Dixon Flex Rack PSO-900E – test ramy perkusyjnej

Ostatnie dni w polityce to nieustająca debata dotycząca podróży samolotowej naszego prezydenta i premiera… Są wszak dwa samoloty ale jeden pilot bo drugi jest chory. Cóż… (Bieda u nas z tymi pilotami). Na pewno problem ten ponownie zwrócił uwagę Europy na nasz kraj, niestety czy jest to powód do dumy? Takie wydarzenie w kraju raczej nie sprawia wrażenia solidności (!) władz rządzących… W momencie gdy będziecie czytać ten artykuł sprawa ta będzie już zapewne rozwiązana. Ciekawe tylko jak ?? My natomiast, dziś zajmiemy się zdecydowanie bardziej „solidną” ramą Dixon Flex Rack PSO-900EC.

Na elementy nośne konstrukcji składają się stalowe rurki o grubości ścianki ok 1 mm. Średnica każdej rurki to ok. 36 mm, a długość to 110 mm. Montowane są ze sobą za pomocą obejm nakładanych na rurki i skręcanych wygodnymi śrubami o główkach w kształcie litery T (model PAKL-RRA-SP). Rama Flex Rack PSO-900EC składa się z 3 części – frontu i dwóch boków. Na początek o „poziomej płaszczyźnie” tej konstrukcji. Są to trzy rurki na których zamocowane są klamry. Klamry to dwie zespolone części z których jedna przykręcana jest do rurki a druga służy do mocowania tom tomów ,talerzy lub innych instrumentów perkusyjnych.(model PAKL-RMC-SP). Dzięki dużej sile ścisku, klamry można ustawiać pod dowolnym kątem, którego położenie „zapamiętuje się” obejmą Memory lock (PAKL-RML-SP). Zwiększa to możliwość wieszania instrumentów o różnej ciężkości. Frontowa rurka z bocznymi połączona jest również klamrą (model PKL-CRC-SP) posiadającą zębatkę ułatwiającą zmianę kąta nachylenia bocznych rurek.
Całość osadzona jest na czterech pionowych nogach, zakończonych u dołu metalową stopką, która w tym przypadku spełnia rolę podstawy całej konstrukcji. Każda stopka posiada dwie gumowe zaślepki o specyficznym kształcie. Spełniają one jednocześnie rolę izolatora całej konstrukcji od podłogi a zarazem pomagają w nie przesuwaniu się na boki podczas ” walenia w bębny”. Górna końcówka pionowych rurek zakończona jest gumową zaślepką chroniącą przed np. zranieniem dłoni podczas rozkładania ramy.

PODSUMOWANIE

Dixon Flex Rack PSO-900EC to bardzo solidna rama. Jest stabilnym, efektywnym oraz efektownym rozwiązaniem konstrukcyjnym. Główną jej zaletą jest możliwość zamocowania większej ilości ramion tomów i talerzy, likwidując tym samym gęstwinę nóg statywów stojących na ziemi, potrzebnych do tej samej ilości holderów. W przypadku ramy, stoi ona oparta tylko w czterech punktach. Każdy stojak, czy to do talerzy czy tomów, ma po trzy nogi. Przemnażając to przez ilość potrzebnych ramion, wychodzi cały las nóg! Zatem jasno wynika, że rama jest praktyczniejsza w ustawieniu. Dzięki ramie uwolniona jest też centralka. A to od montowania na niej choćby tom-tomów, przez które narażona jest na dodatkowe drgania powstałe w skutek uderzania. No i wreszcie wygląd. Przyznaję, że gdy widzę na dużej scenie perkusję zamontowaną na ramie robi mi się gorąco. Wrażenie jest niesamowite – wygląda okazale i wręcz majestatycznie w świetle reflektorów. Potwierdzam, że odpowiedni efekt wizualny – tak istotny w dzisiejszych czasach – gwarantowany.

Tekst: Maciej Muraszko

Cena: 930 PLN (na dzień 24.10.2008)

Do testu dostarczył:
SoundTrade
ul. Kineskopowa 1
05-500 Piaseczno
tel. (022) 6320285
Internet: www.soundtrade.pl, www.playdixon.com

Test ukazał się w numerze 11/2008 miesięcznika Muzyk.