Sylwia Grzeszczak wraca z singlem „słowa na K”, który pachnie wakacjami, smakuje bezstroską i buzuje dobrą energią. Jej nowy kawałek to energetyczna eksplozja radości, a refren wchodzi do głowy od razu i nie zamierza jej opuszczać…
Nieco ponad rok po premierze przebojowego singla „och i ach”, Sylwia Grzeszczak prezentuje utwór „słowa na K” stanowiący kwintesencję letniego vibe’u. Są przyjaciele, są emocje, jest taneczny bit i ta lekkość, którą chce się chłonąć do ostatniego dźwięku. Sama artystka tak mówi o nowej piosence:
„słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. […] Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?” W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów. Tych na K.
Autorem tekstu do utworu „słowa na K” jest Marcin Liber Piotrowski, natomiast muzykę napisała Sylwia Grzeszczak wspólnie z Kubą Galińskim odpowiedzialnym również za produkcję tego kawałka. Do utworu powstał teledysk w reżyserii Piotra Gromka.
strona internetowa: www.sylwiagrzeszczak.pl
zdjęcie główne: fot. Piotr Gromek & Aleksandra Stępień