W wieku 87 lat zmarł wczoraj amerykański piosenkarz, pianista i kompozytor Jerry Lee Lewis – jeden z pionierów rock and rolla i rockabilly, uznawany za jednego z najbardziej wpływowych pianistów XX wieku. Słynął też z niezwykle żywiołowych i energetycznych występów.
Artysta ten pochodził z Ferriday w stanie Luizjana, gdzie urodził się w 1935 roku. Już jako nastolatek grywał ze swoimi kuzynami, a by kupić mu pierwszy fortepian rodzice musieli zastawić swoją farmę… Jerry Lee Lewis dał swój pierwszy publiczny występ w 1949 roku, a chcąc by syn wykonywał tylko utwory religijne matka zapisała go do Southwest Bible Institute w Teksasie. Jego związki z tą szkołą szybko się skończyły, po tym gdy zagrał jedną z pieśni w stylu boogie-woogie… Wkrótce zaczął grywać w klubach, a w 1956 roku pojechał do Memphis gdzie nagrał swój pierwszy singiel dla Sun Records zawierający cover utworu „Crazy Arms” oraz jego własną kompozycję „End of the Road”. Tak rozpoczęła się jego profesjonalna kariera muzyczna, którą łączył początkowo z udziałem w sesjach innych muzyków tej wytwórni, wśród których byli chociażby Carl Perkins czy Johnny Cash. W tymże samym 1956 roku doszło też do wyjątkowego jam session, w którym poza Lewisem, Perkinsem i Cashem wziął udział także Elvis Presley, a ów spontaniczny projekt zyskał nazwę Million Dollar Quartet.
W ciągu swej kariery, Jerry Lee Lewis zwany też „Killer” ze względu na swój nieposkromiony temperament nagrał ponad czterdzieści albumów studyjnych, a także płyty koncertowe i inne wydawnictwa. Poza rock and rollem wykonywał też muzykę country i gospel, a trzydzieści jego utworów trafiło do pierwszej dziesiątki listy Billboard Country-and-Western. Wylansował m.in. takie przeboje jak „Great Balls of Fire”, „Whole Lotta Shakin’ Goin’ On”, „High School Confidential”, „Breathless”, „Another Place, Another Time”, „To Make Love Sweeter for You”, „There Must Be More to Love Than This” i wiele innych.
Jerry Lee Lewis został uhonorowany nagrodą GRAMMY Lifetime Achievement Award za całokształt twórczości, a jego utwory „Great Balls Of Fire” i „Whole Lot Of Shakin’ Going On” trafiły do GRAMMY Hall Of Fame. Zdobył też nagrodę GRAMMY za album „Interviews From The Class Of ’55 Recording Sessions”. Był jednym z pierwszych artystów przyjętych do Rock and Roll Hall of Fame, a ponadto został wprowadzony do innych „Galerii Sław” – Rockabilly Hall of Fame, Memphis Music Hall of Fame oraz – w tym roku – Country Music Hall of Fame.
Lewis zmarł 28 października w swoim domu w Desoto County w stanie Mississippi.
zdjęcie główne: Jerry Lee Lewis podczas występu w Virgin Megastore w Hollywood w 2006 roku; fot. s_bukley / Shutterstock.com