Grecka firma Dreadbox znana ze swoich syntezatorów analogowych ma w ofercie także inne produkty, w tym moduły w formacie Eurorack oraz… efekty gitarowe. Gama tych ostatnich powiększyła się właśnie o przester o nazwie DISORDER.
Kompaktowa „kostka” to analogowy fuzz, który dzięki zastosowanym układom może być wykorzystywany zarówno przez gitarzystów jak i basistów, jak również przez miłośników systemów modularnych. DISORDER daje możliwość nie tylko regulacji poziomu przesterowania i głośności sygnału, ale ma też na pokładzie kilka dodatków. Do dyspozycji mamy m.in. filtr dolno-/górnoprzepustowy z regulacją częstotliwości odcięcia (wspólne pokrętło dla trybów LP i HP) oraz rezonansu. Efekt wyposażono także w obwiednię z możliwością zmiany polaryzacji i dostosowania jej do sygnału z gitary lub basu.
Dzięki dwóm gniazdom CV – wejściu FILTER i wyjściu ENV OUT możemy połączyć DISORDER z systemem modularnym i dodatkowo modulować sygnał. Wewnątrz urządzenia ukryty jest z kolei niewielki trymer umożliwiający określenie czułości wejściowej efektu. Do dyspozycji mamy też przełącznik nożny (buforowany bypass CMOS), wejście i wyjście audio typu jack 1/4” oraz gniazdo dla zewnętrznego zasilacza 9V.
DISORDER pozwala uzyskiwać szeroką gamę efektów typu fuzz i drive, także wzbogaconych o wah, a o tym jak powstała ta „kostka” firma Dreadbox opowiada w humorystyczny sposób w poniższym filmie:
Więcej informacji na stronie www.dreadbox-fx.com.