Jedną z artystek, która podczas niedawnej 65. gali GRAMMY Awards mogła cieszyć się z aż dwóch nagród była 23-letnia Samara Joy uznawana za wschodzącą gwiazdę nowej generacji jazzowej wokalistyki. Zaledwie we wrześniu ubiegłego roku wydała swoją drugą płytę (a pierwszą wydaną przez dużą wytwórnię), a już otrzymała za nią prestiżową statuetkę ze złotym gramofonem. Co więcej, otrzymała też nagrodę w kategorii Najlepszy nowy artysta, do której nominowani byli przedstawiciele różnych gatunków muzycznych. Warto zatem przyjrzeć się jej bliżej i poznać młodą gwiazdę jazzu.
Samara Joy (a dokładniej Samara Joy McLendon) urodziła się w 1999 roku w nowojorskim Bronxie, a dokładniej jego części znanej jako Castle Hill. Za sprawą rodziców oraz dziadków, muzyka towarzyszyła jej od zawsze. Jej ojciec Antonio McLendon był przed laty wokalistą i basistą koncertującym z artystą gospel Andraé Crouchem, a ponadto pisał piosenki dla innych artystów. Jej dziadkowie ze strony ojca to z kolei Elder Goldwire i Ruth McLendon – muzycy, którzy założyli i prowadzili filadelfijską grupę gospel o nazwie The Savettes. Nic zatem dziwnego, że muzyka gospel, soul i inna spod znaku Motown była obecna w jej rodzinnym domu. Kontynuując rodzinną tradycję zaczęła śpiewać w kościele, ale w szkole średniej odkryła jazz.
Podczas nauki w Fordham High School for the Arts śpiewała ze szkolnym jazz bandem, odnosząc sukces w konkursie Essentially Ellington organizowanym przez Jazz at Lincoln Center i zdobywając nagrodę dla najlepszej wokalistki. To wydarzenie skłoniło ją, aby wybrać studia na SUNY Purchase, która to uczelnia oferowała ciekawy program jazzowy. To tam właśnie w pełni pokochała tę właśnie muzykę, a dzięki wykładom oraz innym studentom zaczęła poznawać dokonania wielkich wokalistek jazzowych takich jak Sarah Vaughan czy Ella Fitzgerald. W 2019 roku Samara Joy zwyciężyła w konkursie wokalnym noszącym nazwisko pierwszej z nich (Sarah Vaughan International Jazz Vocal Competition), a w 2020 roku znalazła się w gronie stypendystów wyróżnionych przez fundację Elli Fitzgerald. Stypendium pomogło jej kontynuować edukację bez konieczności ponoszenia kosztów.
Będąc jeszcze na studiach, Samara postanowiła nagrać pierwszą płytę, a fundusze na nią zbierała w serwisie crowdfundingowym. Album zatytułowany po prostu „Samara Joy” ukazał się w 2021 roku nakładem niezależnej wytwórni Whirlwind. Na krążku tym towarzyszy jej gitarzysta Pasquale Grasso oraz muzycy jego trio – basista Ari Roland i perkusista Kenny Washington. Za płytę tę otrzymała nagrodę podczas pierwszej edycji Jazz Music Awards. Chociaż na poważnie jako wokalistka zajęła się jazzeem zaledwie kilka lat temu, szybko zyskała uznanie nie tylko krytyków i publiczności ale także uznanych gwiazd tego gatunku. Dzięki temu występowała już u boku takich legend jak Christian McBride czy Bill Charlap. W ubiegłym roku z powodzeniem zaśpiewała na prestiżowym Newport Jazz Festival, a ponadto pojawiła się na wielu innych scenach.
We wrześniu 2022 roku nakładem słynnej wytwórni Verve Records, dla której przez lata nagrywało wielu słynnych artystów jazzowych, ukazał się nowy album Samary zatytułowany „Linger Awhile”. Ponownie wokalistce towarzyszą tu Pasquale Grasso i Kenny Washington, a ponadto w nagraniu udział wzięli Ben Paterson (fortepian) i David Wonga (kontrabas). Na płycie tej Samara Joy prezentuje swoje ulubione utwory wzbogacone nowoczesnymi akcentami, czasami śpiewając oryginalne teksty, wokalizując, czy używając melodii słynnych solówek instrumentalnych. Wśród dziesięciu kompozycji znalazły się m.in. „Someone to Watch Over Me” George’a Gershwina, „Round Midnight” Theloniousa Monka czy „Nostalgia (The Day I Knew)” Fatsa Navarro. Mimo młodego wieku wokalistki, album ukazuje jej muzyczną dojrzałość i ponadczasowy wokal.
Nic dziwnego, że właśnie „Linger Awhile” została uznana przez The Recording Academy najlepszym wokalnym albumem jazzowym co dało Samarze pierwszą w karierze nagrodę GRAMMY. Na drugą nie musiała czekać długo, gdyż jeszcze tego samego wieczora (choć podczas innej gali) otrzymała statuetkę w kategorii Najlepszy nowy artysta. Wyróżnienie to otrzymała jako druga wokalistka jazzowa w historii (pierwsza była Esperanza Spalding nagrodzona w 2011 roku). Co ciekawe, Samara pojawiła się także na innej płycie nagrodzonej w tym roku GRAMMY, a mianowicie „new STANDARDS Vol. 1” nagranej przez grupę muzyków pod kierownictwem Teri Lyne Carrington oraz zaproszonych gości.
Chociaż jeszcze przed galą GRAMMY Awards, czyli zaledwie kilka dni temu, Samara Joy już cieszyła się popularnością i uznaniem, dwie zdobyte statuetki zapewne zwiększą zainteresowanie jej śpiewem i nią samą nie tylko wśród fanów jazzu. Kalendarz koncertów ma wypełniony na kilka najbliższych miesięcy, a już wkrótce pojawi się w Europie. Co więcej, na początku marca będzie okazja żeby usłyszeć ją na żywo w Polsce – artystka wystąpi 3 marca w Warszawie (Jassmine).
Jak śpiewa Samara Joy? Posłuchajcie sami:
Strona internetowa artystki: www.samarajoy.com
zdjęcie główne: fot. Meredith Truax / mat. prasowe Universal Music Polska