Stacey Kent zaśpiewała w Krakowie – relacja

W krakowskim Kijów.Centrum wystąpiła Stacey Kent. Koncert był częścią cyklu Świat Wielkiej Muzyki organizowanego przez Cracovia Music Agency. Artystka wraz z zespołem akompaniującym pojawiła się pod Wawelem 26 kwietnia.

Amerykańska śpiewaczka w swojej działalności umiejętnie łączy świat jazzu, bossa nowy, inteligentnego i eleganckiego popu, bluesa, piosenki francuskiej i ballady. Akompaniującym jej kwartetem dowodzi saksofonista (grający też na flecie poprzecznym i przeszkadzajkach) Jim Tomlinson – prywatnie od kilkunastu lat mąż Stacey Kent. Licznie zgromadzona publiczność ciepło przyjęła Stacey, która odwzajemniła się wyznaniem, że lubi wracać do Polski i grać przed naszą publicznością – a śledząc choćby profil artystki w portalu Facebook można się upewnić, że nie było to tylko zwyczajowe komplementowanie audytorium.

Aksamitny, ciepły głos, wielka elegancja w śpiewie, świetne samopoczucie pani Kent, jakie można było zaobserwować tego wieczoru zauroczyły melomanów wsłuchanych w dźwięki płynące ze sceny (należy podkreślić świetne nagłośnienie koncertu). Oczywiście w zespole towarzyszącym artystce na scenie nie było słabych punktów – panowie pod wodzą męża Stacey bardzo powściągliwie i czujnie akompaniowali, gdy gwiazda śpiewała, ale każdy z nich miał okazję błysnąć kunsztem instrumentalnym podczas partii solowych. Amerykańska wokalistka nie ograniczyła się tego wieczoru do rodzimego języka – usłyszeliśmy pieśni również w językach francuskim i portugalskim, gdy sięgano do bogatej skarbnicy kompozycji z repertuaru Brela, Jobima czy Serge’a Gainsborouga. Na koniec owacje na stojąco, a gdy kwartet zaczął grać bis, Stacey Kent podeszła do akustyka obsługującego monitory sceniczne wdając się z nim w krótką rozmowę – po chwili okazało się, ze artystka chciała zasięgnąć porady, jak w języku polskim zachęcić publiczność do wspólnego śpiewania – co uczyniła z gracją i uśmiechem na twarzy skutecznie zachęcając swoich wielbicieli do chóralnej współpracy.

Organizatorom koncertu możemy pogratulować kolejnej udanej imprezy, oczekując niecierpliwie na wydarzenia Letniego Festiwalu Jazzowego Piwnicy Pod Baranami, tworzonego również przez Cracovia Music Agency. Zaznaczamy też w kalendarzu jeden z pierwszych dni listopada 2018 – wtedy to kolejnym uczestnikiem cyklu Świat Wielkiej Muzyki będzie mistrz Al DiMeola, który powróci nad Wisłę by ponownie zagrać dla krakowskiej publiczności.

Poniżej prezentujemy fotorelację z wydarzenia.

Tekst: Sobiesław Pawlikowski
Zdjęcia: Ada i Sobiesław Pawlikowscy