Zen Go Synergy Core to najnowszy produkt Antelope Audio i najmniejszy interfejs w ich ofercie. Jest pierwszym produktem tej marki zasilanym przez złącze USB-C po dołączonym do niego 2-metrowym kablu. Wyposażono go też w przelotkę na USB-A, co stanowi miłą odmianę od konkurencji, która wybierając złącze Thunderbolt 2 lub 3 niestety kabli tych nie dołącza do swoich interfejsów, tym samym zwiększając wydatek początkowy o niebagatelną sumę.
PIERWSZE KROKI
Instalacja na komputerze z systemem MacOS X oraz upgrade firmware’u przebiegły bezproblemowo. Wystarczy ściągnąć odpowiednie oprogramowanie ze strony producenta. Jest to niezbędne aby móc użyć interfejsu. Pierwszą aplikacją jaka się pojawia jest Antelope Launcher, z pomocą której możemy zarządzać interfejsem oraz odpalić Control Panel, o którym więcej powiemy później.
Najważniejsze cechy Zen Go Synergy Core w telegraficznym skrócie to:
• 4 wejścia i 8 wyjść, używających światowej klasy konwerterów o dynamice aż 127 dB!
• 2 preampy mikrofonowe o wysokich parametrach, spotykanych w profesjonalnych stołach mikserskich
• zegar czwartej generacji z 64-bitową technologię AFC (Acoustically Focused Clocking)
• 37 wirtualnych efektów (których oferta będzie wedle obietnic producenta stale poszerzana),
używających procesorów DSP i FPGA
• kompatybilność z Windows i MacOS X
Widzę w nim bezpośredniego konkurenta Apollo Twin MKII oraz Apollo Solo, które znajdują się w moim posiadaniu więc z ciekawością zaprezentuję Wam jak on wypada na ich tle i jakie są moje spostrzeżenia.
Obudowa interfejsu wraz z przyciskami oraz pokrętłem wykonana jest z metalu o estetycznym i solidnym wyglądzie. Obok kolorowego ciekłokrystalicznego (nie dotykowego) wyświetlacza znajdują się trzy przyciski ułożone pionowo: GAIN (pozwala nam wybrać pierwszy lub drugi analogowy kanał wejściowy), HP/MON (naciskając sekwencyjnie ten przycisk wybieramy co nim kontrolujemy – dwa wyjścia słuchawkowe lub jedno wyjście monitorowe) oraz przycisk ze zgrabną ikoną antylopy służący do powrotu do ekranu głównego. Przyciskając go dłużej otrzymujemy możliwość ustawienia jasności ekranu.

Duże pokrętło umieszczone na panelu może pełnić kilka funkcji, w zależności od trybu wybranego odpowiednim przyciskiem:
• GAIN – obracamy aby ustawić poziom wzmocnienia przedwzmacniacza lub wejścia liniowego
• HP/MON – w tej pozycji możemy ustawić poziom odsłuchów oraz naciskając pokrętło wyciszyć kompletnie odsłuch (funkcja MUTE)
• antylopa (dłuższe przytrzymanie) – regulacja poziomu jasności ekranu
Używając obrotowego enkodera interfejsu, będziemy musieli się sporo nakręcić aby przejść z najniższego poziomu na najwyższy. Naliczyłem praktycznie 4 pełne obroty. Jest to być może podyktowane chęcią zaoferowania użytkownikowi dużej kontroli i precyzji. Osobiście wolałbym coś co działa na kształt potencjometru analogowego. Detal nie wpływający w żaden sposób na jakość dźwięku, jedynie na ergonomię użytkowania.
Na tylnej ściance interfejsu Zen Go Synergy Core umieszczono zdecydowaną większość gniazd wejściowych i wyjściowych. Znajdziemy tam dwa wejścia mikrofonowo-liniowo-instrumentalne typu combo [XLR/jack] z opcją HI-Z, dwie pary wyjść monitorowych (jedna jack 1/4”, druga RCA), cyfrowe wejście i wyjście S/PDIF [koaksjalne] oraz dwa porty USB typu C. Te ostatnie pozwalają na równoczesne podłączenie interfejsu do komputera jak i też, w przypadku laptopa, do zasilania go z zewnątrz. Z przodu obudowy tego desktopowego interfejsu znajdują się dwa wyjścia słuchawkowe jack 1/4”. Boki są wentylowane, co zapewne będzie potrzebne w momencie intensywnego użycia pokładowych procesorów DSP/FPGA.


Na wspomnianym już kolorowym ekranie umieszczonym na panelu Zen Go Synergy Core mamy podgląd przede wszystkich trzech mierników informujących nas o poziomach sygnałów wejściowych (wejścia analogowe i cyfrowe) i wyjściowych (HP1). Ponadto widoczne jest na nim aktualne źródło zegara oraz częstotliwość próbkowania.
Podstawową obsługę urządzenia możemy zatem przeprowadzić z poziomu panelu interfejsu, na przykład ustawiając gain. Brakuje mi tu jednak trochę bezpośredniej kontroli z poziomu urządzenia nad innymi parametrami preampów, takimi jak zasilanie Phantom, filtr górnoprzepustowy czy linkowanie kanałów. Możemy jednak zrobić to wszystko z poziomu dedykowanej aplikacji, której przyjrzymy się teraz bliżej.
CONTROL PANEL
Po uruchomieniu tej aplikacji z poziomu programu Antelope Launcher pokazuje nam się (po dość długim czasie, przynajmniej na moich komputerach) mikser. Z jego poziomu zyskujemy bezpośredni dostęp do najważniejszych funkcji interfejsu. Po lewej stronie mamy zakładki umożliwiające ustawienie niezależnych poziomów na oba wyjścia słuchawkowe.
Główna część zaczyna się od dwóch pierwszych kanałów których sekcja preampu prezentuje od góry:
• pokrętło wzmocnienia (GAIN) każdego z dwóch przedwzmacniaczy, z możliwością zmiany typu wejścia między MIC, LINE i HI-Z
• przycisk 48 (aktywacja zasilania Phantom +48V) – uwaga trzeba do jego aktywowania użyć również Command na Macu lub CTRL na PC
• odwrócenie fazy
Znajdziemy tam również ikonę mikrofonu, która umożliwia wybranie konkretnych emulacji, w przypadku gdybyśmy również dysponowali jednym z mikrofonów emulujących firmy Antelope Audio (Edge Solo, Edge Duo, Verge).
Nie mogłem nigdzie znaleźć funkcji PAD. Trochę szkoda, ale być może konstruktor nie myślał że z taką kartą ktoś by chciał nagrywać jakieś bardzo głośne źródła dźwięku? Standardowo te dwa kanały są przypisane do PREAMP 1 i 2, ale możemy je przypisać do jakiegokolwiek innego z dostępnych źródeł.
Poniżej znajduje się sekcja efektów AFX, umożliwiających bezlatencyjny odsłuch w czasie nagrania. W komplecie z Zen Go Synergy Core otrzymujemy 37 efektów pochodzących z bogatej i stale rosnącej kolekcji. Możemy również dodatkowo zakupić inne efekty na stronie producenta.
W kolejnej sekcji aplikacji CONTROL PANEL czyli właściwym mikserze jeśli chodzi o kontrolę umieszczono wirtualne pokrętła PAN, a także suwaki głośności z miernikami poziomu. Każdy kanał zamykają nad dole trzy „przyciski” – SOLO (pozwala słuchać wyłącznie danego kanału), MUTE (za jego pomocą wyciszamy kanał) oraz LINK (umożliwia połączenie dwóch kanałów razem). Ważna informacja – w przypadku dwóch pierwszych kanałów nie można po jego użyciu zmienić typu wejścia, trzeba zatem najpierw zdezaktywować LINK aby móc to zrobić.
Przestawiając konfigurację ekranowego miksera z 8 na 16, zyskujemy dostęp do kolejnych kanałów, których możemy używać żeby miksować w czasie rzeczywistym wyjścia z DAW. Można tym samym zrobić sobie np. szyny poszczególnych stemów aranżacji i wysyłać do obu słuchawek z różnymi poziomami. Jest to szczególnie przydatne przy nagrywaniu drugiej osoby, która potrzebowałaby radykalnie innego miksu niż my.
We oknie SETTINGS możemy ustawić poziom wyjściowy monitorów, wybrać PAN LAW, ustawić kilka parametrów dla oscylatorów (które można wybrać jako źródło w kanale miksera) oraz wybrać poziom jasności ekranu interfejsu. Sesję miksera można zapisać i przywołać w każdej chwili za pomocą SAVE i LOAD po prawej stronie.
NAGRANIA
1) Fortepian Yamaha G5 + mikrofony HUM ARM2. Dźwięk jest detaliczny i bardzo przyjemny. Różnica w topologii preampu powoduje że potrzebujemy około 5 dB wzmocnienia więcej niż w Apollo Solo, ale nie powoduje to znacząco większego szumu.
2) głos przez mikrofon Ear Trumpet Labs Delphina – tutaj również dźwięk miał pełne dynamiczne brzmienie z zapasem. Jeżeli ktoś lubi używać efektów w czasie nagrania, to te nie wnoszą żadnej odczuwalnej latencji w czasie. Jedynie lekkie wrażenie fazowania, z czym borykają się wszystkie interfejsy, nie posiadające bezpośredniego odsłuchu bez przechodzenia przez konwertery.
ODSŁUCH
Wyjście słuchawkowe jest bardzo dobre, dające wystarczającej mocy moim słuchawkom AT R70X. Moje monitory Aeon 2 z extenderami również dają mi świetną przestrzeń, dynamikę oraz kontrolę nad dźwiękiem. Nie mam tutaj żadnych zastrzeżeń. Doskonałe brzmienie. Ogromna, bijąca konkurencję, dynamika na pewno nie przeszkadza.
Jak już wspomniałem, odsłuch w słuchawkach można sobie ustawić niezależnie dla każdego z wyjść. Do dyspozycji w czasie nagrań mamy też wbudowany pogłos, którego poziom możemy ustawić niezależnie dla obu słuchawek.
zdjęcia: Kris Górski
PODSUMOWANIE
Zen Go Synergy Core to świetna propozycja dla muzyków/producentów muzycznych pracujących solo w domu, oraz dla tych, którzy mając jakiś większy zestaw w swoim studio, chcieliby dysponować światowej klasy dźwiękiem w kompaktowej formie, zasilanej przez port USB.
Testowany interfejs oferuje bardzo czysty i dynamiczny dźwięk. Pokładowe procesory DSP/FPGA dają nam możliwość bezlatencyjnego użycia efektów w czasie grania. Wyjście monitorowe, dysponujące dynamiką około 127 dB, deklasując pod tym kątem większość konkurencji.
Największym zaskoczeniem było dla mnie to, że – przynajmniej w chwili obecnej – nie można firmowych efektów używać bezpośrednio w DAW-ie. Oczywiście istnieje inna możliwość – można wysłać je na wyżej wymienione 8 kanałów i w mikserze Antelope zapiąć efekty, aby na koniec wrócić do DAW-a. Chociaż są osoby preferujące taki sposób pracy, to jednak nie każdy lubi tak działać. Producent przewiduje jednak wkrótce zmiany w tym temacie.
Tekst: Kris Górski
DANE TECHNICZNE
Obsługiwane kanały: 4 IN / 8 OUT
Przetworniki A/D D/A: 24-bitowe
Obsługiwane częstotliwości próbkowania: do 192 kHz
Inne rozwiązania: 2 preampy mikrofonowe, AFC (64-bit), Synergy Core, Loopback
Wejścia/wyjścia: INPUT [combo XLR/jack] × 2, MONITOR OUT (L, R) × 2 [jack 1/4”, RCA], słuchawkowe × 2, S/PDIF (IN, OUT) [koaksjalne], USB-C × 2
Wymiary: 198 × 117 × 57.5 mm
Ciężar: ok. 700 g
Wtyczki w komplecie: Gyraf Gyratec IX, BA-31, Stay-Levin, FET-A76, VCA160, Clear Q, VEQ-HLF, VEQ-1A, VMEQ-5, Power Gate, Power EX, PowerFFC, AuraVerb, X903, A-Tuner, Shred Guitar Cabinets (×11), Shred Guitar Amps (×11)
Cena: 2290 PLN
Do testu dostarczył:
Antelope Audio
Internet: en.antelopeaudio.com
Dystrybutor
MusicToolz
ul. Chodkiewicza 8/4U
02-593 Warszawa
tel. (22) 4875689
Internet: musictoolz.pl