• Muzyk
  • TopGuitar
  • TopBass
  • TopDrummer
NEWSLETTER
Muzyk.net
  • Newsy
    • Klawisze
    • Studio
    • Software
    • Gitara i Bas
    • Nagłośnienie
    • Mobilne
    • Perkusja
    • AudioVideo
    • Dęte
    • DJ
    • Smyczki
    • Oświetlenie
  • Wydarzenia/Muzycy
    • Wywiady
    • Sylwetki
    • Imprezy
    • Relacje
  • Testy
    TestyPokaż więcej
    Donner DC 87
    Donner DC 87 – test mikrofonu pojemnościowego
    2025-04-30
    ADAM Audio D3V
    ADAM Audio D3V – test monitorów odsłuchowych
    2025-03-29
    Novation Launchkey 61 MK4 (fot. Novation)
    Novation Launchkey 61 MK4 – test klawiatury sterującej
    2025-03-20
    Arturia KeyLab 61 mk3 (fot. Arturia)
    Arturia KeyLab 61 mk3 – test klawiatury sterującej
    2024-09-30
    ZOOM R4 MultiTrak
    ZOOM R4 MultiTrak – test rejestratora audio
    2024-05-31
  • Wideo
    WideoPokaż więcej
    Miley Cyrus „More to Lose” (mat. prasowe Sony Music Entertainment Poland)
    Miley Cyrus zaprezentowała singiel „More to Lose”
    2025-05-09
    Kali Uchis „Sincerely” (fot. Zach Apo-Tsang)
    Kali Uchis wydała album „Sincerely”
    2025-05-09
    „Thunderbolts*” (fot. Marvel Studios)
    „Thunderbolts*” – muzyka pod lupą
    2025-05-08
    Edyta Górniak „Dotyk” (fot. Pomaton EMI)
    30 lat albumu „Dotyk” Edyty Górniak
    2025-05-08
    Patrycja Markowska „Ślady” (mat. prasowe Warner Music Poland)
    Patrycja Markowska zaprezentowała utwór „Ślady”
    2025-05-08
  • Artykuły
    • Studyjna mapa Polski
    • Felietony
    • Auto dla muzyka
    • Wariacje na temat
    • Recenzje
  • Film
    • Muzyka pod lupą
    • Płyty DVD
  • Tygodnik
    TygodnikPokaż więcej
    Tygodnik 19/2025 (514)
    2025-05-06
    Tygodnik 18/2025 (513)
    2025-04-28
    Tygodnik 17/2025 (512)
    2025-04-22
    Tygodnik 16/2025 (511)
    2025-04-14
    Tygodnik 15/2025 (510)
    2025-04-08
  • Słownik
    • Terminy Gitarowe
    • Terminy Techniczne
Czytasz: Kurzweil KA-120 – test pianina cyfrowego
Udostępnij
Szukaj
Muzyk.netMuzyk.net
Font ResizerAa
  • Newsy
  • Wydarzenia/Muzycy
  • Testy
  • Wideo
  • Artykuły
  • Film
  • Tygodnik
  • Słownik
Szukaj
  • Newsy
    • Klawisze
    • Studio
    • Software
    • Gitara i Bas
    • Nagłośnienie
    • Mobilne
    • Perkusja
    • AudioVideo
    • Dęte
    • DJ
    • Smyczki
    • Oświetlenie
  • Wydarzenia/Muzycy
    • Wywiady
    • Sylwetki
    • Imprezy
    • Relacje
  • Testy
  • Wideo
  • Artykuły
    • Studyjna mapa Polski
    • Felietony
    • Auto dla muzyka
    • Wariacje na temat
    • Recenzje
  • Film
    • Muzyka pod lupą
    • Płyty DVD
  • Tygodnik
  • Słownik
    • Terminy Gitarowe
    • Terminy Techniczne
Obserwuj nas
© 2024 Muzyk. All Rights Reserved.
KlawiszeTesty

Kurzweil KA-120 – test pianina cyfrowego

Grzegorz Bartczak | Muzyk FCM
Grzegorz Bartczak | Muzyk FCM Opublikowano 2019-10-18
Udostępnij
Kurzweil KA-120
Kurzweil KA-120

Od wielu lat oferta instrumentów klawiszowych marki Kurzweil jest podzielona na dwie zasadnicze grupy. Pierwsza z nich obejmuje modele stworzone z myślą o typowo profesjonalnym wykorzystaniu w studiu i na scenie. Są to zatem rozmaite pianina sceniczne, stacje robocze i instrumenty określane przez producenta mianem Performance Controller. W skład drugiej grupy wchodzą z kolei produkty przeznaczone przede wszystkim do użytku domowego – przenośne i bardziej stacjonarne pianina cyfrowe oraz keyboardy. Oczywiście, nie jesteśmy w ich przypadku ograniczeni do wykorzystywania ich jedynie w domowych pieleszach. Przykładem tego może być chociażby jedno z nowszych pianin cyfrowych oznaczone symbolem KA-120, któremu przyjrzymy się bliżej w tym teście.

OPIS

Pianino KA-120 nie zaskakuje wyglądem zewnętrznym, ale przecież nie tego oczekujemy od tego typu instrumentów. Model ten reprezentuje tę samą estetykę i wzornictwo co wcześniejsze pianina z tej serii. Jest zatem dość nowocześnie, acz skromnie, spokojnie i bez „wodotrysków”. Nie licząc klawiatury, czerń bryły przełamują jedynie niebieskie opisy przycisków na panelu oraz umieszczony w jego centrum wyświetlacz. Skoro już o panelu mowa to lewą stronę zajmują tradycyjnie przyciski związane z sekcją automatycznego akompaniamentu, natomiast te po prawej stronie służą m.in. do wyboru barw, choć znajdziemy tam również przyciski powiązane z innymi funkcjami. Większość przycisków po obu stronach panelu jest powiązana z dwoma różnymi funkcjami, a dostęp do tych alternatywnych zyskujemy w połączeniu z przyciskiem SHIFT. Dodatkowe przyciski umieszczono obok wyświetlacza LCD, przy którym zlokalizowano też pokrętło. Sam wyświetlacz to jednostka znana z wielu keyboardów, podzielona na różne sekcje, w których prezentowane są konkretne informacje. W górnej, lekko wyprofilowanej części panelu zlokalizowano m.in. maskownice chroniące głośniki. Jest tu też wcięcie przygotowane do montażu znajdującego się w komplecie prostego pulpitu do nut, który sprawdzi się także jako chociażby oparcie dla tabletu. KA-120 oferuje też kontroler PITCH BEND, który nie jest może często spotykany w domowych pianinach, ale może okazać się przydatny.

Spis treści
OPISBARWYAKOMPANIAMENTINNE FUNKCJEPODSUMOWANIE

 

Testowany instrument został wyposażony w dynamiczną, doważoną klawiaturę z mechanizmem młoteczkowym. Obejmuje ona 88 klawiszy, przy czym producent nie podaje nigdzie bliższych informacji na jej temat. Tak czy inaczej, klawiatura ta sprawuje się mechanicznie wystarczająco dobrze, by spełnić oczekiwania większości potencjalnych nabywców. Nie jest to może konstrukcja tego typu co klawiatury w najwyższych modelach z działu Pro, ale jest wystarczająco dobra do przewidzianych dla niej zastosowań. Klawiatura zastosowana w KA-120 daje możliwość wyboru jednej z trzech krzywych reakcji na dynamikę gry, a ponadto możemy wyłączyć tę funkcję. W tym przypadku każde wciśnięcie klawisza generować będzie komunikat o tej samej, stałej wartości VELOCITY.

- Advertisement -

Chociaż na tabliczce umieszczonej z tyłu instrumentu, a także na kartonie, widnieje nazwa Stage Piano, to nie do końca można traktować ten model jako zawodowe pianino sceniczne. Przykładem tego są chociażby gniazda wyjściowe – do dyspozycji mamy tylko jedno stereofoniczne wyjście audio, opisane jako AUX. Oczywiście w niektórych sytuacjach to wystarczy (możemy podłączyć go np. do domowego sprzętu audio), ale wielu użytkowników chcących używać go także na scenie, oczekiwałoby w tym miejscu pary gniazd. Pianino wyposażono ponadto w dwa stereofoniczne wyjścia słuchawkowe typu jack 1/4”, ulokowane z przodu. Podobnie jak w innych modelach z tej serii, tylko jedno z nich umożliwia odłączenie wbudowanego systemu nagłośnieniowego. W przypadku gniazda oznaczonego jedynką nawet przy podłączonych słuchawkach dźwięk nadal słyszany jest w głośnikach.

KA-120 pozwala na wprowadzanie sygnałów audio z zewnątrz, a przeznaczone są do tego dwa różne gniazda. Do dyspozycji mamy bowiem monofoniczne wejście mikrofonowe oraz stereofoniczne wejście AUX, do którego podłączyć możemy chociażby przenośny odtwarzacz audio. Współpracę z innymi urządzeniami umożliwiają także złącza MIDI. Testowane pianino oferuje zarówno wejście jak i wyjście, zatem możemy z powodzeniem używać pianina jako klawiatury sterującej dla zewnętrznego modułu, jak również podłączyć do niego jakiś kontroler, sekwencer czy inne urządzenie. Komunikaty MIDI możemy też przesyłać przez port USB typu B, który służy do komunikacji z komputerem. Pozwala to z kolei na sterowanie instrumentami wirtualnymi. Na panelu frontowym znalazło się ponadto miejsce na port USB typu A, do którego można podłączyć pendrive (maks. 32 GB), który będzie wykorzystywany do przechowywania różnych plików (utwory MIDI, style, ustawienia REGISTRATION).

 

W komplecie z KA-120 znajduje się kontroler nożny KP-1, do podłączenia którego służy wejście SUSTAIN. Co ciekawe, może on pełnić także inne funkcje niż sugeruje to nazwa gniazda, ale o tym za chwilę. Instrument daje też możliwość podłączenia kontrolera z trzema pedałami (SOFT, SOSTENUTO, SUSTAIN) – chociażby będącego integralną częścią opcjonalnego statywu KAS5, a dostęp do specjalnego portu mamy od spodu obudowy.

- Advertisement -

System nagłośnieniowy zastosowany w testowanym instrumencie wykorzystuje pod dwa głośniki na stronę, a łączna moc szczytowa wynosi 70 W. Oznacza to, że w warunkach domowych z pewnością nie zabraknie nam mocy, a w większości przypadków pewnie nie będziemy maksymalnie rozkręcać głośności.

BARWY

Moduł dźwiękowy zamontowany w KA-120 charakteryzuje się 128-głosową polifonią i udostępnia aż 600 programów barw. To naprawdę sporo, ale jest to typowe dla pianin z sekcją akompaniamentu, gdzie mamy możliwość dopasowywania barw do stylów muzycznych i różnych sytuacji, w których chcemy z nich korzystać. Z jednej strony pewnie dobrze mieć tak duży wybór, choć w praktyce będziemy korzystać tylko z małego wycinka tej kolekcji. Presety są podzielone na siedemnaście grup, z których pierwsza obejmuje nie tylko rozmaite barwy fortepianów i pianin akustycznych czy klawesynu ale także pianin elektrycznych (w tym wzbogaconych o różne efekty). Kolejną grupę stanowią chromatyczne instrumenty perkusyjne, a w następnej znajdziemy barwy organów elektromechanicznych i piszczałkowych oraz akordeony. W testowanym pianinie mamy też do dyspozycji rozmaite gitary elektryczne i akustyczne, basy (elektryczne, akustyczne, syntetyczne), bogaty wybór barw instrumentów smyczkowych i dętych, a także barwy syntezatorowe typu Lead, Pad i SFX. Nie brakuje też różnych barw instrumentów etnicznych oraz perkusyjnych. W pokładowej bibliotece znajdziemy również rozmaite efekty dźwiękowe oraz bank programów złożonych z dwóch różnych barw, a także dziewięć zestawów perkusyjnych.

 

Do wyboru barw służy dziesięć przycisków wywołujących konkretne presety. Jak widać nie mamy dostępu do wszystkich grup i chociaż barwy, do których mamy szybki dostęp przenoszą nas w różne części biblioteki, to przy tej ilości przydałby się np. łatwiejszy dostęp do banku COMBINED VOICE czy barw syntezatorowych. Tak czy inaczej pozostaje nam operowanie pokrętłem umieszczonym w prawej części panelu lub ulokowanymi obok niego przyciskami kursora.
Jak łatwo się domyśleć, przy tak dużej liczbie barw jak w przypadku KA-120, trudno poświęcić miejsce wszystkim presetom. Oczywiście w przypadku pianina cyfrowego (czy też scenicznego, bo do tej roli testowany instrument także aspiruje) najważniejsze są barwy akustycznych fortepianów oraz pianin elektrycznych. Mamy ich ponad pięćdziesiąt (wliczając też „westernowe” pianina czy klawesyny) i trzeba przyznać że nie brakuje w tym gronie presetów, które z powodzeniem możemy wykorzystać także poza domem. Barwy akustycznych i elektro-akustycznych fortepianów są zróżnicowane pod względem „koloru” i charakteru jak i sceny stereo. Do dyspozycji mamy też ciekawą kolekcję barw pianin elektrycznych (w tym „okraszonych” różnymi efektami), chociaż przydałaby się jakaś z większym „pazurem”. Na ciekawe, a przede wszystkim przydatne w praktyce presety, trafimy także w banku obejmującym barwy organowe, jak również wśród syntezatorowych leadów i padów. Przydatne barwy znajdziemy także w większości pozostałych banków. Co więcej, nawet jeśli jakaś barwa nie przekona nas solo, to może okazać się że w połączeniu z inną – na co testowane pianino jak najbardziej pozwala – przypadnie nam do gustu. Tak duża liczba barw ma oczywiście związek z dostępną tu sekcją automatycznego akompaniamentu, gdyż w stylach i ich wariacjach potrzeba rozmaitych barw, przydatnych w różnych scenariuszach.

Jak wspomniałem, testowany instrument daje możliwość korzystania z więcej niż jednej barwy, zarówno przez nakładanie ich na siebie czy przypisywanie ich do różnych części klawiatury. Do dyspozycji mamy m.in. funkcję DUAL, za sprawą której można wybrać dwie barwy, które będą nałożone na siebie na całej długości klawiatury. Druga funkcja – LOWER – pozwala wybrać barwę dla lewej (dolnej) części klawiatury, której zakres wybieramy określając punkt podziału. Pianino pozwala też na jednoczesne korzystanie z obu tych funkcji, zatem możliwe jest używanie nawet trzech różnych barw (dwóch dla prawej i jednej dla lewej ręki). KA-120 udostępnia ponadto funkcję TWINOVA, znaną też z innych modeli tego producenta. W jej przypadku klawiatura także jest dzielona na dwie części, jednak obie strefy pracują w tym samym zakresie i wykorzystują tę samą barwę. Punkt podziału możemy ustalić sami. Funkcję tę możemy wykorzystać w celach edukacyjnych, gdyż w tym trybie uczeń może powtarzać partię graną przez nauczyciela dokładnie w tym samym zakresie dźwięków, a nie kilka oktaw wyżej lub niżej. Przy aktywnej funkcji TWINOVA mamy możliwość transpozycji oktawowej.

AKOMPANIAMENT

Tak jak pozostałe instrumenty z tej serii, także testowany KA-120 ma na pokładzie sekcję automatycznego akompaniamentu. Dostępne style nie są może tak rozbudowane jak w topowych aranżerach, ale przecież to pianino jest zaprojektowane do innych zadań. Tak czy inaczej mamy tu do czynienia z dość ciekawą i zróżnicowaną kolekcją obejmującą 230 fabrycznych akompaniamentów, obejmujących wszystkie popularne style muzyczne. Mamy zatem m.in. pop, rock, soul i funk, country oraz rozmaite style taneczne (klasyczne, latynoskie i nowoczesne). Do tego dochodzą style stworzone chociażby z myślą o balladach czy reprezentujące muzykę z różnych zakątków świata. Ostatnią grupę stanowi 40 stylów PIANIST opartych jedynie na partii fortepianowej. Podobnie jak w przypadku barw, przycisków służących do wyboru stylów mamy mniej niż banków (jest ich tylko osiem), zatem aby wybrać interesujący nas styl musimy skorzystać z pokrętła lub przełączników góra/dół.

Style dostępne w KA-120 są złożone z dwóch głównych przebiegów (A, B), a poza wstępem i zakończeniem do dyspozycji mamy też dwa przejścia FILL. Instrument wyposażono ponadto w funkcję O.T.S. (One Touch Setting) oferującą cztery różne ustawienia barw na styl. Nie licząc banku PIANIST, pozostałe style są złożone z nawet jedenastu ścieżek (m.in. perkusja, bas, akordy, frazy, partie prawej i lewej ręki), a poziomy głośności każdej z nich możemy regulować w mikserze. Akordy mogą być wyzwalane zarówno jednym palcem (czasami oczywiście trzeba użyć większej liczby), jak również tradycyjnie, gdzie „chwytać” musimy wszystkie dźwięki akordu by został on rozpoznany. Możemy też wybrać czy akordy będą wykrywane wyłącznie w części klawiatury powiązanej z lewą ręką, czy też na całej szerokości. Instrument rozpoznaje 32 różne typy akordów. Testowane pianino daje też możliwość regulacji tempa (30 – 280 BPM) oraz głośności sekcji akompaniamentu względem partii melodycznej, a do dyspozycji mamy też metronom oraz funkcję FADE IN/OUT.

Każdy z banków obejmuje podkłady o różnym charakterze, a łącznie kolekcja ta obejmuje większość popularnych i tradycyjnych stylów muzycznych. Brak tu może bardziej współczesnych gatunków ale mamy całą „klasykę” jeśli chodzi o akompaniamenty, dzięki czemu KA-120 sprawdzi się w niejednej sytuacji podczas spotkań towarzyskich o różnym charakterze. Z tego grona wyróżnić też trzeba bank PIANIST, gdyż zawarte w nim style są w wielu przypadkach interesujące, a co więcej – bardzo praktyczne. Warto tu też zaznaczyć że nie zawsze musimy korzystać ze wszystkich śladów akompaniamentu, gdyż możemy np. odtwarzać tylko samą partię rytmiczną.

KA-120 udostępnia dodatkowo 10 komórek pamięci na style użytkownika. Sam instrument nie pozwala ich nagrywać z jego użyciem, ale możemy zaimportować odpowiednie pliki wykorzystując pendrive.

INNE FUNKCJE

Jak przystało na najbardziej rozbudowane w tej chwili pianino cyfrowe z serii KA, testowany model oferuje poza barwami i sekcją akompaniamentu także kilka dodatkowych funkcji. Jedną z nich jest procesor DSP pozwalający wzbogacić barwy o efekty. Do dyspozycji mamy bloki REVERB i CHORUS oferujące różne algorytmy. Pierwszy to 10 typów pogłosu (Room × 3, Hall × 3, Church × 2) oraz efekty Delay i Pan Delay. W drugim bloku znajdziemy z kolei różne efekty modulacyjne (Chorus × 4, Flanger × 2, Rotary × 2). Możemy nie tylko wybrać algorytm dla każdego bloku, ale także niezależnie określić jego poziom. Oddzielnym blokiem jest korektor oferujący pięć różnych nastaw zaprogramowanych z myślą o konkretnych stylach muzycznych.

 

Na pokładzie testowanego pianina znajduje się także funkcja HARMONY czyli swoisty harmonizer ale nie wokalny (choć mamy tu wejście mikrofonowe), lecz pozwalający dodawać do granych przez nas dźwięków dodatkowy głos harmoniczny lub efekt. Do wyboru mamy aż 26 typów harmonii, przy czym większość z nich dostępna jest tylko przy korzystaniu z akompaniamentu i trybu A.B.C. Jedynie z kilku ustawień możemy korzystać także bez nich. Jest tak m.in. w przypadku dodawania konkretnych interwałów (kwinta, oktawa), co jest przydatną opcją i daje ciekawe rezultaty. To samo dotyczy efektów Echo, Tremolo i Trill.

KA-120 wyposażono również w funkcję PERFORMANCE ASSISTANT, która oferuje dwa tryby – gitarowy i fortepianowy. Jest to kolejny dodatek, który pozwala urozmaicić naszą grę lub choćby wspomagać nas będąc źródłem pomysłów. W przypadku obu trybów, w których działa ta funkcja, klawiatura zostaje podzielona na na kilka stref, z których każda jest zmapowana inaczej. Sekcja ulokowana po lewej stronie służy do grania akordów, natomiast pozostałe umożliwiają wyzwalanie zaprogramowanych fraz o różnym charakterze (w powiązaniu z akordami).

Testowane pianino oferuje też możliwość nagrywania własnych utworów, a służy do tego prosty sekwencer. Pozwala on rejestrować projekty składające się z maks. sześciu ścieżek – pięciu melodycznych i jednej z akompaniamentem. Pokładowy rejestrator jest łatwy w obsłudze, a do dyspozycji mamy pięć komórek pamięci na utwory.

W pamięci pianina zapisano ponadto 120 gotowych utworów, a kolekcja ta obejmuje zarówno tradycyjne piosenki jak i utwory klasyczne, a także proste wprawki. Z utworami tymi ściśle powiązany jest tryb edukacyjny LESSON, pozwalający ćwiczyć i doskonalić różne elementy gry. Do dyspozycji mamy trzy typy „lekcji”, w których oceniane jest np. to czy potrafimy utrzymać rytm albo czy gramy właściwe dźwięki. Jest to raczej zabawa niż nauka, ale tego typu rozwiązania znajdziemy też w innych pianinach czy keyboardach. W zależności od tego co wybierzemy, możemy wyłączyć partię lewej lub prawej ręki (druga będzie słyszalna), by próbować dograć ją samodzielnie. Po opanowaniu danego utworu możemy też próbować zagrać samemu obie partie.

Innym edukacyjnym dodatkiem jest „słownik akordów”. CHORD DICTIONARY oferuje dwa tryby, a w pierwszym z nich możemy nauczyć się jak zagrać akordy oznaczone konkretnymi symbolami. Drugi tryb pozwala na sprawdzenie tej wiedzy egzaminując nas. Testowany instrument oferuje też tzw. pamięć REGISTRATION pozwalającą zapisać w dostępnych komórkach pamięci (łącznie 48 – 8 banków × 6) rozmaite ustawienia dotyczące barw, efektów, stylów oraz różnych funkcji. Chociaż w komplecie z pianinem otrzymujemy prosty kontroler KP-1 podłączany do gniazda SUSTAIN, to okazuje się że może on pełnić różne funkcje. Z poziomu menu możemy wybrać jedno z czterech ustawień, w tym Sustain i Soft. Możemy też przypisać do kontrolera włączanie/wyłączanie akompaniamentu (Start/Stop) lub przełączanie komórek pamięci REGISTRATION. Dwie ostatnie opcje dostępne są także dla pedału Soft będącego częścią opcjonalnego kontrolera z trzema pedałami.

PODSUMOWANIE

Najbardziej rozbudowane pianino z serii KA wyposażono w całkiem interesujący zestaw funkcji i możliwości, które pozwolą z powodzeniem korzystać z instrumentu zarówno w domowych pieleszach jak i w innych sytuacjach. Zastosowana tu klawiatura, choć nie jest jakąś zaawansowaną technologicznie konstrukcją, charakteryzuje się na tyle dobrym mechanizmem, że powinna odpowiadać szerokiemu gronu potencjalnych użytkowników o różnym stopniu zaawansowania. Biblioteka barw jest bardzo obszerna i choć nie wszystkie presety prezentują ten sam poziom, to nie brakuje takich, których z powodzeniem możemy używać na co dzień. Dotyczy to zarówno barw „pierwszej potrzeby” (fortepiany, pianina elektryczne, organy, syntezatory), jak i pozostałych (gitary, smyczki, instrumenty dęte czy perkusyjne). Przydatna jest tu też funkcja DUAL pozwalająca łączyć ze sobą różne presety, dzięki czemu możemy w łatwy sposób zmienić charakter czy „moc” danej barwy. Niejednokrotnie sięgać też będziemy pewnie po funkcję LOWER i podział klawiatury.

Sekcja automatycznego akompaniamentu zwiększa zakres wykorzystania testowanego pianina, a oferowane przez nią style obejmują szeroki zakres możliwych opcji muzycznych. Praktycznymi dodatkami są też funkcje HARMONY i PERFORMANCE ASSISTANT. Wbudowany system nagłośnienia oferuje moc wystarczającą nie tylko warunkach domowych. KA-120 oferuje interesujący zestaw gniazd wejściowych i wyjściowych, gdyż do dyspozycji mamy nie tylko stereofoniczne wejście i wyjście AUX oraz dwa wyjścia słuchawkowe, ale także nie tak często stosowane wejście mikrofonowe. Dzięki portom MIDI i USB możemy też korzystać z pianina w domowym studiu, używając go jako klawiatury sterującej.

Niezależnie czy będziemy traktować KA-120 jako pianino cyfrowe, stage piano czy aranżer, instrument ten oferuje interesujący pakiet barw, stylów i funkcji, dzięki którym da się go z powodzeniem wykorzystać w różnych sytuacjach. Oferta firmy Kurzweil jest na tyle zróżnicowana, że każdy szukający pianina do domu czy na scenę znajdzie w niej coś dla siebie. Wszystko zależy od tego, na których funkcjach i sekcjach instrumentu najbardziej nam zależy, ale testowany model stanowi w tym gronie propozycję wartą bliższego poznania.

Tekst: Grzegorz Bartczak

DANE TECHNICZNE
Klawiatura: dynamiczna, doważona z mechanizmem młoteczkowym, 88 klawiszy
Polifonia: 128-głosowa
Barwy: 600
Style: 230 fabrycznych + 10 użytkownika
Utwory: 120 + 5 użytkownika
Rejestrator: 6-ścieżkowy
Inne funkcje: DUAL, LOWER, TWINOVA, HARMONY, PERFORMANCE ASSISTANT
Efekty: REVERB (10 typów), CHORUS (8 typów), EQ (6 typów)
Kontrolery: PITCH BEND
Wejścia/wyjścia: MIC IN, AUX (IN, OUT), słuchawkowe × 2, MIDI (IN, OUT), SUSTAIN, PEDAL UNIT, USB (TO HOST, TO DEVICE)
Nagłośnienie: 70 W (Peak)
Wymiary: 1365 × 366 × 137 mm
Ciężar: 13.8 kg

Cena: 3100 PLN

Do testu dostarczył:
Music Info
ul. Zamknięta 10
30-554 Kraków
tel. (12) 2672480
Internet: www.musicinfo.pl, kurzweil.com

Test ukazał się w numerze 10/2019 miesięcznika Muzyk.

TAGI: KA-120, Kurzweil, Kurzweil KA-120
Udostępnij ten artykuł
Facebook Twitter Whatsapp Whatsapp LinkedIn Email Drukuj
Udostępnij
Poprzedni artykuł Electro-Voice RE3-ND86-5L RE3-BPWH-5H Electro-Voice RE3-ND86-5L i RE3-BPWH-5H – test
Następny artykuł Woch & Guzik Duo Woch & Guzik Duo / Roksana Kwaśnikowska „One Week in Rio”
Leave a comment

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Najnowsze artykuły

Ella Langley (fot. YouTube / Ella Langley)
Wydarzenia/Muzycy

Ella Langley i Lainey Wilson triumfują na ACM Awards 2025

Redakcja | Muzyk FCM 2025-05-09
Miley Cyrus „More to Lose” (mat. prasowe Sony Music Entertainment Poland)
wideoWydarzenia/Muzycy

Miley Cyrus zaprezentowała singiel „More to Lose”

Redakcja | Muzyk FCM 2025-05-09
Yamaha FGDP-50 (fot. Yamaha)
NewsyPerkusja

FGDP-50 i FGDP-30 firmy Yamaha z nagrodą za wzornictwo

Redakcja | Muzyk FCM 2025-05-09
Kali Uchis „Sincerely” (fot. Zach Apo-Tsang)
wideoWydarzenia/Muzycy

Kali Uchis wydała album „Sincerely”

Redakcja | Muzyk FCM 2025-05-09
sE Electronics sE7 sideFire (fot. sE Electronics)
NagłośnienieNewsyStudio

sE7 sideFire – nowy mikrofon pojemnościowy firmy sE Electronics

Redakcja | Muzyk FCM 2025-05-09
„Thunderbolts*” (fot. Marvel Studios)
FilmMuzyka pod lupąwideo

„Thunderbolts*” – muzyka pod lupą

Grzegorz Bartczak | Muzyk FCM 2025-05-08
Novation Launch Control XL [MK3] (fot. Novation)
KlawiszeNewsyStudio

Nowa wersja kontrolera Launch Control XL firmy Novation

Redakcja | Muzyk FCM 2025-05-08

Może Ci się również spodobać

Novation Launch Control XL [MK3] (fot. Novation)
KlawiszeNewsyStudio

Nowa wersja kontrolera Launch Control XL firmy Novation

Ponad dekadę po premierze pierwszej odsłony kontrolera MIDI o…

2025-05-08
Donner DC 87
StudioTesty

Donner DC 87 – test mikrofonu pojemnościowego

W różnych kategoriach sprzętu studyjnego możemy znaleźć urządzenia o…

2025-04-30
Yamaha CLP-885 (fot. Yamaha)
KlawiszeNewsy

Jak Yamaha odtwarza akustykę fortepianu koncertowego w serii Clavinova CLP?

W odróżnieniu od fortepianów i pianin akustycznych, które rezonując…

2025-04-29
Yamaha Genos 2 (fot. Yamaha)
KlawiszeNewsy

Yamaha Genos2 – wszystko, o co wstydziliście się zapytać…

Podobnie jak w przypadku innych instrumentów klawiszowych, także w…

2025-04-25
Muzyk
Muzyk.net

MUZYK jest jedynym magazynem branży sprzętu muzycznego w Polsce o tak szerokiej rozpiętości merytorycznej i docieralności do użytkowników instrumentów muzycznych, sprzętu muzycznego i studyjnego.Ukazuje się od stycznia 1993 roku najpierw jako miesięcznik drukowany i portal internetowy, a od 2020 roku jako tygodnik Online i portal internetowy.Na łamach MUZYKA zamieszczane są treści przeznaczone zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych użytkowników sprzętu muzycznego, a także informacje dotyczące artystów, płyt i wydarzeń muzycznych. Przekłada się to na wysokie statystyki. Portal Muzyk.net zanotował średnio w 2022 roku prawie milion odsłon miesięcznie.

Odwiedź

3.9kZalajkuj
1.9kObserwuj
1kObserwuj
183Subskrybuj
377Obserwuj

Serwisy

  • Klawisze
  • Studio
  • Software
  • Gitara i Bas
  • Nagłośnienie
  • Mobilne
  • Perkusja
  • AudioVideo
  • Dęte
  • DJ
  • Smyczki
  • Oświetlenie

Na skróty

  • Newsy
  • Wydarzenia/Muzycy
  • wideo
  • Klawisze
  • Imprezy
  • Studio
  • Software
  • Testy
  • Gitara i Bas
  • Nagłośnienie
  • Yamaha
  • Relacje
  • Sennheiser
  • Artykuły
  • Recenzje
  • Arturia
  • Płyty CD
  • Casio
  • Mobilne
  • Zoom
  • Steinberg
  • Perkusja
  • Novation
  • Tygodnik
  • Film
  • AudioVideo
  • Focusrite
  • Neumann
  • iOS
  • Roland
  • nowa płyta
  • Felietony
  • O nas
  • Reklama
  • Regulamin
  • Polityka prywatności
  • Kontakt
  • Praca
Czytasz: Kurzweil KA-120 – test pianina cyfrowego
Udostępnij

ZASTRZEŻENIE: dokładamy wszelkich starań, aby zachować wiarygodne dane dotyczące wszystkich prezentowanych informacji. Dane te są jednak dostarczane bez gwarancji. Użytkownicy powinni zawsze sprawdzać oficjalne strony internetowe, aby uzyskać aktualne warunki i szczegóły.

Copyright (C) Muzyk 2024
Welcome Back!

Sign in to your account

Lost your password?