Nowością firmy Ampeg, o którą rozszerzona została niedawno seria Portaflex są dwie „głowy” basowe – PF-20T i PF-50T. Są one kolejnym już nawiązaniem do legendarnych wzmacniaczy lampowych z lat 60. i 70. XX wieku. Zarówno mniejszy model jak i testowany Ampeg PF-50T zachowują sporo charakterystycznych cech pierwowzoru: pełną technologię lampową, klasyczne brzmienie, klasyczną prostą konstrukcję z wyeksponowanymi transformatorami i lampami. Wprowadzono też drobne innowacje techniczne i zredukowano ciężar.
OGÓLNY OPIS
Head Ampeg PF-50T jest zbudowany całkowicie w technologii lampowej. Przedwzmacniacz wykorzystuje dwie klasyczne lampy 12AX7. Stopień mocy obsługują dwie duże lampy 6L6 oraz jedna 12AU7. Moc wzmacniacza wynosi 50 W RMS. Lampy umieszczone centralnie pomiędzy dwoma transformatorami są zabezpieczone metalową „klatką”, którą w razie potrzeby ich wymiany możemy zdemontować.
Na płycie frontowej znajdziemy m.in. dwa gniazda wejściowe typu jack 1/4”. Pierwsze z nich (0 dB) przeznaczone jest do podłączania instrumentów z elektroniką pasywną. Drugie, o czułości -15 dB, dedykowane jest basom o wyższym sygnale wyjściowym, a więc z elektroniką aktywną. Precyzyjne dopasowanie poziomu sygnału wejściowego odbywa się przy pomocy pokrętła GAIN.
Klasyczna trzystopniowa korekcja jest wspomagana dwoma przełącznikami – ULTRA LOW (podbija poziom niskich częstotliwości) oraz ULTRA HIGH (podbija poziom górnych częstotliwości). Producent nie podaje tym razem dokładnych parametrów poszczególnych filtrów. Pokrętło BASS reguluje poziom niskich tonów, a kolejne – MIDRANGE – określa poziom określonych przez użytkownika tonów średnich. Do wyboru konkretnej częstotliwości służy pięciopozycyjny przełącznik rotacyjny. Do kontroli poziomu wysokich tonów służy pokrętło TREBLE. Ogólna kontrola głośności wzmacniacza odbywa się przy pomocy pokrętła MASTER.
Na płycie tylnej także jest dość skromnie, a znajdziemy tam m.in. dwa symetryczne gniazda wyjściowe XLR – PREAMP OUT i BALANCED OUT – służące do przyłączenia urządzenia do zewnętrznej konsolety lub innego zewnętrznego wzmacniacza. Z gniazdem wyjścia liniowego sprzężony jest przełącznik odcinający masę eliminując niepożądane przydźwięki sieciowe. Do dyspozycji mamy także przełącznik POST/PRE EQ, umożliwiający wybór sygnału wyjściowego po lub przed korekcją przedwzmacniacza. Innym elementem tylnego panelu jest gniazdo wyjściowe jack 1/4” wraz z przełącznikiem impedancji, umożliwiającym przyłączenie odpowiedniego zestawu głośników. Impedancję sygnału wyjściowego należy dostosować do głośników przy pomocy przełącznika 4/8 Ohm.
Z tyłu znajdziemy ponadto dwa włączniki zasilania wzmacniacza prądem sieciowym – POWER i STANDBY. Należy pamiętać, że właściwa kolejność włączania i wyłączania wzmacniaczy lampowych jest istotna i wpływa na żywotność lamp. Najpierw włączamy POWER a po chwili potrzebnej do rozgrzania lamp (minimum 1 minuta) – STANDBY. Kolejne elementy na płycie tylnej to gniazdo kabla sieciowego, bezpiecznik sieciowy oraz kontrolka prądu podkładu Bias optymalizująca pracę lamp. Wzmacniacz zaprojektowano w USA i wykonano w Chinach.
WRAŻENIA Z TESTU
Model Ampeg PF-50T testowałem w warunkach studia domowego. Wzmacniacz ten zasilał kolumnę głośnikową o mocy 200 W (impedancja 8 Ohm). Do testu używałem zestawu kilku różnych instrumentów. Były to: 4- i 5-strunowe gitary basowe (progowe i bezprogowe) Fender Jazz Bass, Precision Bass i Carvin oraz kontrabas akustyczny z dwoma przetwornikami – Fishman Full Circle i Wilson.
Brzmienie wszystkich instrumentów było bardzo dobre: naturalne, pełne i dynamiczne jak na moc 50 W. Lampowe „ciepłe” brzmienie wzmacniacza sprawia, że moc zdaje się być znacznie wyższa. Wygodna jest prostota urządzenia. Nie trzeba wiele kręcić gałkami korektora, aby uzyskać pożądany efekt. Sprawdzają się tutaj klasyczne czyste brzmienia typu vintage, a także łagodne przestery. Kolejnym walorem tego wzmacniacza to ciekawy projekt uwzględniający łatwy dostęp do lamp w celu ich wymiany.
Jedynym zauważalnym mankamentem w testowanym egzemplarzu jest słyszalny przydźwięk sieciowy po włączeniu obwodu anodowego STANDBY. Niestety nie można go wyeliminować przyciskiem GROUND LIFT.
KOŃCOWE WNIOSKI
Model Ampeg PF-50T jest bardzo dobrym wzmacniaczem przeznaczonym dla profesjonalnych basistów do pracy na małej lub średniej scenie, a także w studiu nagraniowym. Jego brzmienie – typowe dla klasycznych lampowych wzmacniaczy Ampega – jest dosyć uniwersalne i nadaje się do różnych gatunków muzyki.
Tekst: Zbigniew Wrombel
DANE TECHNICZNE
Moc: 50 W
Lampy: 2 × 12AX7, 1 × 12AU7, 2 × 6L6
Korektor: 3-pasmowy + MID FREQ, filtry ULTRA LOW i ULTRA HIGH
Wejścia/wyjścia: INPUT (0 db, -15 dB), PREAMP OUT [XLR], BALANCED LINE OUT [XLR], SPEAKER OUT
Wymiary: 353 × 185 × 264 mm
Ciężar: 8.8 kg
Cena: 4440 PLN
Do testu dostarczył:
Music Info
ul. 28 Lipca 1943 17a
30-233 Kraków
tel. (12) 2672480
Internet: www.musicinfo.pl, www.ampeg.com
Test ukazał się w numerze 2/2016 miesięcznika Muzyk.