Native Instruments George Duke Soul Treasures – test

George Duke Soul Treasures to zbiór gotowych pętli audio. Pętle adresowane są do realizatorów dźwięku i/lub muzyków grających na innych instrumentach niż klawiszowe. Naturalnie klawiszowcy również mogą korzystać z nagranego materiału chociażby po to, by prześledzić frazy nagrane przez instrumentalistę, kompozytora i aranżera światowego formatu, jakim bez wątpienia jest George Duke.

Wyłącznie dla Native Instruments legendarny George Duke nagrał w swoim studiu 503 frazy (5.3 GB po dekompresji) pasujące do różnych stylów muzycznych. Z zakupionego, nagranego materiału można korzystać bez ograniczeń czy obaw o prawa autorskie. Do odtwarzania fraz potrzebny jest NI KONTAKT 5 lub darmowy NI KONTAKT 5 PLAYER. Do nagrań wykorzystano oryginalne instrumenty Rhodes, Wurlitzer, Clavinet i fortepian, które są własnością George’a Duke’a. Nad jakością nagrań czuwał osobisty realizator dźwięku artysty i wieloletni przyjaciel – Erik Zobler. Każda z fraz jest w dwóch wersjach: Clean – wysokiej jakości, nieprzetworzony, maksymalnie naturalny dźwięk instrumentu oraz Tubes & Tape – bardziej przetworzona i skompresowana jego wersja, często używana we współczesnych produkcjach. Chociaż obsługa Soul Treasures z poziomu NI KONTAKT 5 jest prosta, użytkownik ma cały czas do dyspozycji „pod ręką” elektroniczną instrukcję obsługi. Frazy można uaktywniać klawiaturą MIDI lub wirtualną.

Zbiór pętli pogrupowano w zależności od instrumentu (Grand Piano, Electric Piano, Clavinet, Wurlitzer). Dla łatwiejszego poruszania się w tak dużej ilości pętli podzielono je w ramach instrumentu na parę lub kilka podgrup w zakresach od/do uderzeń na minutę. Wyjątkiem jest sekcja Clavinet, która ze względu na najmniejszą ilość pętli (30) mieści się w jednej podgrupie od 70 BPM do 107 BPM. Nazwa każdej frazy rozpoczyna się od tempa w którym została nagrana.
Cały przebieg wybranej frazy widzimy w okienku KONTAKT 5. Każda fraza składa się przynajmniej z kilku odcinków. Takie graficzne przedstawienie pętli pozwala na zmianę różnych atrybutów dla każdego z odcinków. Wartości zmian parametrów wyświetlane są w prawej części okienka. Dla każdego z odcinków składających się na pętlę, użytkownik ma możliwość zmian następujących parametrów: transpozycja (TUNE) o dwanaście półtonów w górę lub dół, głośność (VOLUME), zmianę ataku dźwięku (ATTACK) danego odcinka wyrażonego w milisekundach oraz zmianę długości odtwarzania odcinka w procentach (STRETCH). Modyfikacja ostatniego z parametrów jest możliwa tylko wtedy, gdy funkcja TIME STRETCH jest aktywna. Zmiany parametrów dokonuje się w prosty sposób klikając myszą na wybrany odcinek i przeciągając poziomą linię w górę lub dół. Wartość parametru można również zmieniać dla wszystkich odcinków frazy jednocześnie w kombinacji klawisz ALT plus mysz, natomiast kombinacja klawisz CTRL/CMD (w zależności od platformy na której pracujemy MacOS lub Windows) plus mysz przywraca domyślne ustawienia odcinka. Pod każdym odcinkiem jest belka, która po zaznaczeniu powoduje odtwarzanie dźwięku w odwrotnym kierunku. Wszystko co zmieniamy możemy słyszeć w czasie rzeczywistym dzięki podsłuchowi włączanemu znaczkiem symbolizującym głośnik. Wreszcie całą frazę możemy przeciągnąć myszą na ścieżkę naszego sekwencera korzystając z funkcji MIDI DRAG z dedykowanym, miniaturowym, trudnym do zauważenia przyciskiem symbolizującym kursor.

Sekcja FILTER udostępnia osiem (plus OFF jako dziewiąte ustawienie) różnych filtrów z pokrętłem CUTOFF do ustalenia częstotliwości odcięcia. Do dyspozycji jest też skuteczna sekcja ROOM & ECHO z pogłosami i opóźnieniami (razem 13) i gałką ich dozowania. W zakładce TRIGGER można śledzić powiązania odcinków frazy z klawiszami, efektami, transpozycją w momencie wyzwalania sygnału z kontrolera MIDI bądź wirtualnej klawiatury KONTAKT 5 (czy KONTAKT 5 PLAYER) lub po prostu z rozwijanego menu zmienić efekt i transpozycję myszą. Zmiany te są doraźne chyba, że włączymy funkcję LATCH i dzięki niej zmienimy ustawienia na domyślne. Bez względu na to, którą klawiaturą (MIDI czy ekranową) obsługujemy Soul Treasures, potrzebujemy trzy oktawy. Klawisze C1 do B1 obsługują efekty, C2 do B2 transpozycję, a C3 i powyżej odcinki fraz. Efekty dla całej frazy lub oddzielnie dla każdego z odcinków składających się na frazę, możemy zmieniać klawiszami „w locie” bez zakłóceń. Wybrany klawiszem efekt jest tak długo aktywny, jak długo trzymamy wciśnięty klawisz, do którego jest przypisany. Tak to wygląda w trakcie odtwarzania pętli z klawiatury. Natomiast, aby zarejestrować modyfikację efektu (dla frazy bądź jej odcinków) po to, by sekwencer odtwarzając materiał nagrany przez George’a Duke’a uwzględniał w wersji końcowej również naniesione zmiany, nagrywałem ją jako nakładkę na tej samej ścieżce. Nie wiem, czy ta metoda jest zalecana przez producenta, ale z pewnością jest szybka, skuteczna i działa bez zarzutu. Tę samą procedurę zastosowałem w odniesieniu do transpozycji. Działa również bez zarzutu, ale trzeba mieć na uwadze, że chociaż na ścieżce zapisane są zdarzenia MIDI, faktycznie mamy do czynienia z materiałem audio wyzwalanym przez MIDI i w związku tym nie należy przesadzać z transpozycją. Domyślnie neutralnym dla stroju klawiszem jest F2 (można to oczywiście zmienić), a odcinki frazy transponować można kwartę w dół i kwartę zwiększoną w górę. Przy zastosowaniu skrajnych transpozycji, materiał brzmi nienaturalnie. Oczywiście najlepiej nic nie transponować tylko grać z George’m Duke’m tak jak nagrał. Native Instruments George Duke Soul Treasures to solidny zestaw użytecznych fraz. Jeśli nie wykorzystamy ich w nagraniach, to z pewnością warto dla podtrzymania w sobie pokory prześledzić jakimi muzycznymi subtelnościami posługuje się George Duke. W gotowych utworach z jego udziałem nie zawsze wszystko słychać, tu mamy znakomity materiał podany czytelnie od początku do końca.

Tekst: Wojciech Wichłacz

Cena: 99 EUR (dostępny także jako element pakietu KOMPLETE 8 ULTIMATE)

Dystrybutor:
Mega Music
ul. Leśna 15
81-876 Sopot
tel. (58) 5511882
Internet: www.megamusic.pl, www.native-instruments.com

Test ukazał się w numerze 6/2012 miesięcznika Muzyk.