Scorpions ponownie wystąpili w Krakowie

Legenda klasycznego rocka, niemiecka grupa Scorpions wróciła do Krakowa. Kilka lat po ostatnim koncercie w Tauron Arenie grupa ponownie pojawiła się w tym samym miejscu 28 maja. Koncert ten był częścią trasy promującej nowy album „Rock Believer”, a jego organizatorem i producentem była agencja Prestige MJM.

Pojemna hala Tauron Areny do ostatniego miejsca wypełniła się fanami. Oczywiście wśród publiczności przeważali fani w średnim wieku, którzy wychowywali się na muzyce założonego w 1965 (!!!) roku zespołu, ale wielu z nich przyprowadziło na koncert dzieci (czasem może i wnuki?) i wszyscy świetnie się bawili. Nie znaczy to, że to była impreza dla starszaków – pod sceną był tłum dwudziesto- i trzydziestolatków w koszulkach „firmowych” Scorpionsów.

Panowie wbiegli na scenę z kilkuminutowym opóźnieniem i zaczęło się świetne show. Na początek „Gas in the tank”, „Make it real” i „The Zoo”, a później rozsypał się worek z przebojami. „Peacemaker”, „Send me an Angel” czy „Rock Believer” to kolejne z utworów, które usłyszała publiczność tłumnie przybyła do Krakowa. Podczas koncertu muzycy Scorpions odnieśli się też do tragedii, jaka ma miejsce za naszą wschodnią granicą. Podczas przebojowego „Wind of Change”, ze specjalnie zmienionymi na tą smutną okazję słowami, nad publicznością wypełniającą Golden Circle i płytę rozwinięto olbrzymie flagi polską i ukraińską.
Po kończącym podstawowy set „Big City Nights” krótka przerwa i jeszcze dwa bisy – „Still Loving You” i „Rock You like a Hurricane”.

Imponujące show, bardzo dobry dźwięk, znakomite światła, świetna realizacja video, rewelacyjnie dopasowane animacje. A na scenie miażdżące brzmienie, świetna forma muzyków, luz, bardzo dobra, pozytywna energia.

Poniżej prezentujemy galerię zdjęć z tego bardzo udanego wydarzenia.

- Advertisement -