Intrygujący od lat Klub 27 co rusz to powraca na czołówki gazet i portali internetowych – czy to przy okazji rocznic śmierci artystów „należących” to niego, czy też z powodu poświęconych jemu artykułom, spekulacjom czy projektom. Przykładem tego ostatniego jest album „Lost Tapes of the 27 Club”, na którym znalazły się utwory wygenerowane przy pomocy sztucznej inteligencji, które w założeniu mogłyby być piosenkami artystów z Klubu 27.
Nie jest to jednak próba prostego pokazania „co by było gdyby”, lecz projekt mający na celu zwrócenie uwagi na to, że artyści – tak jak wielu z tych, którzy trafili do Klubu 27 – mogą zmagać się z zaburzeniami psychicznymi. Pomysłodawcą albumu „Lost Tapes of the 27 Club” jest kanadyjska organizacja Over The Bridge, której celem jest doprowadzenie do zmiany w myśleniu o kwestii zdrowia psychicznego w społeczności muzycznej, zapewniając jednocześnie członkom pełne współczucia środowisko, w którym mogą się rozwijać. Sama płyta ma z kolei podkreślić znaczenie wsparcia zdrowia psychicznego dla muzyków. Jak wynika z informacji umieszczonej na stronie internetowej projektu, 71% muzyków uważa, że doświadczyło incydentów lęku i ataków paniki, a 68% doświadczyło depresji. Wśród pracowników przemysłu muzycznego zaobserwować można też dwukrotnie więcej prób samobójczych niż w ogólnej populacji…
Tworzenie materiału, który znalazł się na EP’ce „Lost Tapes of the 27 Club” obejmowało kilka etapów. Po pierwsze, spośród artystów z Klubu 27 wybrano takich, którzy zdążyli nagrać dużo utworów. Dzięki temu algorytm, w oparciu o który sztuczna inteligencja „uczyła się” wyizolowanych melodii, rytmów, tekstów i różnych niuansów charakterystycznych dla danego twórcy, miał wystarczająco dużo materiału porównawczego by rezultat był przekonujący i jak najbliższy rzeczywistości. Po analizie, sztuczna inteligencja wygenerowała nowe składowe utworów, które następnie realizator poskładał odpowiednio komponując z nich końcowe utwory.
Na płycie „Lost Tapes of the 27 Club” znalazły się cztery piosenki, które brzmią jakby były „zaginionymi” utworami Jimi’ego Hendrixa („You’re Gonna Kill Me”), Kurta Cobaina („The Roads Are Alive”), Jima Morrisona („Drowned in the Sun”) i Amy Winehouse („Man, I Know”). Oczywiście partii wokalnych nie śpiewają tu oni, lecz zaproszeni do projektu artyści.
Poniżej znajdziecie linki do poszczególnych utworów:
Tym, którzy być może nie słyszeli o Klubie 27 przypominamy, że pod nazwą tą kryje się lista artystów – w tym muzyków – którzy z różnych przyczyn (w tym samobójstw czy przedawkowania narkotyków lub innych środków) zmarli w wieku 27 lat. Znajdują się na niej wspomniani Jimi Hendrix, Jim Morrison, Kurt Cobain i Amy Winehouse, jak również Robert Johnson, Brian Jones czy Janis Joplin.
Więcej informacji o tym nietypowym albumie – a także same utwory – można znaleźć na stronie losttapesofthe27club.com.