W ofercie firmy Steinberg pojawiła się nowa wersja jej edytora nut przeznaczonego dla komputerów PC i Mac, dostępnego również w wersji dla tabletów iPad. Dorico 5 przynosi ze sobą szereg zmian i usprawnień odnoszących się do różnych aspektów pracy z zapisem nutowym.
Program Dorico 5 w wersji dla komputerów jest dostępny w trzech odmianach różniących się możliwościami i oferowanymi funkcjami – Pro, Elements i SE. Z tego też powodu nie wszystkie zmiany wprowadzone w „piątce” odnoszą się do wszystkich trzech. To samo dotyczy aplikacji Dorico for iPad. Jedną z nowości dostępną we wszystkich czterech odmianach edytora jest funkcja Pitch Contour Emphasis wykorzystująca zaawansowane algorytmy, aby nadać odtwarzanym utworom bardziej „ludzki” charakter. Po analizie zapisu program odwzorowuje typową dla ludzi tendencję aby wyższe dźwięki grać lub śpiewać głośniej, a te niższe ciszej. Dzięki temu odtwarzany utwór brzmi dla słuchacza bardziej naturalnie.
We wszystkich odmianach Dorico zyskaliśmy także możliwość jednoczesnego dodawania znaków artykulacyjnych, opisów i innych oznaczeń w wielu miejscach partytury. Wystarczy zaznaczyć nuty, których mają one dotyczyć i zostaną automatycznie wstawione przy wszystkich, a nie tylko przy pierwszej jak to miało miejsce dotychczas. Możemy edytować jednocześnie różne instrumenty, a nawet nuty zapisane w nich na różnych pozycjach.
Dorico 5 w wersji Pro, Elements i SE oraz Dorico for iPad zostały też wzbogacone o tryb edycji „na żywo” pozwalający w prosty sposób zmieniać wysokość lub pozycję zaznaczonych nut. W ten sam sposób możemy kopiować zaznaczone nuty. W obu przypadkach program informuje nas graficznie w czasie rzeczywistym jak ruch ten wpłynie na cały zapis. We wszystkich czterech odmianach wprowadzono ponadto usprawnienia odnośnie importu i eksportu w formacie MusicXML. W programie pojawiły się także nowe fonty.
W dwóch najbardziej rozbudowanych odmianach Dorico 5 – Pro i Elements – dodano możliwość łatwego rozmieszczania instrumentów w przestrzeni (Live Stage), dzięki czemu możemy rozlokować je np. tak jak ustawiona byłaby orkiestra. Poszczególne instrumenty można łatwo przesuwać w scenie stereo oraz przybliżać je lud oddalać od słuchacza. Zmian tych możemy dokonywać nawet podczas włączonego odtwarzania utworu. Ustawienia w tym oknie są ściśle powiązene z drugą nową funkcją – Live Space, która pozwala zmieniać charakter wirtualnego pomieszczenia, w którym znajdują się „muzycy”. W obu przypadkach mamy do dyspozycji gotowe szablony odpowiadające różnym konfiguracjom instrumentów i pomieszczeń (bazujące na odpowiedziach impulsowych), ale możemy też tworzyć własne od zera.

W odmianach Pro i Elements dodano również wtyczkę Groove Agent SE z ponad 400 gotowymi perkusyjnymi patternami MIDI. Zaimplementowano w nich także nową funkcję MIDI Trigger Regions, która pozwala określić zakres taktów, w których odtwarzany będzie np. pattern ze wspomnianego plug-inu. Informacja pojawi się pod pięciolinią nie zajmując miejsca na niej. Dorico 5 w tych dwóch odmianach zyskało też możliwość łatwego odsłuchiwania wybranych fragmentów podczas przesuwania myszką po nich (dosłownie „szorowania” stąd nazwa funkcji Scrub Playback). W najbardziej rozbudowanej wersji Pro dodano jeszcze zupełnie nowy edytor instrumentów.

Wraz z aktualizacją Dorico do wersji 5, zwiększono liczbę „muzyków” mogących grać jednocześnie w naszym projekcie w odmianach Elements (nieograniczona ilość tak jak w Pro [poprzednio maks. 24] i SE (ośmiu zamiast dwóch). W programie Dorico Elements 5 zaimplementowano też wiele innych rozwiązań zarezerwowanych dotąd tylko dla Pro.
Więcej informacji na stronie steinberg.net.