Kiedy w lipcu Talyor Swift zaprezentowała znienacka płytę „folklore” było to wielkie zaskoczenie nie tylko dla jej fanów. Cóż jednak powiedzieć teraz, kiedy w na kilka dni przed swoimi 31. urodzinami artystka zapowiedziała kolejny nowy album? „evermore” – bo tak zatytułowany będzie ten krążek – ukaże się już jutro, 11 grudnia…
Nowa płyta będzie siostrzanym projektem dla lipcowego „folklore” utrzymanym w podobnych klimatach. Poza Taylor Swift, autorami piosenek na „evermore” są ponownie Aaron Dessner, Jack Antonoff, Justin Vernon oraz William Bowery (czyli w rzeczywistości Joe Alwyn).
W informacji, którą Taylor opublikowała w mediach społecznościowych, napisała że po prostu nie mogli przestać pisać, czy też bardziej poetycko zdecydowali się wejść głębiej w folkowy las, na obrzeżu którego się znajdowali.
Artystka przyznała też, że w przeciwieństwie do poprzednich albumów, gdy po wydaniu jednego zaczynała planować kolejny, w przypadku „folklore” sytuacja wyglądała zupełnie inaczej i świat stworzony za pomocą tych piosenek wciągnął ją co zaowocowało kontynuacją.
Na płycie „evermore” znajdzie się piętnaście utworów, w tym trzy z gościnnym udziałem innych artystów – Haim, The National i Bon Iver. Poza standardowym krążkiem dostępna będzie też wersja deluxe wzbogacona o dwa dodatkowe utwory.
Nowy album zapowie singiel „Willow”, który również będzie miał premierę 11 grudnia.
Strona internetowa artystki: www.taylorswift.com.