We Wrocławiu dobiegła końca odbudowa XVIII-wiecznych organów w bazylice św. Elżbiety. Gdy powstały, były najbogatszym instrumentem ówczesnego Śląska, zarówno pod względem muzycznym, jak i wyglądu. W wyniku pożaru w 1976 roku doszczętnie spłonęły, a na ich odbudowę wrocławianie musieli czekać ponad czterdzieści lat. W końcu jednak – po raz pierwszy od 46 lat – organy zabrzmią całą swą pełnią, a zagra na nich wybitny włoski organista prof. Lorenzo Ghielmi. Wszystko to już w najbliższy czwartek 27 stycznia.
Organy nazywane „głosem Śląska” zaczął budować w 1750 roku Michael Engler. Budowę zakończyli 11 lat później jego syn Gottlieb Benjamin Engler oraz zięć Gottlieb Ziegler. W swej pierwotnej wersji zostały one wyposażone w 54 głosy brzmiące oraz rejestr dzwonów i kotłów naturalnych. Ich złocony i polichromowany prospekt (dekoracyjna elewacja) ozdobiony drewnianymi figurami aniołów i proroków Starego Testamentu wzbudzał zachwyt. Organy w bazylice św. Elżbiety były kilkukrotnie przebudowywane, a do lat 70. XX wieku instrument miał już aż 91 głosów i zajmował powierzchnię około 115 m2.
Trwającą kilka wieków historię organów Englera przerwał pożar, który 9 czerwca 1976 roku strawił bazylikę pw. św. Elżbiety. Z organów zachowały się wówczas nadpalone figury oraz ornamenty, które po latach okazały się przydatne przy identyfikacji materiału oraz niektórych cech stylistyki dekoracji. Decyzja o odbudowie organów zapadła w 2011 roku. Sześć lat później ogłoszono pierwsze przetargi, a w 2018 r. – wyłoniono konsorcjum, które miało wykonać rekonstrukcję. Prace nad odbudową ruszyły w 2020 roku. Na początku wykonano dębową podstawę w miejscu podłogi, a potem zamontowano konstrukcję nośną i instalacje: przeciwpożarową oraz elektryczną. Jednocześnie wykonywano polichromowanie szafy organowej, a także odtwarzano ornamenty i rzeźby. W odbudowę organów było zaangażowanych ponad 200 rzeźbiarzy, malarzy i stolarzy. Na zamówienie powstawały także elementy grające instrumentu np. piszczałki. Największa piszczałka w odbudowanych organach ma 12 m wysokości, a najmniejsza – 6 mm.

Odbudowa organów Englera we wrocławskiej bazylice św. Elżbiety to największa po wojnie taka realizacja na świecie, a jej koszt to ponad 20 milionów złotych. Co ciekawe, przez pierwsze 10 lat organy będą własnością miasta, które by móc zrealizować odbudowę musiało najpierw wydzierżawić teren. Andrzej Lech Kriese, organmistrz, pełnomocnik konsorcjum, które wygrało przetarg i na zlecenie miasta prowadziło rekonstrukcję instrumentu jeszcze przed odbudową organów powiedział:
To będzie, z pewnością, jeden z najlepszych instrumentów w Europie, czysty przedstawiciel barokowej rzeczywistości, a do naszych czasów nie zachowało się wiele takich organów.
Odbudowane organy zabrzmią po raz pierwszy 27 stycznia podczas uroczystości, na którą złożą się poświęcenie organów (dokona tego ks. abp. gen. bryg. dr Józef Guzdek – administrator apostolski Ordynariatu Polowego) oraz koncert, prezentujący możliwości muzyczne odbudowanego instrumentu. Jako gwiazda wystąpi Lorenzo Ghielmi, wybitny włoski organista. Także on, z towarzyszeniem chóru Narodowego Forum Muzyki, wykona skomponowane specjalnie na ten instrument „Te Deum” prof. Wojciecha Widłaka. Wydarzenie będzie miało charakter zamknięty ale wszyscy chętni będą mogli na żywo oglądać transmisję z uroczystości na stronie www.wroclaw.pl.
Drugi koncert – już otwarty – odbędzie się 28.01 o godz. 19:00 (wejście po mszy od 18:30) i potrwa 50 minut. Także ten występ będzie transmitowany online.