Od wielu lat, istotną część oferty firmy ZOOM Corporation stanowią urządzenia służące do nagrywania dźwięku. Rejestratory wprowadzane przez nią na rynek, różniły się zarówno konstrukcją jak i możliwościami, parametrami technicznymi czy zakresem zastosowań, a także zaimplementowanymi w nich technologiami. Od niemal dwóch dekad, wśród rejestratorów audio tej marki znajdują się poręczne modele określane przez producenta mianem Handy Recorder. Najnowszą propozycją w tej grupie produktów są urządzenia zaprezentowane przez firmę podczas tegorocznych targów NAMM Show – H1essential, H4essential oraz H6essential. Najmniejszy i największy z nich trafiły już do naszej redakcji, zatem zobaczmy co oferują.
Wprowadzenie i wspólne cechy
Początki linii Handy Recorder sięgają roku 2006, kiedy do premierę miał pierwszy przenośny rejestrator marki ZOOM – H4. W następnych latach gama tego typu urządzeń powiększyła się o kolejne modele, które później doczekały się następców w postaci rejestratorów zastępujących je w ofercie. Każda taka zmiana wiązała się z większymi lub mniejszymi zmianami, dotyczącymi parametrów technicznych i oferowanych funkcji, jak również wyglądu zewnętrznego. Nie inaczej wygląda to w przypadku rejestratorów, które pojawiły się w tym roku, przy czym dostępne będą one równolegle do modeli, na których bazują. Jak łatwo zgadnąć, H1essential, H4essential i H6essential mogą być uznane za rozwinięcie oferowanych cały czas modeli H1n, H4n Pro i H6, ale nie zastępują ich, lecz zwiększają pole wyboru wszystkim szukającym tego typu rejestratorów. Wszystko to za sprawą tego, że nowe rejestratory oferują wsparcie dla 32-bitowego nagrywania zmiennoprzecinkowego, podczas gdy wcześniejsze modele mogą pracować maks. w trybie 24-bit/96 kHz.
Chociaż każdy z rejestratorów z serii essential oferuje inny zestaw funkcji i możliwości, mają one też wspólne cechy, które nie ograniczają się jedynie do wspomnianego nagrywania w trybie 32-bit Float. Ściśle z nim związane jest chociażby zastosowanie w urządzeniach podwójnych przetworników A/D, co niesie ze sobą np. brak konieczności ręcznej regulacji czułości wejściowej. Dotychczas ta para rozwiązań dostępna była tylko w wybranych rejestratorach „terenowych” (np. F6 i F3) oraz urządzeniach z serii MicTrak, a teraz trafiła też do linii Handy Recorder. Skoro już jesteśmy przy tym temacie, to poświęćmy mu trochę miejsca. W urządzeniach z serii essential z każdym układem służącym do wprowadzania sygnału powiązano dwa przetworniki A/D różniące się poziomem czułości. Zapewnia to pokrycie przez nie znacznie szerszego zakresu dynamiki niż ma to miejsce w przypadku pojedynczych konwerterów. W założeniu, rejestrator sam je monitoruje, a następnie wybiera ten, który da użytkownikowi najlepszy rezultat. Z tego właśnie powodu mamy tu do czynienia z brakiem jakiejkolwiek regulacji poziomu wejściowego, gdyż urządzenia pozwalają zbierać zarówno ciche jak i głośne źródła dźwięku, zróżnicowane także pod względem dynamiki. Dla mniej doświadczonych osób, fakt że nie muszą ręcznie regulować czułości może być dodatkową zaletą, gdyż mogą niemal z marszu przystępować do nagrywania. Oferowane tu jako jedyna opcja 32-bitowe nagrywanie zmiennoprzecinkowe oznacza z kolei, że nie musimy się obawiać ewentualnych strat w rozdzielczości czy przycinania dźwięków przy zmianie głośności. Mamy też większą swobodę przy późniejszej edycji zarejestrowanego materiału.

Rezygnacja z pokręteł GAIN i nieco zmieniona koncepcja obsługi rejestratorów, sprawiły że na ich panelach nastąpiło pewne „przemeblowanie”. Zastosowane w nich elementy kontroli zostały zaprojektowane specjalnie na potrzeby tych rejestratorów, a poszczególne przyciski czy pokrętła (te drugie zajęły miejsce przycisków +/- znanych z wcześniejszych modeli) wyróżniają się cichą pracą. Pewnemu liftingowi poddane zostały także same obudowy, przez co zarówno dwa testowane urządzenia jak i model środkowy różnią się wizualnie od wymienionych wcześniej starszych rejestratorów z tej serii.
Za nośnik pamięci w tych rejestratorach służy karta microSDHC lub microSDXC. Materiał jest zapisywany w formacie WAV, a maksymalna obsługiwana pojemność karty to aż 1 TB. Oznacza to, że bez problemu możemy dokonywać naprawdę długo trwających nagrań, a w przypadku gdy zapisywany przez nas plik przekroczy 2 GB, automatycznie zostanie stworzony kolejny, podczas gdy rejestracja odbywać się będzie bez przerwy.
W obu testowanych rejestratorach (a także modelu środkowym) mamy do dyspozycji kilka przydatnych funkcji, po które możemy sięgnąć przygotowując się do nagrywania lub już w jego trakcie. Poza dokonaniem wyboru częstotliwości próbkowania (44.1, 48 lub 96 kHz), możemy np. aktywować bufor PRE REC przechwytujący 2 sekundy materiału dźwiękowego przed wciśnięciem przycisku nagrywania. Możliwe jest także aktywowanie specjalnego markera dźwiękowego podawanego na wyjście słuchawkowe/liniowe oraz zapisywanego w pliku, oznajmiającego rozpoczęcie nagrywania. W przypadku, gdy będziemy np. rejestrować dźwięk do filmu, ten znacznik ułatwi nam później synchronizację dźwięku z obrazem. Możemy też aktywować zapisywanie w pliku audio dodatkowych metadanych (iXML). Rejestratory umożliwiają także wstawianie znaczników podczas nagrywania, co może przydać się w przypadku dłuższych materiałów. Dzięki tej funkcji łatwiej nam będzie się później poruszać po nagraniu, gdyż szybciej przeskoczymy do konkretnego fragmentu. Testowane urządzenia oferują ponadto funkcję normalizacji, a także różne parametry dotyczące odtwarzania (np. zmianę prędkości).

Projektując nową linię rejestratorów, firma ZOOM postanowiła wprowadzić do nich udogodnienia dla osób niedowidzących i niewidomych. Aby umożliwić im w miarę wygodne korzystanie z tych urządzeń, wyposażono je w instrukcje głosowe odczytywane w języku angielskim (inne opcje językowe mają być dostępne w przyszłości). Towarzyszą one użytkownikowi podczas poruszania się po menu i dokonywania zmian ustawień, a także informują nas o aktualnym statusie urządzenia. Instrukcje te słychać przez wbudowany głośnik lub podłączone słuchawki. Zamiast nich możemy też wybrać jedynie impuls dźwiękowy informujący o tym, że poruszamy się po menu czy zmieniamy wartość jakiegoś parametru. Możemy też całkowicie zrezygnować z odtwarzania dźwięków jeśli nie potrzebujemy takiego wsparcia.
H1essential
Najmniejszy spośród trzech nowych rejestratorów audio marki ZOOM przypomina wielkością swe poprzednie wcielenia, choć oczywiście nie brak tu różnic wizualnych. Najbardziej rzucającą się w oczy jest rezygnacja z choćby symbolicznej osłony kapsuł mikrofonowych, ale w porównaniu z H1n zmiany zaszły także na wszystkich bokach obudowy. Wspomniane kapsuły kierunkowe są ustawione w konfiguracji XY pod kątem 90° względem siebie. To one właśnie służą do zbierania sygnałów, które chcemy nagrywać przy pomocy H1essential, ale nie są jedyną opcją. Urządzenie wyposażono bowiem w wejście umożliwiające podpięcie zewnętrznego mikrofonu (np. typu lavalier) lub źródła o poziomie liniowym. Rejestrator podaje na to wejście tzw. zasilanie plug-in co pozwala podłączyć miniaturowy mikrofon pojemnościowy.

H1essential został wyposażony w nowy wyświetlacz OLED i oferuje podobny graficzny podgląd nagrywanych i odtwarzanych sygnałów co podobne jednostki zastosowane w F3 czy M2 MicTrak. Pod wyświetlaczem ulokowano cztery przyciski, które poza obsługą przypisanych do nich funkcji, pełnią także rolę nawigacyjnych gdy poruszamy się po menu. Tak jak wcześniej, centralne miejsce zajmuje przycisk aktywujący nagrywanie, a obok niego ulokowano cztery mniejsze przyciski współtworzące sekcję transportu. Niewielki rejestrator udostępnia też wyjście liniowe / słuchawkowe typu jack 1/8” umożliwiające monitorowanie nagrywanego dźwięku lub odsłuchiwanie zarejestrowanego materiału. Do dyspozycji mamy też wbudowany głośnik, który tym razem ulokowano na spodzie. Wspólna regulacja głośności dla wyjścia i głośnika obsługiwana jest przy pomocy tradycyjnego pokrętła, a nie przycisków co daje większą płynność. Urządzenie wyposażono ponadto w przycisk pozwalający wejść do menu oraz port USB typu C. Ten ostatni służy zarówno do komunikacji z komputerem, jak również do podpięcia zewnętrznego zasilacza czy powerbanku. Opcją zasilania dającą większą wolność są dwie baterie AAA.
H1essential jest rejestratorem stereofonicznym i domyślnie pracuje w takim właśnie trybie, w którym wbudowane mikrofony są powiązane odpowiednio z kanałem lewym i prawym. Inną opcją jest tryb MONO, w którym sygnały z obu kapsuł zostaną zmiksowane razem i nagrane w mono. Rejestrator nie oferuje regulacji czułości wejściowej ani żadnych mierników wskazujących poziom nagrywanego sygnału, ale pewnym zabezpieczeniem może tu być filtr górnoprzepustowy pozwalający wybrać jedną z trzech częstotliwości pracy (80, 160, 240 Hz). Ten niewielki rejestrator łatwo mieści się w dłoni, jednak przez to, że wszelkie odgłosy związane z dotykaniem czy choćby trzymaniem go są zbierane przez mikrofony, znacznie lepiej używać podczas nagrywania statywu fotograficznego czy choćby biurkowego trójnogu o odpowiednim gwincie albo – jeśli nie działamy stacjonarnie – odpowiedniego uchwytu. Mocowanie umożliwia gniazdo ulokowane na spodzie obudowy. W przypadku nagrań przeprowadzanych w terenie należy zaopatrzyć się ponadto w osłonę przeciwwietrzną, by zminimalizować szumy i zakłócenia powodowane wiatrem.

O ile H1essential nagrywa jedynie w 32-bitowej rozdzielczości to mamy możliwość wyeksportowania poszczególnych plików w formacie 16- lub 24-bitowym. Poza parametrami dotyczącymi nagrywania wspólnymi dla całej serii, w tym modelu dostępne są dodatkowo AUTO REC czy SELF TIMER, a ponadto do dyspozycji mamy funkcję OVERDUB.
W przypadku H1essential port USB daje możliwość wykorzystywania połączenia z komputerem, tabletem lub smartfonem na dwa sposoby. Po pierwsze, można używać tej drogi do transferu plików, ale dodatkowo dostępny jest tu tryb mikrofonu USB. Dzięki temu zyskujemy np. możliwość bezpośredniego nagrywania sygnałów zbieranych przez kapsuły mikrofonowe w odpowiednim programie. Możemy też wykorzystywać go podczas prowadzenia rozmów online czy do innych celów. W tym trybie obsługiwana jest wyłącznie częstotliwość próbkowania 48 kHz, a ponadto mamy możliwość skorzystania z funkcji DIRECT MONITOR.
H6essential
Największy z trzech rejestratorów, które zadebiutowały na targach NAMM Show 2024, wykorzystuje koncepcję znaną z modelu H6, choć większość charakterystycznych cech i elementów konstrukcyjnych uległa zmianie. Mowa tu chociażby o możliwości podpinania dedykowanych kapsuł, czterech wejściach mikrofonowo-liniowych rozlokowanych po bokach obudowy czy wyświetlaczu ulokowanym w dolnej części panelu sterowania. H6essential nie jest kompatybilny z kapsułami przeznaczonymi dla H6 lecz wymaga nowych, bazujących na systemie, który producent określa mianem 3.0 i jego zastosowanie ma związek z nagrywaniem 32-bit Float. W komplecie z rejestratorem otrzymujemy moduł XYH-6e z dwoma kierunkowymi kapsułami mikrofonowymi w układzie XY (90°), a innymi opcjami będą SSH-6e (stereofoniczny shotgun) oraz EXH-6e (2 dodatkowe wejścia typu combo). Wejścia umożliwiające podłączenie zewnętrznych mikrofonów lub źródeł dźwięku o poziomie liniowym także uległy zmianie, gdyż zastosowano tu gniazda XLR/jack z blokadą. Także wyświetlacz jest inny niż w H6, a do czynienia mamy tu z kolorową jednostką LCD.

Poza tymi zmianami, kolejną widoczną na pierwszy rzut oka jest wygląd panelu sterowania. Przez brak pokręteł czułości wejściowej stosowanych w H6, znalazło się na nim miejsce na wbudowany głośnik, który został otoczony sześcioma przyciskami. Pięć z nich służy do aktywacji poszczególnych wejść (każdy z diodą sygnalizującą status), a ostatnim włączamy mikser. Poniżej ulokowano sekcję transportu, w której centrum znajduje się przycisk aktywujący nagrywanie. W H6essential nowy jest nie tylko wyświetlacz, ale także interfejs graficzny oraz sposób jego obsługi, gdyż poza przyciskiem ENTER do dyspozycji mamy pracujące skokowo pokrętło. Nowe menu wymaga przyzwyczajenia, ale jest intuicyjne i łatwe w opanowaniu. Poza wejściami, rejestrator ten oferuje dwa gniazda wyjściowe typu jack 1/8” – słuchawkowe i liniowe. Do regulacji głośności tego pierwszego (a także wbudowanego głośnika) służy nieduże pokrętło. Poziom wyjściowy dla gniazda LINE OUT określamy oddzielnie w odpowiednim miejscu menu. Urządzenie to wyposażono także w port USB typu C, za pośrednictwem którego możemy łączyć się z komputerem lub tabletem (więcej o tym później) lub pobierać zasilanie. Do specjalnego portu możemy z kolei podłączyć opcjonalny adapter Bluetooth (BTA-1), który umożliwi np. komunikację z dedykowaną aplikacją H6essential Control. Do zasilania rejestratora możemy użyć czterech baterii AA. Gwintowane gniazdo ulokowane na spodzie obudowy umożliwia zamontowanie urządzenia na biurkowym trójnogu lub innym statywie.

H6essential to rejestrator umożliwiający jednoczesne nagrywanie sześciu śladów, ale liczba ścieżek może też być mniejsza. Wszystko zależy od naszych aktualnych potrzeb, a co więcej urządzenie pozwala na różne ustawienia kanałów wejściowych. Dwa pierwsze ślady są powiązane z podpinaną kapsułą, czyli w wersji fabrycznej dwoma mikrofonami w konfiguracji XY. Zapewniają one nagrywanie materiału stereo, a do tego mamy tu możliwość monofonizacji. Cztery pozostałe ścieżki obsługują sygnały wprowadzane przez poszczególne wejścia typu combo. Do każdego z nich możemy podłączyć mikrofon (dynamiczny lub pojemnościowy dzięki indywidualnie załączanemu zasilaniu Phantom +48V), syntezator lub inny instrument elektroniczny (gitary lub basu nie możemy podpiąć bezpośrednio), mikser czy dowolne źródło sygnału o poziomie liniowym. Pary wejść (1/2, 3/4) możemy łączyć ze sobą w trybie stereo lub M/S, co dodatkowo zwiększa opcje nagrywania. Dla każdego wejścia (w przypadku XYH-6e wspólnie dla obu kapsuł) możemy niezależnie aktywować filtr górnoprzepustowy oraz wybrać dla niego jedno z trzech ustawień (80, 160, 240 Hz). W przypadku gdy nagrywamy z częstotliwością próbkowania 44.1 lub 48 kHz, poza 6 śladami powiązanymi z poszczególnymi kanałami wejściowymi, rejestrowany jest dodatkowo stereofoniczny miks wszystkich sygnałów. Z tego też powodu w tych dwóch ustawieniach producent określa liczbę jednocześnie nagrywanych śladów jako osiem (6 + miks stereo). Chociaż nagrywać możemy tylko w trybie 32-bit Float, H6essential pozwala eksportować zarejestrowany materiał także w innych formatach. Podczas tej czynności możemy pozostawić tę wartość bez zmian lub wybrać jedną z dwóch innych – 16- lub 24-bit. Co więcej, wysyłać możemy w ten sposób plik stereo (2MIX) lub wszystkie ślady oddzielnie.

H6essential ma na pokładzie mikser pozwalający na monitoring sygnałów i dający możliwość ustalania proporcji między wejściami. Funkcja ta może przydać się gdy mamy do czynienia ze źródłami dźwięku o różnym poziomie głośności. Co więcej, proporcje między wejściami ustalone w mikserze możemy wykorzystać podczas nagrywania, jeśli wybierzemy ustawienie POST MIXER jako punkt pobierania sygnałów. Trzeba jednak w tym miejscu dodać, że ów wcześniej przygotowany miks zostanie zapisany jedynie w pliku stereo towarzyszącym projektowi, natomiast nie wpłynie w ogóle na poziomy sygnałów rejestrowanych na poszczególnych ścieżkach. Z miksera możemy korzystać także podczas odtwarzania nagrań, mając możliwość indywidualnego włączania/wyłączania śladów i regulacji ich głośności. Modyfikowane ustawienia słyszalne są przez wbudowany głośnik i wyjście liniowe, a także na podpiętych słuchawkach. Tak przygotowany miks zostanie uwzględniony podczas eksportowania materiału do stereofonicznego pliku 2MIX.

Połączenie H6essential z komputerem, tabletem lub smartfonem przez port USB może być wykorzystane nie tylko do przesyłania plików. Rejestrator ten oferuje mianowicie możliwość pracy jako interfejs audio i to w różnych trybach – STEREO MIX (2 IN/2 OUT) lub MULTI TRACK (6 IN/2 OUT). Gdyby tego było mało, urządzenie to daje możliwość nie tylko pośredniczenia w przesyłaniu sygnałów audio, ale także pełnienia swojej podstawowej roli. Inaczej mówiąc, możliwe jest działanie jako interfejs przy jednoczesnym zapisie sygnałów na karcie pamięci. W tym ustawieniu obsługiwane są tylko częstotliwości 44.1 i 48 kHz, natomiast podczas pracy wyłącznie jako interfejs dochodzi do tego obsługa 96 kHz. Niezależnie od trybu, mamy też możliwość wyboru między ustawieniami 24-bit i 32-bit Float. Chcąc wykorzystywać rejestrator jako interfejs audio w środowisku Windows, należy zainstalować dedykowane sterowniki ASIO dostępne na stronie internetowej firmy ZOOM. Poziom sygnału wysyłanego przez USB możemy regulować w menu, a w komunikacji z komputerem czy tabletem możemy skorzystać też z funkcji LOOP BACK.
Do współpracy z rejestratorem przeznaczona jest dedykowana aplikacja H6essential Control dla urządzeń mobilnych z systemem iOS. Program ten daje możliwość zdalnej obsługi najważniejszych funkcji i parametrów, a komunikacja z rejestratorem odbywa się bezprzewodowo. Aplikacja jest darmowa, ale by móc z niej korzystać należy zaopatrzyć się w opcjonalny adapter BTA-1. Szkoda że moduł Bluetooth nie został po prostu wbudowany w urządzenie, tym bardziej że w przypadku H6essential technologii tej można używać także do komunikacji z synchronizatorami kodu czasowego SMPTE.
Co dla kogo?
Oba testowane rejestratory mogą być z powodzeniem wykorzystywane przez różne grupy użytkowników pragnących uchwycić na swoje potrzeby określone źródła dźwięku. Oczywiście, każdy z tych dwóch modeli oferuje w tym względzie inny zestaw funkcji i możliwości, przez co pokrywają one nieco inny obszar zastosowań.
Kieszonkowy wręcz, stereofoniczny H1essential może być używany przez muzyków, jak również przez szeroko pojętych twórców treści, podcasterów, reporterów czy osoby nagrywające materiały wideo. Urządzenia tego można używać do zapisywania swoich muzycznych pomysłów, prób czy ćwiczeń, a niewielkie rozmiary rejestratora i prostota obsługi znacznie to ułatwiają. Można go też wykorzystywać do nagrywania najróżniejszych innych materiałów (w tym choćby wywiadów), traktując go jako dyktafon. H1essential może też być używany do nagrywania dźwięku do filmów, tym bardziej że nie tylko możemy połączyć go kablem z cyfrową lustrzanką, ale także zamontować bezpośrednio na niej. To drugie wymaga oczywiście odpowiedniego adaptera. Możemy również skorzystać z funkcji mikrofonu USB.

Bardziej rozbudowany H6essential oferuje znacznie większy zakres zastosowań, tym bardziej że można go używać w różnych konfiguracjach. Niezależnie aktywowane ścieżki sprawiają, że możemy wykorzystywać tylko te, które są nam akurat potrzebne. Można zatem użyć np. jedynie kapsuły XYH-6e i zapisywać tylko materiał stereo albo nie podpinać jej i korzystać wyłącznie z wejść typu combo podpinając do nich zewnętrzne mikrofony czy urządzenia. Możemy też wykorzystywać wszystkich możliwych kanałów wejściowych zwiększając liczbę obsługiwanych źródeł dźwięku. Do tego dochodzi jeszcze funkcja linkowania par wejść MIC/LINE i to w różnych trybach.

Ten podręczny wieloślad sprawdzi się w różnych scenariuszach, nie ograniczających się do stricte muzycznych. Z możliwości H6essential mogą korzystać zarówno soliści śpiewający i akompaniujący sobie np. na gitarze akustycznej, jak i większe składy wykorzystujące możliwość podpięcia kilku zewnętrznych mikrofonów czy wprowadzania sygnałów za pośrednictwem
miksera. Przy jego pomocy będziemy mogli np. zarejestrować próbę zespołu czy kameralny występ. Możliwość jednoczesnego podłączenia kilku mikrofonów pozwala też nagrywać np. konwersacje prowadzone przez większą liczbę rozmówców, a nawet streamować je na żywo używając rejestratora jako interfejsu audio. Skorzystać z niego mogą zatem np. osoby nagrywające podcasty i tworzące inne treści internetowe. Rejestrator ten można również wykorzystywać do nagrywania dźwięku do filmu i w szeregu innych sytuacji.
Podsumowanie
Rozwijając od niemal dwóch dekad serię Handy Recorder, firma ZOOM wprowadziła w jej ramach na rynek kilkanaście różnych modeli. Każda generacja przynosiła ze sobą nowości i nie inaczej jest w przypadku linii essential. Najbardziej istotną zmianą jest obsługa 32-bitowego nagrywania zmiennoprzecinkowego, ale nie brak też innych różnic w porównaniu z dotychczas dostępnymi modelami. Warto zauważyć, że nowe modele takie jak testowane H1essential i H6essential nie zajmują miejsca wcześniejszych rejestratorów oferujących zapis w formacie 24-bit/96 kHz, ale stanowią dla nich alternatywę. Potencjalni użytkownicy zyskali zatem większy wybór, a jeśli uważamy, że skorzystamy na nagrywaniu 32-bit Float to w przypadku tych urządzeń możliwości te będą dla nas dostępne w cenie odpowiednio około 400 PLN (H1essential) i ok. 1400 PLN (H6essential). Skrajne modele reprezentujące nową linię rejestratorów oferują odmienny zestaw funkcji i możliwości (choć mają też wspólne), a do tego charakteryzują się innym zakresem zastosowań, ale w każdym z nich znajdziemy cechy, które mogą trafić w nasze wymagania i preferencje. Zarówno kompaktowy, stereofoniczny H1essential, jak i rozbudowany H6essential dający możliwość obsługi większej liczby źródeł dźwięku powinny znaleźć grono użytkowników zarówno wśród muzyków, jak i osób tworzących najróżniejsze treści przeznaczone do Internetu.
Tekst: Grzegorz Bartczak
DANE TECHNICZNE
Rozdzielczość: 32-bit float
Częstotliwości próbkowania: 44.1, 48, 96 kHz
Format plików: WAV (mono/stereo)
Nośnik pamięci: karta microSDHC (4 – 32 GB) lub microSDXC (64 GB – 1 TB)
H6essential
Liczba jednocześnie nagrywanych ścieżek: 6 (96 kHz), 8 (44.1/48 kHz)
Liczba jednocześnie nagrywanych ścieżek: 6
Inne funkcje: interfejs audio (STEREO MIX, MULTI TRACK), wbudowany głośnik, instrukcje głosowe
Wyświetlacz: LCD (kolorowy)
Wyjścia: gniazdo dla kapsuły, MIC/LINE IN [XLR/jack] × 4, słuchawkowe [jack 1/8”], LINE OUT [jack 1/8”], USB [typ C], REMOTE
Zasilanie: 4 baterie AA lub przez USB
Wymiary (bez kapsuły): 78.1 × 160.1 × 42.8 mm
Ciężar (bez kapsuły): 381 g (z bateriami)
H1essential
Liczba jednocześnie nagrywanych/odtwarzanych ścieżek: 2
Inne funkcje: USB MIC, wbudowany głośnik, instrukcje głosowe
Wyświetlacz: OLED
Wyjścia: MIC IN [jack 1/8”], słuchawkowe/LINE OUT [jack 1/8”], USB [typ C]
Zasilanie: 2 baterie AAA lub przez USB
Wymiary: 53.9 × 136.6 × 29 mm
Ciężar: 92 g (z bateriami)
Do testu dostarczył:
Sound Service GmbH
Moriz-Seeler-Straße 3
12489 Berlin
Niemcy
tel: +49 (0)30 707 130-0
Internet: www.sound-service.eu, zoomcorp.com