W sprzedaży dostępny jest już nowy album Zaz zatytułowany „Isa”. Jest to piąta długogrająca płyta francuskiej piosenkarki, która ukazała się trzy lata po platynowym krażku „Effet Miroir”.
Prace nad albumem „Isa”, którego tytuł pochodzi od zdrobnienia prawdziwego imienia gwiazdy, czyli Isabelle, Zaz rozpoczęła w trakcie lockdownu w 2020 roku. Artystka, która od momentu gdy zachwyciła publiczność w 2010 roku swym pierwszym albumem i hitem „Je veux”, sprzedała ponad 5 milionów płyt na całym świecie, powiedziała:
Potrzebowałam wówczas spokoju, musiałam się niemal wycofać.
Po dziesięciu latach wyprzedanych koncertów i projektów tworzonych z innymi artystami (m.in. Quincy Jones, Charles Aznavour, Kelly Clarkson) artystka postanowiła skupić się na sobie:
Weszłam w nowy cykl. Zaczęłam rozumieć swoje dorosłe ja. Wszystko, czego doświadczyłam przez te lata, było bardzo wzbogacające i nowe. Udało mi się nawet zorganizować mój festiwal Zazimut w Rosji. Wciąż eksperymentowałam, bo taka jest moja natura. Na pewnym etapie chciałam jednak, żeby Zaz umarła. Zaz jako osoba publiczna, artystka, pseudonim. By w końcu znalazło się miejsce dla Isy. Podczas gdy ostatnia dekada to podróże po świecie, tym razem postawiłam na inną podróż, tę do wewnątrz siebie. Logicznym było więc zatytułowanie płyty „Isa”.
Zaz pracowała nad nową płytą wspólnie z holenderskim producentem Reynem – pianistą i kompozytorem muzyki filmowej, który zaprosił wokalistkę do swego studia, powstałego w dawnej kaplicy. Zaz nagrała też kilka piosenek w swoim domu oraz w studiach w Brukseli i Prowansji. Całość została udokumentowana w postaci serii filmów „Le Journal d’Isa”, którą można oglądać na jej kanale w serwisie YouTube.
Na płycie „Isa” znalazło się 13 utworów, a w jednym z nich – „Le jardin des larmes” – gościnnie pojawia się Till Lindemann, wokalista zespołu Rammstein. Album jest dostępny na płycie CD i w formatach cyfrowych, a na początku listopada pojawi się wersja na winylu. Za dystrybucję albumu w Polsce odpowiada Warner Music Poland.
Jednym z utworów pochodzących z nowej płyty jest „Imagine”:
Za miesiąc do kin w Europie i Ameryce Południowej trafić ma film „Le concert unique aux Carrières des Lumiere”. Obraz nakręcony na południu Francji zawierać będzie pierwsze wykonania na żywo utworów z albumu „Isa”, jak również klasyki z repertuaru Zaz (premiera 25 listopada).
Zaz, czyli Isabelle Geffroy za sprawą charakterystycznego głosu jest porównywana do takich gwiazd jak Edith Piaf czy Ella Fitzgerald. Jest absolwentką konserwatorium jazzowego, a jako nastolatka przeprowadziła się z Bordeaux do Paryża by tam spełnić swe przeznaczenie. W 2010 wydała pierwszy album zatytułowany po prostu „Zaz”, a w ciągu dekady pojawiły się trzy kolejne – „Recto Verso” (2013), „Paris” (2014”) i „Effet miroir” (2018). Zaz zdobyła liczne nagrody, a łącznie sprzedała 5 milionów płyt. Wystąpiła w ponad 500 salach na pięciu kontynentach, udowadniając, że muzyka nie zna granic.
Strona internetowa artystki: www.zazofficial.com
zdjęcie główne: Yann Orhan