W miniony piątek, 28 marca, ukazał się album „Belonging”, który słynny saksofonista Branford Marsalis nagrał ze swoim kwartetem. Jest to dla niego debiut pod skrzydłami Blue Note Records, natomiast sama płyta stanowi interpretację słynnego albumu Keitha Jarretta o tym samym tytule, wydanego w 1974 przez ECM Records.
Jak sam przyznał, w momencie premiery albumu kwartetu Keitha Jarretta, Branford Marsalis był uczniem pierwszej klasy liceum i interesował się zupełnie inną muzyką. Jak mówi, nawet nie wiedział, że „Belonging” w ogóle istnieje. Zmieniło się to gdy skoncentrował się na jazzie, choć początkowo znał tylko solowe nagrania fortepianowe Jarretta. Tak było do momentu, gdy pianista Kenny Kirkland przybliżył mu nagrania European Quartet Jarretta z saksofonistą Janem Garbarkiem, basistą Palle Danielssonem i perkusistą Jonem Christensenem. Wspomina to tak:
Któregoś dnia, już w latach osiemdziesiątych, siedzieliśmy w samolocie, Kenny założył mi słuchawki i puścił „My Song”. Kiedy po pięciu minutach próbował zabrać słuchawki z powrotem, odtrąciłem jego rękę, a kiedy dotarliśmy do następnego miasta, wyszedłem i kupiłem wszystkie nagrania tego zespołu.
Podobny moment zaistniał, gdy Marsalis postanowił umieścić utwór „The Windup” z „Belonging” na poprzednim albumie swojego kwartetu – „The Secret Between the Shadow and the Soul”.
Gdy słuchaliśmy nagrania „The Windup” przed ostateczną jego akceptacją, Eric powiedział, że powinniśmy po prostu nagrać cały program albumu „Belonging”, bo jest tak świetny, że moglibyśmy spróbować zrobić z nim coś wyjątkowego. Wszystkim nam spodobał się ten pomysł, ale potem nadeszła pandemia. Kiedy pandemia się skończyła, nadal czuliśmy, że powinniśmy to zrobić.

Kwartet zastosował wcześniejsze podejście Marsalisa do repertuaru Charlesa Mingusa, Modern Jazz Quartet, Johna Coltrane’a i innych artystów: bez pieczołowitego naśladownictwa oryginałów, ale jednocześnie bez skrajnej dekonstrukcji. Słynny saksofonista mówi o tym tak:
W kompozycji „Belonging” wyraźnie zagrałem to, co Jan zagrał na albumie, ale nie planowaliśmy tak po prostu, świadomie składać hołdu. Zawsze słucham nagrań jako całości, nie tylko solowych partii instrumentalnych, a najbardziej – dla mnie – imponujące w „Belonging” jest to, jak wszystkie elementy współgrają.
W przeciwieństwie do zespołu Jarretta, który zebrał się po raz pierwszy podczas nagrywania „Belonging” i dopiero później stał się jedną z najbardziej wyrazistych artystycznie formacji w jazzie lat 70. XX wieku, kwartet Marsalisa może pochwalić się unikalną wręcz historią. Basista Eric Revis dołączył do zespołu w 1996 roku, pianista Joey Calderazzo w 1999, a perkusista Justin Faulkner w 2009 roku. Ich zdolność do muzycznego słuchania się i wzajemnego reagowania, jest wybitna. Równie ważna dla Marsalisa jest swoista mądrość, jaką przyniosły lata wspólnego muzykowania.
Album „Belonging” nagrany przez Branford Marsalis Quartet jest dostępny zarówno w formatach cyfrowych (także Hi Res WAV i FLAC), jak również na fizycznych nośnikach – płycie kompaktowej oraz na winylu.
Strona internetowa artysty: www.branfordmarsalis.com
zdjęcie główne: fot. Palma Kolansky