Jak informowaliśmy w lipcu, nowo powstała firma Rhodes Music Group postanowiła przywrócić na rynek jeden z bardziej kultowych klawiszy, czyli pianino elektryczne Rhodes. Prace nad nowym modelem trwały długo, a informacje na jego temat były dawkowane dość ostrożnie. W końcu, wraz z początkiem grudnia oficjalnie ruszyła w pełnym wymiarze firmowa strona internetowa, na której można znaleźć szczegóły na temat pianina Rhodes Mk8.
W historii instrumentów klawiszowych pojawiło się szereg mniej lub bardziej przełomowych konstrukcji, które odcisnęły swoje piętno na szeroko pojętej muzyce rozrywkowej. Z pewnością należy do tego grona pianino elektryczne opracowane przez Harolda B. Rhodesa, którego sylwetkę oraz historię instrumentów oznaczonych jego nazwiskiem przypomnieliśmy w ubiegłym roku w specjalnym artykule. W ciągu dwudziestu lat na rynek trafiło kilka różnych modeli tego pianina, a później próby stworzenia nowych modeli podejmowały inne podmioty. Zachowując istniejącą numerację firma Rhodes Music Group oznaczyła swój instrument „ósemką”. Stworzenie nowej wersji takiej legendy jako piano Rhodes było nie lada wyzwaniem, stąd też prace nad Rhodes Mk8 trwały długo, a do współpracy zaproszeni zostali różni specjaliści. Nowe pianino nawiązuje do klasycznych modeli sprzed lat, ale jednocześnie czerpie wiele ze współczesnych możliwości i oferuje rozmaite dodatki.
Zachowano oczywiście zasadę działania oryginału i generowania dźwięku, zatem mamy tu do czynienia z mechanizmem wykorzystującym metalowe pręty zastępujące struny, młoteczki, tłumiki i przetworniki. Naturalnie, w przypadku Rhodes Mk8 mamy do czynienia ze współczesnymi komponentami i wysokiej jakości materiałami oraz współczesnymi technologiami produkcji. W instrumencie zamontowano klawiaturę obejmującą 73 drewniane klawisze, wyprodukowaną przez firmę Kluge Klaviaturen GmbH. Klawisze są świerkowe, a ramę wykonano z dębu i buku. Pickupy wykorzystują magnesy Alnico, a młoteczki z tworzywa ABS zakończono specjalnie zaprojektowanymi końcówkami uderzającymi w stalowe pręty osadzone na brzozowej płycie.
Projektując wygląd zewnętrzny pianina, Axel Hartmann inspirował się z jednej strony klasycznym modelem Rhodes MK1, a z drugiej dodał różne współczesne usprawnienia. Co więcej, mamy możliwość dopasowania wyglądu do swoich preferencji zmieniając nie tylko górną i dolną część obudowy, ale także panel. Dla każdego z tych elementów możemy wybrać kolor z dostępnej palety podczas konfigurowania zamówienia. Co więcej, poza fabrycznie montowaną sekcją preampu możemy zdecydować, czy chcemy mieć też do dyspozycji efekty.
Wspomniany analogowy przedwzmacniacz oferuje trzy bloki, w tym PREAMP z regulacją głośności oraz pokrętłami ENVELOPE i DRIVE. Do dyspozycji mamy też 3-pasmowy korektor z półparametrycznym „środkiem” oraz blok VARI-PAN z włącznikiem, możliwością wyboru przebiegu i regulacji częstotliwości. Mamy też możliwość powiązania podłączonych kontrolerów nożnych z konkretnymi parametrami.
Jeżeli zdecydujemy się na wersję MK8 FX, zyskamy drugą sekcję kontrolerów obsługującą dodatkowe efekty. Obejmuje ona indywidualnie aktywowane bloki COMP, CHORUS, PHASER i DELAY, z których każdy pozwala regulować parametry właściwe danemu efektowi. Także w tym przypadku możemy powiązać footswitche z określonymi parametrami.
Pianino Rhodes Mk8 jest wyposażone w dwie pary wyjść liniowych – symetryczne typu XLR oraz dodatkowe typu jack 1/4”. Do dyspozycji mamy też wyjście słuchawkowe, złącza SEND i RETURN, dwa wspomniane wejścia dla kontrolerów nożnych oraz coś, czego oczywiście w oryginale nie było, czyli port USB typu B. W tym przypadku jest on dedykowany do przyszłej aktualizacji instrumentu. Całości dopełnia specjalne, 4-pinowe gniazdo dla zasilacza 15V.
Firma Rhodes Music Group zamierza budować maksymalnie 500 instrumentów rocznie, a miesięcznie zakład ma opuszczać około pięćdziesięciu egzemplarzy Rhodes Mk8. Ograniczona produkcja jest związana m.in. z możliwością indywidualnego konfigurowania instrumentu przez zamawiających oraz tym, że zamówienia będą realizowane chronologicznie.
Więcej informacji na stronie rhodesmusic.com.
