Firma Cherry Audio zaprezentowała kolejny instrument wirtualny inspirowany konkretnym syntezatorem sprzed lat. W przypadku aplikacji o nazwie Atomika mamy do czynienia z emulacją instrumentu, który dla muzyków spoza dawnego bloku wschodniego stanowił egzotykę. Mowa tu bowiem o syntezatorze analogowym Polivoks produkowanym w ówczesnym Związku Radzieckim. Jego wirtualna emulacja powstała we współpracy z Markiem Bartonem wiernie odwzorowuje najważniejsze cechy i charakter pierwowzoru, oferując przy okazji kilka niedostępnych w nim dodatków.
O ile sprzętowy oryginał zza żelaznej kurtyny, który zadebiutował w 1982 roku był syntezatorem dwugłosowym, Atomika może pochwalić się polifonią sięgającą nawet 16 głosów. Do wyboru mamy bowiem tryb mono- i duofoniczny, jak również 4-, 8- lub 16-głosowy. Innym dodatkiem jest tryb UNISON. Tak jak w pierwowzorze, za generowanie dźwięku odpowiadają dwa oscylatory oferujące po kilka różnych przebiegów i możliwość modulacji. Do dyspozycji mamy też generator szumu oraz rozbudowaną sekcję filtracji, wzbogaconą o kilka dodatkowych elementów kontroli. Syntezator ma też na pokładzie dwa generatory obwiedni ADSR oraz generator LFO.

Wśród funkcji i sekcji niedostępnych w syntezatorze Polivoks, które oferuje Atomika znalazły się m.in.: cztery bloki efektowe (Phasor, Flange/Chorus, Echo, Reverb), arpeggiator oraz FX Modulator. Wszystkie one są dostępne w zakładce ARP/FX. Nowy syntezator wirtualny firmy Cherry Audio oferuje ponad 350 presetów, a ponadto w aplikacji zaimplementowano obsługę czułości na dynamikę gry i Aftertouch czy możliwość sterowania parametrami przy pomocy komunikatów CONTROL CHANGE. Interfejs graficzny daje możliwość chowania wirtualnej klawiatury, a także zmiany opisów na pisane cyrylicą.
Atomika może pracować na komputerach PC i Mac jako samodzielna aplikacja lub wtyczka VST/VST3/AAX (w środowisku macOS także AU).
Więcej informacji na stronie cherryaudio.com.