Muzycy zamknięci w domach z powodu pandemii wykorzystują ten dziwny czas na różne sposoby. Jedni kończą rozpoczęte niegdyś projekty, inni nagrywają płyty (nawet kilka – jedną po drugiej), a inni – jak chociażby Robert Plant – robią porządki w swoich mniej lub bardziej rozległych archiwach.
W jednym z odcinków swojej serii podcastów „Digging Deep” oznajmił niedawno współprowadzącemu Mattowi Everittowi, że pandemia dała mu szansę „zrobienia porządku w domu”. Jak można się domyśleć, przez kilkadziesiąt lat kariery Planta – czy to jeszcze z Led Zeppelin pod koniec lat 60. XX wieku, czy późniejszej gdy występował solo oraz współpracował z różnymi artystami – do jego archiwum trafiło sporo materiałów. Jak sam przyznał, udało mu się przejrzeć i uporządkować całe swoje archiwum zawierające również nieukończone projekty i nieopublikowane utwory, które nigdy nie ujrzały światła dziennego. W archiwum znajdują się także osobiste pamiątki, w tym chociażby list od matki sprzed wielu lat, który Plant otworzył dopiero podczas pandemicznych porządków.
Co do swojego prywatnego archiwum, które udało mu się uporządkować i skatalogować, Robert Plant ma szczególne plany. Swoim dzieciom przekazał, że mają udostępnić je publicznie i to całkowicie bezpłatnie po tym gdy on… „kopnie w kalendarz”.
O ile fani Planta chcieliby pewnie z jednej strony usłyszeć niewydane utwory, to jednak miejmy nadzieję że stanie się to dopiero za wiele lat, a samemu panu Robertowi życzymy aby trzymał je dla siebie jak najdłużej i nigdzie się nie wybierał…
Dotychczasową dyskografię Roberta Planta zamyka kompilacja „Digging Deep: Subterranea” wydana w październiku ubiegłego roku (jej tytuł nieprzypadkowo nawiązuje do serii podcastów), natomiast ostatnim albumem studyjnym jest „Carry Fire” z 2017 roku.
Wspomniany cykl podcastów „Digging Deep” doczekał się jak dotąd trzech sezonów, a obecnie artysta planuje czwarty obejmujący kolejnych pięć odcinków.
Strona internetowa artysty: www.robertplant.com
zdjęcie główne: Robert Plant podczas występu w Hardly Strictly Bluegrass w Golden Gate Park w San Francisco w 2019 roku; fot. Sterling Munksgard / Shutterstock.com