„Bohemian Rhapsody” to film biograficzny z 2018 roku, skupiający się na życiu Freddiego Mercury’ego, legendarnego wokalisty brytyjskiego zespołu rockowego Queen. Film, który rozpoczyna się od powstania zespołu w 1970 roku, a kończy na słynnym koncercie Live Aid w 1985 roku, zwraca szczególną uwagę na muzykę, która była integralną częścią życia Mercury’ego i dziedzictwa Queen.
Kto śpiewał w filmie o Freddie Mercury?
W filmie „Bohemian Rhapsody” główną rolę Freddiego Mercury’ego zagrał Rami Malek. Chociaż Malek wspaniale oddał manieryzmy i charakterystyczne ruchy sceniczne Mercury’ego, większość śpiewu, który słyszymy w filmie, pochodzi od samego Mercury’ego oraz od wokalisty Marca Martela, którego głos został użyty, aby wypełnić luki w utworach, które nie mogły być zapożyczone bezpośrednio od Mercury’ego.
Gdzie można obejrzeć film „Bohemian Rhapsody”?
Wydany przez 20th Century Fox, jest dostępny na wielu platformach VOD, takich jak Netflix, Amazon Prime Video i Hulu, a także w sklepach z filmami i muzyką. Film został też wydany na fizycznych nośnikach – płytach DVD i Blu-ray.
Jak nazywa się film o Freddie Mercury?
Film nosi tytuł „Bohemian Rhapsody”, co jest hołdem dla jednego z najbardziej znanych i ukochanych utworów Queen.
O co chodzi w „Bohemian Rhapsody”?
Film opowiada historię życia Freddiego Mercury’ego, począwszy od jego wczesnych dni jako pracownik bagażowy na lotnisku Heathrow, przez jego dołączenie do zespołu, który ostatecznie stał się Queen, aż do legendarnej występu zespołu na koncercie Live Aid w 1985 roku na stadionie Wembley. Film dotyka również osobistych problemów Mercury’ego, w tym jego seksualności i walki z AIDS.
Czy Malik śpiewał w „Bohemian Rhapsody”?
Jak wspomniano, mimo intensywnych treningów śpiewu i nauki manieryzmu Mercury’ego przez Malika, głos, który słyszymy w większości utworów filmu, to swoisty konglomerat – kombinacja oryginalnych nagrań Mercury’ego i głosu Marca Martela oraz – w najmniejszej części – Ramiego Malika.
Ile Oscarów zdobył „Bohemian Rhapsody”?
Film zdobył cztery Oscary, w tym dla Najlepszego Aktora dla Ramiego Maleka za jego rolę jako Freddie Mercury.
„Bohemian Rhapsody: The Original Soundtrack”
Jeszcze przed premierą filmu do sprzedaży trafił album ze ścieżką dźwiękową, zawierający wiele największych hitów zespołu Queen, a także 11 wcześniej niepublikowanych nagrań, w tym pięć utworów z ich 21-minutowego występu na koncercie Live Aid w 1985 roku, które dotąd nie były wydane w formie audio. Album „Bohemian Rhapsody: The Original Soundtrack” wydany przez Hollywood Records i Virgin EMI Records w październiku 2018 roku, okazał się ogromnym sukcesem komercyjnym.
Na całym świecie, ścieżka dźwiękowa utrzymywała się w pierwszej dziesiątce listy albumów przez 45 tygodni w 2018/19 roku, stając się jednym z najlepiej sprzedających się albumów Queen od ponad 40 lat. Album zadebiutował na 22. miejscu na liście Billboard 200, a w swoim 18. tygodniu osiągnął 2. miejsce, stając się drugim najwyżej notowanym albumem Queen w Stanach Zjednoczonych. W listopadzie 2019 roku soundtrack ten zdobył nagrodę American Music Award za najlepszą ścieżkę dźwiękową.

Pod względem muzycznym, ścieżka dźwiękowa do „Bohemian Rhapsody” jest wiernym odzwierciedleniem dźwięku i stylu Queen. Album zawierał zarówno największe hity zespołu, takie jak „We Will Rock You”, „Somebody to Love” i oczywiście tytułowy „Bohemian Rhapsody”, jak i mniej znane utwory – wszystko oczywiście w oryginalnym wykonaniu. Na płycie znalazły się także nagrania z koncertu Live Aid w Londynie, które oddały niesamowitą energię i pasję, z jaką Queen podchodził do swojej muzyki.
W sumie, „Bohemian Rhapsody” to nie tylko hołd dla Freddiego Mercury’ego i Queen, ale także celebracja muzyki, która była tak integralną częścią ich historii. Od wyboru utworów na ścieżce dźwiękowej po detale muzyczne w samej produkcji filmu, każdy aspekt „Bohemian Rhapsody” świadczył o głębokim szacunku twórców filmu dla dziedzictwa Queen. To była nie tylko opowieść o zespole, ale także przypomnienie o sile muzyki i jej zdolności do łączenia ludzi na całym świecie.
zdjęcie główne: fot. George Hurrell / mat. prasowe Universal Music Polska