Kolejny instrument sygnowany przez Ola Englunda, który mimo że ma wiele wspólnego z innych instrumentami serii Parallaxe Solar to jednak się od nich różni. Przejdźmy może od razu do konkretów.
OPIS
Korpus gitary Washburn Parallaxe Solar V160 został wykonany z mahoniu, a jego kształt zaprojektowano we współpracy z Englundem. Szyjka jest klonowa, a na hebanowej podstrunnicy umieszczono dwadzieścia cztery progi Super Jumbo. Szerokość podstrunnicy na wysokości siodełka wynosi 43 mm – wygląda na to że jest to ulubiona szerokość szwedzkiego muzyka dla gryfów gitar sześciostrunowych. Siodełko jest grafitowe. Menzura gitary wynosi 648 mm (25.5”). Podobnie jak w innych modelach z linii PX-Solar, także w testowanym V160 zastosowano system Buzza Feitena. W instrumencie zamontowany został mostek typu tune-o-matic, a struny są przeciągane przez korpus.
Gitarę wyposażono w dwa humbuckery Duncan Solar (HB114N przy gryfie i HB114B przy mostku). Układ elektroniczny umożliwia uzyskanie sześciu podstawowych brzmień dzięki zastosowaniu trójpozycyjnego przełącznika oraz dwóch potencjometrów (VOLUME, TONE) gdzie wyciągnięcie główki potencjometru regulującego barwę powoduje rozłączenie cewek przetworników. W gitarze zamontowano klucze Grover. W komplecie z instrumentem znajduje się pokrowiec dopasowany do kształtu korpusu, dzięki czemu nie musimy się sami rozglądać za odpowiednim gig bagiem czy futerałem.
WRAŻENIA
Testowany instrument Washburn Parallaxe Solar V160, jak na gitarę z korpusem w kształcie V jest naprawdę wygodny w graniu w pozycji siedzącej (mało kto wytrzymałby kilka godzin ćwiczeń „na stojąco”). Gitara jest dobrze wyregulowana zgodnie z hasłem reklamowym na kartonie „The Way A Shred Guitar Should Be”. Matowe wykończenie korpusu dodaje gitarze szlachetności, a gitarzysta ma wrażenie „przyjemnego w dotyku” instrumentu. Brzmienie gitary w głównej mierze określa drewno (mahoń) oraz specjalnie zaprojektowane przetworniki.
Ogólne cechy wszystkich barw uzyskiwanych przy pomocy testowanego instrumentu to przyjemna dla ucha barwa na czystym kanale wzmacniacza, duża ilość alikwotów w brzmieniach średnio przesterowanych oraz zwarte i precyzyjne uderzenie w barwach mocno przesterowanych.
Poniżej prezentujemy film zawierający próbki brzmienia testowanej gitary. Próbki zostały nagrane zarówno torem cyfrowym jak i metodą tradycyjną. Biorąc pod uwagę fakt że umieszczone w Sieci próbki wykonane przez Ola Englunda w większości są zarejestrowane na sygnowanym przez niego wzmacniaczu Randall celowo użyłem innego wzmacniacza oraz toru cyfrowego by uzyskać różnorodność brzmieniową.
PODSUMOWANIE
Gdy mówimy o kategorii „shred guitar” osobiście wole korpusy mahoniowe. Tej rodzaj drewna, a co za tym idzie ten rodzaj brzmienia równoważy inne czynniki oddalające „wyścigowe” instrumenty od klasycznych „ciężkich”. W ten sposób takie gitary są bardzo uniwersalne a ich użytkownik może swobodnie czuć się zarówno w stylach ciężkich (fusion, nu-metal) jak i w bardziej „figlarnych” (funky, pop). Docelowym zadaniem testowanego instrumentu jest jednak ułatwić gitarzyście szybkie i „ciężkie” granie.Washburn Parallaxe Solar V160 jest zatem stworzony do szybkich pasaży i ciężkich riffów.
Tekst: Konstantin „Kostek” Andriejew
DANE TECHNICZNE
Korpus: mahoń
Szyjka: klon
Podstrunnica: heban
Progi: 24 Super Jumbo
Menzura 25.5”
Mostek: tune-o-matic
Przetworniki: 2 humbuckery Duncan Solar (HB114N/HB114B)
Klucze Grover
Cena: 3240 PLN
Do testu dostarczył:
Music Info
ul. 28 Lipca 1943 17a
30-233 Kraków
tel. (12) 2672480
Internet: www.musicinfo.pl, www.washburn.com
Test ukazał się w numerze 2/2016 miesięcznika Muzyk.