Już jutro odbędzie się pierwszy z trzech koncertów składających się na trasę „Riedel 4 Riedel”, której celem jest uhonorowanie pamięci Ryszarda Riedla. Usłyszymy podczas nich Sebastiana Riedla z zespołem Cree oraz Orkiestrę Kameralną Tomka Szymusia. Muzycy wykonają wspólnie kultowe utwory Ryszarda Riedla i zespołu Dżem w nowych, orkiestrowych aranżacjach.
Koncerty „Riedel 4 Riedel” zapowiadają się jako wielkie święto muzyki granej na żywo – gitarowe riffy zderzą się z orkiestrowym instrumentarium, które pozwoli im zabrzmieć jeszcze potężniej. Integralną częścią wydarzenia będzie elektroniczna wystawa niepublikowanych nigdzie wcześniej zdjęć, ukazująca kulisy życia i twórczości śląskiego artysty.
Twórczość Ryszarda Riedla i zespołu Dżem stała się kanonem polskiej muzyki popularnej i ciągle zdobywa serca kolejnych pokoleń słuchaczy. Teksty wokalisty (m.in. do takich utworów jak „List do M.”, „Mała Aleja Róż” czy „Sen o Victorii”), które z rozbrajającą szczerością opowiadają o słabościach i zmaganiu się z własnymi demonami, stały się artystyczną i życiową inspiracją dla wielu artystów oraz fanów. Nawet w czasach, kiedy wiązało się to z represjami, jego muzyka zawsze była muzyką dla wolności. Był barwnym ptakiem, który zawsze podążał własnymi ścieżkami, nie przystawał do szarej rzeczywistości PRL-u i mówił o tym otwarcie (tak jak w tekście kultowego „Whisky”). Dlatego właśnie magazyn Rolling Stone nazwał go kiedyś ostatnim hippisem naszych czasów.
Sebastian Riedel, lider blues-rockowego zespołu Cree, jak nikt inny zna twórczość swojego ojca. Jak sam wspomina, ukształtowany i wprowadzony do muzycznego świata przez Ryszarda, przejął od niego dryg do grania oraz życiową wrażliwość: Nasz dom był pełen muzyki. Tata, nawet po powrocie z długiej trasy koncertowej, momentalnie włączał w mieszkaniu ulubione płyty. Wieczorem zamiast przy bajkach, zasypiałem przy Claptonie i Rolling Stonesach. Jeździłem z nim też na próby i koncerty Dżemu. Kiedyś powiedział do mnie – jeżeli chciałbyś zajmować się w życiu muzyką to musisz to robić prosto z serca, inaczej lepiej, żebyś się za to w ogóle nie zabierał… Dzisiaj te jego słowa są dla mnie mottem.
„Riedel 4 Riedel” to wydarzenie, które swoim charakterem rozbudza uzasadnione oczekiwania. To będzie zdecydowanie coś więcej niż powrót do przeszłości i wspominki – to kawał kultowej twórczości wykonanej przez znakomitych muzyków. Muzyków z różnych światów, które mają jednak wspólny mianownik – pasję do grania. I właśnie to jest najważniejsze w tej serii koncertów. Trzy wieczory „Riedel 4 Riedel” będą wehikułem czasu do złotej epoki polskiej muzyki. Czeka nas sentymentalna podróż przez największe przeboje kultowego Ryśka Riedla i zespołu Dżem — takiej trasy koncertowej jeszcze nie było i możemy być pewni, że każdy z trzech koncertów zaskoczy nas nietuzinkowym brzmieniem znanych wszystkim melodii.
Koncerty „Riedel 4 Riedel” odbędą się 30 listopada we Wrocławiu (A2), 7 grudnia w Łodzi (Wytwórnia) i 13 grudnia w Katowicach (Międzynarodowe Centrum Kongresowe). Finałowy koncert tej mini-trasy odbędzie się w 38. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego i będzie nosił podtytuł „Muzyka dla wolności”.
Partnerem głównym koncertów są Katowice – miasto kreatywne UNESCO w dziedzinie muzyki.
Bilety są dostępne na stronie eventim.pl.