O ile koncerty na największych nawet stadionach podlegają ograniczeniom wynikającym z ich pojemności oraz względów bezpieczeństwa, to występy w plenerze dają pod tym względem większe pole do popisu. Jeśli dodamy do tego darmowy wstęp to możemy spodziewać się naprawdę wielkich tłumów. Tak właśnie było w minioną sobotę, kiedy to Lady Gaga wystąpiła na słynnej Copacabanie w Rio de Janeiro.
Ze względu na położenie i rozmiary (4 kilometry długości) plaża Copacabana w brazylijskim Rio de Janeiro od lat należy do miejsc, w którym organizowane są wydarzenia, w których udział biorą milionu osób. Nie inaczej było podczas darmowego koncertu „Mayhem on the Beach”, który odbył się 3 maja jako jeden z występów promujących nową płytę Lady Gaga, poprzedzających światowe tournee. Podobnie jak ubiegłoroczny koncert Madonny, także ten był częścią cyklu Todo Mundo no Rio zainicjowanego przez władze brazylijskiego miasta. Lady Gaga zaśpiewała w Rio ponad dwadzieścia utworów, w tym oczywiście piosenki z najnowszej płyty (m.in. „Abracadabra”, „Garden of Eden”, „Disease”, „Die with a Smile” i „Zombieboy”). Setlista objęła też takie przeboje jak „Poker Face”, „Paparazzi”, „Born This Way”, „Shallow” czy „Bloody Mary”.
Darmowy koncert artystki przyciągnął olbrzymie tłumy i chociaż dokładna liczba nie jest znana, szacunki mówią o ponad 2 milionach osób (jedne źródła podają 2.1 mln inne nawet 2.5). Chociaż nie jest to rekord wszech czasów (ten należy do Roda Stewarta, który wystąpił w tym samym miejscu dla ponad 3.5 miliona osób) to artystce udało się pobić ubiegłoroczny wynik Madonny. Dzięki temu jej koncert „Mayhem on the Beach” objął pierwsze miejsce po względem frekwencji wśród występów kobiet, gdyż poza Stewartem przed Lady Gagą są tylko Jean-Michel Jarre i Jorge Ben. Po wydarzeniu ogłoszono, że brazylijska policja udaremniła planowany zamach bombowy, do którego miało dojść na tym koncercie.
strona internetowa: www.ladygaga.com
zdjęcie główne: fot. Frank Lebon / mat. prasowe Universal Music Polska