Pamiętacie artykuł z maja br., w którym pisaliśmy o tym, co Robert Plant zamierza zrobić ze swoim archiwum? Wspomnieliśmy w nim o liście od matki, który muzyk znalazł robiąc porządki w swoim domu. Jak się okazało, gdyby nie odłożył tego listu ponad pięćdziesiąt lat temu wszystko być może potoczyłoby się zupełnie inaczej, a Led Zeppelin – nawet gdyby powstało – miałoby innego wokalistę…
Dlaczego kreślimy taki scenariusz? Otóż Robert Plant powiedział podczas niedawnej rozmowy z magazynem Rolling Stone, że gdyby otworzył i przeczytał ów list, który jego matka wysłała do niego w 1967 roku, być może porzuciłby swoje marzenia o karierze muzycznej. Wówczas jednak tego nie zrobił, a jak wszyscy wiemy, rok później powstała grupa Led Zeppelin – mimo że w oryginalnym składzie działała tylko nieco ponad dekadę – zapisała się w historii muzyki rozrywkowej, jako jedni z pionierów hard rocka i jeden z najbardziej znaczących zespołów muzycznych wszech czasów, który inspirował kolejne generacje muzyków. Po rozwiązaniu zespołu w 1980 roku Plant kontynuuował karierę muzyczną, nagrywając albumy solowe i biorąc udział w różnych innych projektach.
Co jednak stałoby się, gdyby 19-letni wówczas Robert mający już za sobą występy z różnymi zespołami, otworzył w 1967 roku list od matki? Trudno dziś powiedzieć nawet samemu zainteresowanemu. Jaką wiadomość napisała do niego matka ponad pół wieku temu? Wyjaśniło się to gdy w 2020 roku otworzył zaginioną korespondencję, a jej treść była dość krótka:
Robert, powinieneś wrócić do domu. Sue czeka na ciebie, a biuro rachunkowe z chęcią przyjmie cię z powrotem.
Ta ostatnia część odnosi się do drogi, którą Robert Plant porzucił, wybierając życie muzyka – szkolił się bowiem na dyplomowanego księgowego. Przerwał tę naukę, by pójść do college’u. Jaka była reakcja Planta na wiadomość od matki przeczytaną dopiero po latach?
Łza zakręciła mi się w oku, bo pomyślałem – gdybym to otworzył, mógłbym to zrobić.
Tak jak on, także my nie dowiemy się już jak wyglądałby świat bez Roberta Planta w Led Zeppelin, ale — jak widać — historia bywa pełna zagadek.
Na koniec ważne pytanie – czy otwierać listy (a dzisiaj raczej e-maile, SMSy i inne wiadomości) od mamy…?
zdjęcie: Robert Plant podczas koncertu z The Sensational Shape Shifters w Royal Albert Hall w 2017 roku; fot. Raph_PH (CC BY 2.0)