Jeśli jest jakiś instrument, który kojarzy się z wolnością i niepodległością, to jest nim właśnie fortepian. To wręcz muzyczny symbol naszego polskiego, wolnościowego ducha. W roku upamiętniającym stulecie odzyskania niepodległości Festiwal Soundedit zaprasza na dziesięć unikatowych koncertów, które odbędą się w zaskakujących lokalizacjach w Łodzi. Dziesięcioro pianistów, dziesięcioro kompozytorów, dziesięć okazji, by uczcić wyjątkową rocznicę. Partnerem „Fortepianów Wolności” jest Łódzkie Centrum Wydarzeń.
Z projektem byliśmy już na Piotrkowskiej oraz w Parku Źródliska. Jest dla mnie miłą niespodzianką, jak dobrze „Fortepiany Wolności” są odbierane przez łodzian oraz media. Ponieważ staramy się zaskakiwać, tym razem proponujemy dwie nowe lokalizacje. Prawdziwe wizytówki Łodzi: Dworzec Łódź Fabryczna oraz EC1 Centrum Nauki i Techniki. Jak zabrzmią w tych nowoczesnych, industrialnych przestrzeniach kompozycje Katarzyny Głowickiej oraz Tomasza Sikorskiego? Zapraszam Państwa serdecznie, przekonajmy się wspólnie – mówi Maciej Werk, dyrektor Festiwalu Soundedit.
Ten projekt to coś więcej niż publiczne koncerty z udziałem mistrzów klawiatury. To także podróż przez tyleż trudne, co ciekawe dzieje polskiej kultury ostatnich dziesięciu dekad zaklęte w partyturach wielkich kompozytorskich osobowości. „Fortepiany Wolności”, które miały premierę 1 września to dziesięć muzycznych wydarzeń zorganizowanych z okazji stulecia odzyskania niepodległości. Dziesięcioro świetnych pianistów, dziesięcioro wybitnych kompozytorów i dokładnie dziesięć okazji, aby posłuchać najlepszej polskiej muzyki fortepianowej minionego stulecia w przestrzeni publicznej w Łodzi. Projekt jest sfinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu wieloletniego Niepodległa na lata 2017 – 2021.
Tym razem organizatorzy zapraszają 15 września (sobota) o godz. 16:00 na Dworzec Łódź Fabryczna. Wystąpi tam Szabolcs Esztenyi. Wybitny pianista zagra kompozycje Tomasza Sikorskiego.
W niedzielę 16 września, także o godz. 16:00, w EC1 Centrum Nauki i Techniki nie znająca artystycznych kompromisów Małgorzata Walentynowicz wykona utwory Katarzyny Głowickiej. Koncert jest wydarzeniem towarzyszącym Międzynarodowemu Festiwalowi Komiksu i Gier w Łodzi.
Szábolcs Esztényi
Przypominały mi się chwile całkowitej samotności i smutku w latach stalinowskich. Jak rzucałem kamyki do Dunaju i gapiłem się w wodę, wąchałem parę wodną, patrzyłem na Słońce i na przesuwające się chmury. Wtedy czułem coś takiego, że jest mi to potrzebne do życia, bo to jest rodzaj dotknięcia istoty egzystencji.
Tak swoje pierwsze spotkanie z muzyką Tomasza Sikorskiego wspominał po latach Szábolcs Esztényi. Uczestnik Powstania Węgierskiego 1956 roku, który schronienie przed represjami odnalazł właśnie w Polsce. Po śmierci Sikorskiego Esztényi stał się jego duchowym spadkobiercą i głównym wykonawcą utworów. Ich minimalizm nie wyciszy przed snem, jak filmowe utwory Philipa Glassa, ani nie doprowadzi do wyrzutu endorfin, niczym afrykańskie stylizacje Steve’a Reicha. Ten trans może zaboleć. Cierpliwym słuchaczom niemal zawsze przynosi wyzwolenie.
Małgorzata Walentynowicz
To nie tylko jedna z najzdolniejszych, ale też najbardziej radykalnych estetycznie oraz społecznie polskich pianistek. W słynnym już projekcie „Serie Rose” badała świat kobiecej erotyki, między innymi imitując orgazm przy pomocy samplera. Feministyczne wątki pojawiają się również często w twórczości kompozytorki Katarzyny Głowickiej, autorki oper o Jackie Kennedy oraz świetlanej matriarchalnej przyszłości Ziemi.
W tym kontekście cykl „Red Sun” – wspólne dzieło Głowickiej i Walentynowicz – jawi się jako muzyka zaskakująco bezpretensjonalna i efektowna. To zbiór dźwiękowych impresji, w których tradycja klasycznej pianistyki połączona zostaje z nowoczesną elektroniką, głównie o ambientowej proweniencji. Spektakularne kompozycje Głowickiej więcej mają wspólnego z brzmieniem współczesnej sceny alternatywnej niż z Warszawską Jesienią. Może właśnie o to chodzi? O przełamanie hermetycznego, pretensjonalnego i wyzutego ze zmysłowości męskiego stereotypu muzyki współczesnej.
Projekt „Fortepiany Wolności” jest wydarzeniem towarzyszącym Festiwalowi Soundedit. Jubileuszowa, dziesiąta edycja rozpocznie się 25 października 2018 r. w Klubie Wytwórnia (ul. Łąkowa 29). Wystąpią The Orb oraz Orbital. Natomiast 26 października (piątek) zagrają: zimnofalowa legenda The Opposition oraz kultowo-klubowa Morcheeba. 27 października (sobota) wystąpią: Mery Spolsky, Nosowska + Smolik oraz Giorgio Moroder. Tego samego dnia odbędzie się uroczysta Gala wręczenia nagrody „Człowieka ze Złotym Uchem”.
Więcej informacji na stronie soundedit.pl.