym syntezatorze zastosowano bardziej tradycyjną, obejmującą trzy oktawy (37 klawisy SlimKey) – dynamiczną i obsługującą Aftertouch.
Kolejne różnice znajdziemy w torze syntezy nowego instrumentu, który podobnie jak MicroFreak jest określany hybrydowym oraz algorytmicznym. MiniFreak wykorzystuje 2 „silniki” służące do generowania dźwięku, z których drugi może też być wykorzystywany do przetwarzania sygnału z pierwszego. Podobnie jak mniejszy „freak”, także ten syntezator ma na pokładzie oscylatory oferujące różne tryby pracy, których w tym przypadku mamy aż 22 (Noise, Superwave, Harmo, Karplus Str., BasicWaves, Audio In, Multi Filter, Surgeon Filter, Comb Filter, Phaser Filter, Destroy, FM/RM, V.Analog, Waveshaper, Two Op. FM, Formant, Chords, Speech, Modal, SawX, Harm, Bass). Dzięki temu możemy uzyskiwać przy ich pomocy szeroką paletę dźwięków o zróżnicowanym charakterze i poziomie złożoności. Instrument może pracować w trybie polifonicznym (6 głosów) lub parafonicznym (12 głosów), a także mono oraz Unison.

W torze syntezy znajdziemy także analogowy filtr z trybami LP, BP i HP oraz dwa generatory obwiedni (ENVELOPE i CYCLING ENVELOPE), które również oferują różne tryby pracy. Do dyspozycji mamy też 2 generatory LFO oraz matrycę modulacji z 7 źródłami i 13 potencjalnymi celami. Nowy model wyposażono ponadto w sekcję cyfrowych efektów z trzema slotami (tryb INSERT lub SEND) oraz możliwością wyboru spośród 10 algorytmów (Chorus, Phaser, Flanger, Reverb, Delay, Distortion, Bit Crusher, 3-Band EQ, Peak EQ, Multi Comp). Na pokładzie mamy dodatkowo rozbudowany arpeggiator oraz intuicyjny w obsłudze 64-krokowy sekwencer, a także LFO Shaper i inne funkcje. W pamięci instrumentu zapisano 256 presetów fabrycznych, a drugie tyle własnych programów może zapisać użytkownik.

Na panelu syntezatora MiniFreak znajdziemy ponad dwadzieścia pokręteł (potencjometrów obrotowych o określonym zakresie oraz enkoderów „bez końca”) i jeszcze więcej przycisków (również różnego typu). Kontrolery PITCH BEND i MODULATION mają postać dotykowych „pasków” znanych z MicroFreak, a do tego możemy obsługiwać przy ich pomocy także inne parametry. Instrument wyposażono też w wyświetlacz OLED. Na tylnej ściance nowego modelu znajdziemy wejście audio, parę wyjść liniowych oraz oddzielne wyjście słuchawkowe, standardowe złącza MIDI (IN, OUT, THRU), wejście dla kontrolera nożnego (SUSTAIN), złącza CLOCK (IN, OUT) i RESET OUT typu jack 1/8” oraz port USB typu B, a także gniazdo dla zewnętrznego zasilacza 12V.
W komplecie ze sprzętowym syntezatorem otrzymamy aplikację MiniFreak V będącą jego wirtualnym odpowiednikiem w formie wtyczki, której możemy używać w programie DAW. Integracja oprogramowania z instrumentem sprawia, że możemy sterować plug-inem przy pomocy kontrolerów znajdujących się na panelu.

Więcej informacji na stronie www.arturia.com.
Dystrybutorem produktów marki Arturia jest Audiotech.