Parę miesięcy temu usłyszałem od znajomego realizatora dźwięku, że jego zdaniem klawiszowe instrumenty programowe pracujące jako wtyczki lub samodzielne programy plus masterkeyboard, niebawem „wykoszą” wszystkie fizyczne syntezatory i stacje robocze. Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, a opisywany poniżej Motif XF utwierdza mnie w takim przekonaniu. To prawda, że wiele barw wirtualnych instrumentów nie ustępuje jakością tym w syntezatorach czy stacjach roboczych, a niektóre, wybrane są wręcz od nich lepsze, ale są to programy wielogigabajtowe (jeśli mają być dobre) potrzebujące ponadprzeciętnego (a więc droższego) komputera i odpowiednią ilość czasu na ich każdorazowe załadowanie. W produkcjach studyjnych jest czas na takie operacje, na scenie go nie ma. Choćby z tych względów pozycja Motifa i jemu podobnych instrumentów w najbliższych latach wydaje się być niezagrożona.
Yamaha pierwszą serię instrumentów pod nazwą Motif wprowadziła na rynek w 2001 roku. W zależności od ilości klawiatury oznaczono je symbolami 6, 7 i 8. Producenci ciągle ulepszają swoje modele aby nie oddać pola konkurencji. Ponieważ Motif jest instrumentem bardzo rozbudowanym i należy do kategorii instrumentów „wszystko w jednym”, więc tym bardziej zawsze znajdzie się w nim coś do udoskonalenia. Serię ulepszano kolejno w latach 2003, 2007 i wreszcie w tym roku pojawił się Motif z XF w nazwie. Znam dobrze poprzedni model (XS), dlatego ciekaw byłem co nowego zastanę w XF. Jedną z kluczowych zmian w stosunku do poprzedniego modelu jest dwukrotnie większy obszar pamięci wewnętrznej instrumentu. Teraz ma 741 MB (poprzedni model 355 MB). Innym, „bezkosztowym” dla użytkowników ulepszeniem jest fabryczne wyposażenie instrumentów w pamięć o pojemności 128 MB na użytek samplera (w poprzedniej wersji trzeba było samemu kupić, maksymalnie do 1 GB). Taka pamięć nie robi wrażenia, ale na wygrywanie wielu próbek wokalno-instrumentalnych wystarcza bez potrzeby wydawania pieniędzy na jej zakup. Nowością jest wyposażenie Motifa w dwa sloty do zamontowania pamięci wielokrotnego zapisu Flash. Akceptowane są wyłącznie moduły pamięci Yamahy o pojemności 512 MB i 1 GB. To dobra wiadomość. Użytkownik może mieć 2 GB na swoje próbki, modyfikować je, zastępować itd. zwiększając w ten sposób potencjał instrumentu. Teraz trochę gorsza wiadomość, moduły pamięci Yamahy są dość drogie (512 MB kosztuje nieco ponad 700 PLN, a 1 GB około 1300 PLN w momencie pisania testu – połowa listopada 2010).
Modele XF6 i XF7 mają wysokiej jakości klawiaturę syntezatorową FSX, a model XF8 fortepianową BH. Wszystkie są dynamiczne i realizują Aftertouch. Panel instrumentu jest zasadniczo taki jak w modelach XS (ale w czarnej odmianie) z dziewięcioma suwakami, ośmioma pokrętłami w otoczeniu przycisków po lewej stronie, centralnie umieszczonym wyświetlaczem oraz wieloma przyciskami funkcyjnymi po prawej. Tak jak w poprzednich Motifach wszystko na panelu jest czytelne i logiczne umieszczone. Złącza w które wyposażono instrument (pedały kontrolne, USB, Ethernet, słuchawki, MIDI, wyjście cyfrowe itd.) znajdują się na tylnym panelu. Miejsce na zamontowanie FireWire jest również na panelu tylnym, a gniazda pamięci Flash mieszczą się na spodniej płycie pod blaszanym, przykręcanym przykryciem.

Barwy są podstawowym trybem pracy Motifa. Każda z barw składa się z tzw. elementów (maksymalnie ośmiu). Są dwa rodzaje edycji barwy: pierwszy – wspólny dla wszystkich elementów składowych, drugi – edytować można każdy, pojedynczy element (przebieg fali). Na temat barw dużo napisano w testach poprzednich generacji, dlatego bez rozpisywania się ujmę to tak – Motif jest instrumentem z „górnej półki” i barwy ma adekwatne do urządzeń tej klasy. Kolejnym trybem jest Performance w którym Motif może pracować z podziałem na cztery strefy (pion/poziom). Potęga brzmienia złożonych barw i/lub praca z czterema różnymi jednocześnie plasują bez wątpienia Motifa w czołówce instrumentów tej kategorii. Na scenie praca z kilkoma barwami i ich obsługa w czasie rzeczywistym nie stanowią żadnego problemu. Motif jest do tego stworzony. Wygodne suwaki i pokrętła są w tym bardzo pomocne (zresztą nie tylko na scenie). Będąc w trybie Performance mamy możliwość nagrania „od ręki” patternu lub całego utworu korzystając z wybranego fabrycznego (bądź własnego) arpeggio wraz z jego odmianami. Biorąc pod uwagę fakt, że Motif ma znakomite barwy i arpeggia, to bardzo krótka droga do tworzenia utworów. Myślę, że wielu muzyków polubi tę funkcję tym bardziej, że Motif ma prawie osiem tysięcy gotowych schematów. Ich dobór ze względu pogrupowanie instrumentów oraz gatunki muzyczne jest dziecinnie prosty. W kilkanaście minut można mieć nagrany cały utwór. Są dwa sposoby tworzenia utworów. Pierwszy – poprzez nagrywanie na 16-śladowym sekwencerze poszczególnej ścieżki/ścieżek od początku do końca bądź jej/ich fragmentów. Materiał można dowolnie poprawiać, nagrywać od określonego taktu do taktu itd. Drugi sposób to nagrywanie patternów jako poszczególne części zapisywanego materiału a dalej łączenie ich w utwór. Jak kto woli. Mając do dyspozycji sampler na pokładzie Motifa można nagrać również wokal. To jedna z najwspanialszych cech Motifa XF. Nagraną wyłącznie na Motifie piosenkę zaprzyjaźnieni fachowcy pod względem technicznym ocenili bardzo dobrze zanim dowiedzieli się na czym ją zarejestrowano. Żaden z nich nie przypuszczał, że zagrano, zaśpiewano i nagrano ją na jednym instrumencie.
Efekty przestrzenne w Motif XF są na wysokim poziomie. Ich wybór jest duży. Każda barwa może mieć dwa efekty insert i dwa send. Zmiana parametrów efektów dzięki czytelnemu i wystarczająco dużemu wyświetlaczowi oraz pokrętłom jest nieskomplikowana.
Motif XF współpracuje z wieloma popularnymi programami DAW a szczególnie z Cubase, który jest do niego dołączony. XF może pełnić też rolę klawiatury sterującej z ośmioma niezależnymi strefami. Każda ze stref ma niezależną obsługę funkcji Pitch Bend, Modulation, zmiany programów, przełączników nożnych i innych kontrolerów. Mimo swojej złożoności, system operacyjny Motifa potrzebuje tylko 45 sekund do pełnej gotowości instrumentu od momentu włączenia. W trakcie testu robiłem wszystko aby instrument „zawiesić” – nie udało się. System operacyjny pracuje stabilnie.
PODSUMOWANIE
Nie ma rzeczy bez wad i Motif XF też je ma. Miałem nadzieję, że Yamaha w kolejnej generacji Motifa zlikwiduje ucinanie wybrzmienia podczas zmiany barwy, ale tak się nie stało. Może to komuś przeszkadzać. Druga sprawa to pamięć Flash. Skoro już musi być dedykowana pamięć producenta (zamiast np. pendrive’a) to dlaczego w takiej cenie. Ponad dwa tysiące złotych za 2 GB pamięci? Dalej już jest tylko dobrze. Motif XF jest nie tylko bardzo dobrym instrumentem scenicznym i studyjnym, ale znakomitym narzędziem pobudzającym wyobraźnię kompozytora czy aranżera. To niesamowita maszyna o ogromnych możliwościach wyposażona w świetnie pracującą klawiaturą. Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, w której ktoś po zapoznaniu się z możliwościami tworzenia własnych (i nie tylko własnych) utworów na Motifie XF mógłby powiedzieć, że nie jest nim zachwycony.
Tekst: Jan Piotrowski
WYBRANE DANE TECHNICZNE
Klawiatura: 61 i 76 klawiszy – typ FSX; 88 klawiszy – Balanced Hammer Effect
Generator dźwięku: AWM2, Expanded Articulation
Pamięć Wave: 741 MB, 3977 waveforms
Polifonia: 128-głosowa
Mutitimbral: 16-częściowy
Barwy: 1024 + 64 zestawy perkusyjne; GM (128 + 1 zestaw perkusyjny)
Barwy użytkownika: 128 × 4 + 32 zestawy perkusyjne
Performance: 128 × 4
Pamięć sekwencera: 130 000 zdarzeń
Polifonia sekwencera: 124-głosowa
Arpeggio: 7881 typów + 256 użytkownika
Ustawienia Master: 128
Efekty: REVERB (9 typów), CHORUS (22), INSERTION A i B (53), VOCODER, MASTER EFFECT (9) MASTER EQ (5-pasmowy), PART EQ (3-pasmowy stereo)
Wyświetlacz: 5.7-calowy kolorowy LCD, 320 × 240 pikseli
Manipulatory: PITCH BEND, MODULATION, RIBBON, programowalne suwaki × 8, programowalne pokrętła × 8, programowalne przyciski × 2
Wejścia/wyjścia: OUTPUT (L/MONO, R), ASSIGNABLE OUTPUT (L, R), A/D INPUT (L, R), DIGITAL OUT, słuchawkowe, FOOT CONTROLLER × 2, FOOT SWITCH × 2 (SUSTAIN, ASSIGNABLE), MIDI (IN, OUT, THRU), USB (TO HOST, TO DEVICE), ETHERNET [100BASE-TX]
Opcje: moduł FW16E Firewire Expansion Board, karty pamięci Flash 512 MB i 1 GB
Oprogramowanie: MOTIF XF Editor, MOTIF XF Editor VST, Steinberg Cubase AI5
Wymiary i ciężar:
• MOTIF XF8 – 1439 × 466 × 168 mm, 28.9 kg
• MOTIF XF7 – 1252 × 391 × 122 mm, 17.2 kg
• MOTIF XF6 – 1045 × 391 × 122 mm, 15.1 kg
Sugerowane ceny: 11614 PLN (MOTIF XF6), 13511 PLN (MOTIF XF7), 16120 PLN (MOTIF XF8), 713.30 PLN (karta pamięci FL512M), 1295 PLN (karta pamięci FL1024M), 1512.80 PLN (karta FW16E)
Do testu dostarczył:
Yamaha Music Europe GmbH
Sp. z o.o. Oddział w Polsce
ul. 17 Stycznia 56
02-146 Warszawa
tel. (22) 5002926
Internet: pl.yamaha.com, www.yamahasynth.com
Test ukazał się w numerze 12/2010 miesięcznika Muzyk.