Z Krakowa nadeszła smutna wiadomość, którą przekazała Piwnica pod Baranami – zmarł Jacek Zieliński, jeden z filarów zespołu Skaldowie…
Chociaż chorował od dłuższego czasu, jeszcze w marcu wystąpił wraz z bratem i pozostałymi Skaldami podczas koncertu „Z całego serca życzę ci” w Krakowie. Nie pojawił się już na kwietniowym koncercie z cyklu „Gwiazdy dla Autyzmu”, ale fani zespołu z nadzieją czekali na grudniowy koncert jubileuszowy… Dzisiaj wiemy już, że nie usłyszymy już więcej na żywo jego głosu ani jego gry na trąbce czy skrzypcach… Jacek Zieliński – wokalista, trębacz, skrzypek, aranżer i kompozytor, skończyłby we wrześniu 78 lat. Od połowy lat 60. XX wieku był związany z grupą Skaldowie, do której na wczesnym etapie krystalizowania się składu dołączył wraz ze starszym bratem Andrzejem.
Krakowska grupa, która przez sześć dekad wylansowała wiele przebojów i może pochwalić się bogatą dyskografią, postawiła na dość nietypowe połączenie stylów muzycznych. W ich twórczości big-beat, rock, blues i jazz przeplatały się z folklorem góralskim, muzyką pop czy rockiem progresywnym i psychodelią. Mimo wielu zmian w składzie i kilkuletniej przerwy w działalności, Jacek Zieliński pozostawał niezmiennie jednym z filarów Skaldów – grupy, stanowiącej swoisty ewenement w historii polskiej muzyki rozrywkowej, jedną z z najbardziej oryginalnych, a zarazem najbardziej popularnych grup jakie kiedykolwiek powstały w Polsce.
Swoim śpiewem i grą na instrumentach, Jacek Zieliński walnie przyczynił się do tego, że Skaldowie od dziesięcioleci cieszą się wielkim uznaniem wśród kolejnych pokoleń miłośników polskiej muzyki. Chociaż odszedł, za sprawą nagrań, jego głos pozostanie z nami…
Choć kojarzony był przede wszystkim z tym zespołem, był także utalentowanym solistą. Można tu przywołać chociażby jego występ na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu w 1967 roku, podczas którego wykonał utwór „Dzień niepodobny do dnia”.
Za swoje zasługi dla kultury polskiej, Jacek Zieliński został uhonorowany m.in. Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” oraz Złotym Krzyżem Zasługi.
