Epiphone Thunderbird Pro-IV – test gitary basowej

Epiphone to firma o niezwykle ciekawej i długiej historii sięgającej XIX wieku. Jej początki to mały rodzinny warsztat w Grecji założony przez Anastasiosa Stathopoulosa produkujący instrumenty strunowe, głównie mandoliny. W roku 1903 roku rodzina Stathopoulos wyemigrowała do USA (na granicy urząd emigracyjny zmienił nazwisko na Stathopoulo). Familijny biznes rozwijał się. Rodzina Stathopoulo kontynuowała budowę instrumentów w Nowym Jorku już na większą skalę. Po śmierci Anastasiosa w 1915 roku kierownictwo firmy objął najstarszy syn – Epimanondas, zwany zdrobniale Epi. Nowa nazwa dla firmy – Epiphone – została zarejestrowana w 1924 roku. Stanowi ona połączenie imienia jej szefa – Epi – z greckim słowem „phone” (brzmienie). Przez wiele lat firma Epiphone, będąc jednym z najbardziej dynamicznych i nowatorskich producentów gitar, basów i mandolin, walczyła o prymat na rynku. Jej największym konkurentem był przez wiele lat Gibson, który ostatecznie kupił jej udziały i wchłonął, zachowując jednak jej autonomię i logo. Po różnych kolejach losu firmy obecna produkcja instrumentów Epiphone odbywa się w Chinach.

Jednym z wielu modeli gitar basowych Epiphone jest słynny, zwłaszcza w kręgach muzyków rockowych, bas Thunderbird produkowany zarówno w wersji standardowej, jak i profesjonalnej. Przysłany do testu instrument to 4-strunowy model Thunderbird Pro-IV VS. Jest to dość oryginalnie wyglądający bas o odwróconych kształtach korpusu i specyficznym brzmieniu.

OGÓLNY OPIS INSTRUMENTU

Thunderbird Pro posiada konstrukcję monolitu (neck-trough-body), w którym siedmioczęściowa szyjka przechodzi całkowicie przez korpus. Nie jest to do końca ścisłe sformułowanie. Właściwie to klocek drewna, do którego doklejone są skrzydła korpusu jest siedmioczęściowy. W miejscu gryfu klocek jest zwężony i posiada pięć części: trzy warstwy drewna klonowego przedzielone dwoma paskami drewna orzechowego. Skrzydła korpusu wykonane są z drewna mahoniowego. Front korpusu nie stanowi jednej płaszczyzny z doklejonym gryfem, co jest bardzo unikalnym rozwiązaniem. Poza względami estetycznymi może to mieć praktyczne zastosowanie w postaci podpórki pod kciuk prawej ręki. W dolnej części korpusu znajduje się czarna plastikowa płytka osłaniająca z logo Thunderbird.
Konstrukcja monolitu jest bardzo stabilna, zwiększa odporność na odkształcenie lub wypaczenie gryfu, a także wpływa korzystnie na brzmienie instrumentu. Wyrównuje je, a także zwiększa sustain instrumentu, czyli długość jego wybrzmienia. Korpus będący kopią klasycznych modeli Thunderbird posiada proste krawędzie, tylko w nieznacznym stopniu profilowane.

Szerokość gryfu na siodełku wynosi 38 mm, a na wysokości 20 progu – 60 mm. Rozstaw strun na mostku jest raczej standardowy i wynosi średnio 19 mm. Gryf – Slim Taper – jest raczej wąski i cienki, co zapewnia komfort gry. Jego menzura jest standardowa i wynosi 34 cali (86.4 cm). Podstrunnica wykonana jest z drewna palisandrowego i posiada 20 progów Medium Jumbo o średniej grubości. Punktowe znaczniki są rozmieszczone na podstrunnicy w standardowych miejscach. Promień łuku podstrunnicy wynosi 12 cali. Regulacja napięcia dwukierunkowego pręta usztywniającego gryf znajduje się na główce.
W przypadku testowanego egzemplarza, korpus i gryf są wykończone trójkolorowym lakierem z połyskiem, co przypomina stare instrumenty. Kolor ten jest określony symbolem VS (Vintage Sunburst).

PRZETWORNIKI I ELEKTRONIKA

Testowany model jest wyposażony w dwa przetworniki Epiphone T-Pro typu humbucker. Dają one mocne i czytelne brzmienie, pozbawione niepożądanych brumów i zniekształceń, które można określić jako nowoczesne rockowe.

Kontrola brzmienia jest aktywna. Sygnał z przetworników jest wspomagany układem aktywnym zasilanym baterią 9 V. Przedwzmacniacz ten kontroluje następujące elementy: ogólną głośność, mieszanie sygnału obu przetworników oraz poziom tonów niskich i wysokich. Korekcja ta jest dosyć skuteczna i pozwala na uzyskiwanie modelowania naturalnego brzmienia instrumentu. Wszystkie potencjometry, oprócz kontroli głośności, posiadają wyraźny punkt zerowy, co znacznie ułatwia regulację. Układ ten nie posiada przełącznika typu bypass umożliwiającego jego ominięcie. Bateria 9 V znajduje się w osobnym schowku z szybkim dostępem poprzez naciśnięcie płytki, co bardzo ułatwia jej wymianę.

AKCESORIA

Metalowy osprzęt testowanego basu, oprócz strun, jest wykończony w kolorze czarnym. Thunderbird Pro jest wyposażony w solidny mostek metalowy Flush Mount. Klucze Die Cast Bass posiadają typowy kształt stroików spotykanych niemal we wszystkich instrumentach produkowanych w krajach azjatyckich. Testowany instrument jest wyposażony w struny o średniej grubości z oplotem nieszlifowanym oraz standardowe zaczepy do paska.

WRAŻENIA Z TESTU

Instrument testowałem w różnych warunkach akustycznych: plener, sala klubowa i używając kilku wzmacniaczy. Ogólne wrażenia z testu są pozytywne. Instrument jest wygodny i przyjazny dla muzyka, aczkolwiek nie przekonuje mnie dziwaczny projekt korpusu. Nie ukrywam, że zdecydowanie preferuję bardziej tradycyjne kształty.

Brzmienie basu jest dosyć specyficzne: raczej nowoczesne, dynamiczne, ale klarowne. Paleta brzmieniowa jest dosyć szeroka. Cechuje ją czytelny, podkreślony środek i naturalny dół. Jednak, jak zwykle przy tańszych instrumentach, zwróciłem uwagę na pewne drobne szczegóły, które można by delikatnie zmodyfikować. W układzie aktywnym brakuje mi możliwości rozłączania podwójnych cewek przetworników na pojedyncze, co mogłoby podnieść walory brzmieniowe i uniwersalność instrumentu. Można by też wprowadzić ominięcie aktywnego korektora, co dawałoby możliwość wykorzystania brzmienia „pasywnego”.

OGÓLNE KONKLUZJE

Bas Epiphone Thunderbird Pro-IV jest instrumentem oryginalnym, wykonanym profesjonalnie, bez zarzutu. Brzmi dobrze i jest wygodny dla użytkownika. Ciekawa jest jego strona wizualna: kształt, dobór gatunków drewna i wykończenie. Chociaż jego odwrócone kontury korpusu nie do końca mnie przekonują, to przyznać muszę, że jest to niepowtarzalne rozwiązanie.

Tekst: Zbigniew Wrombel

DANE TECHNICZNE
Konstrukcja: neck-thru
Szyjka: 7-częściowa, orzech/klon
Korpus: mahoń
Podstrunnica: palisander
Menzura: 34”
Przetworniki: 2 × humbucker (Epiphone T-PRO)

Cena 1899 PLN

Do testu dostarczył:
Lauda Audio
ul. Leśna 15A/1
81-876 Sopot
tel. (058) 5550660
Internet: www.lauda-audio.pl, www.epiphone.com

Test ukazał się w numerze 9/2009 miesięcznika Muzyk.