Alesis DM5Pro Kit + Surge – test perkusji elektronicznej

W dzisiejszych czasach tak samo często używamy instrumentów akustycznych jak i elektronicznych. Postęp na obu polach jest dość duży, więc jest w czym wybierać. Zróżnicowane są ceny, możliwości instrumentów oraz ich wygląd. Dotychczas zdarzało mi się opisywać instrumenty akustyczne. Lecz dziś nadarza się okazja opisania zestawu perkusji elektronicznej firmy Alesis DM5Pro Kit. W zestawie znajdują się: talerz ride 16”, talerz crash 13”, talerz hi-hat 12”, 3 pady tom tom 8”, jeden pad 8” służący za werbel oraz jeden pad 8” pełniący rolę bębna basowego, a wszystko mocuje się na ramie. W komplecie znajduje się też kontroler pełniący rolę pedału do hi-hatu. Ale od początku…

Dostarczony do testu DM5Pro Kit to najnowsze wcielenie zestawu elektronicznego wykorzystującego moduł dźwiękowy DM5, który w ofercie firmy Alesis jest obecny od wielu lat. W chwili obecnej producent oferuje trzy różne zestawy, z których testowany – zaprezentowany po raz pierwszy podczas ubiegłorocznych targów Winter NAMM – wyróżnia się przede wszystkim talerzami, które zastąpiły dotychczas stosowane pady. Przyjrzyjmy się jednak po kolei poszczególnym elementom.

RAMA

Wykonano ją z bardzo lekkiego aluminium pomalowanego w kolorze czarnym. Główną konstrukcją ramy jest jej frontowa część. Pozioma rurka o średnicy 3.5 cm, wyprofilowana jest w kształcie łuku. Łączymy ją z dwoma pionowymi rurkami, które zakończone są w górnej części zaślepką, a w dolnej poprzeczną stopką stanowiącą podstawę całej konstrukcji. Do głównych, pionowych mocujemy (oprócz głównej poziomej poprzeczki), dwie krótkie i jedną dłuższą. Dwie krótkie, mocowane są na pionowej rurce po lewej stronie perkusisty. Na jednej z nich mocowany jest talerz hi-hat, natomiast na drugiej pad werbla. Po prawej stronie na nieco dłuższym ramieniu wisi pad floor tomu. Pozostałe tomy przykręcone są do głównej-frontowej poprzeczki. Do niej również przymocowany jest moduł dźwiękowy z którego generujemy barwy oraz talerze crash i ride. Wszystkie elementy osadzone na ramie skręcane są ze sobą obejmami, których zacisk regulowany jest śrubkami na kluczyk. Każda z nich dodatkowo posiada memory lock, który pomaga w utrzymaniu przez obejmę odpowiedniego kąta nachylenia, wybranego przez perkusistę. Dzięki niemu pady nie przesuwają się podczas mocnego grania i nie opadają.

PADY

W komplecie z DM5Pro Kit jest ich pięć. Jeden werbel, 3 tom tomy i bęben basowy. Konstrukcja padów to: podstawa wykonana z twardego tworzywa sztucznego, na niej osadzony jest zaledwie kilkucentymetrowy korpus, na który nakładany jest naciąg wraz z metalową obręczą, przykręcaną do głównej podstawy 4 śrubami. Dzięki nim możemy panować nad sprężystością naciągu. Najprawdopodobniej w celach ochronnych na obręcz nałożona jest miękka guma amortyzująca uderzenia. Podstawa jest koloru czarnego. Korpus i obręcz są w kolorze srebrnym. Grubość padów to zaledwie 7 cm, a średnica 8”. Naciągi w tym wypadku są koloru czarnego, pod nimi znajduje się gąbka wytłumiająca maksymalnie siłę uderzeń. W podstawie również zamontowane jest kwadratowe pudełko spełniające dwie funkcje. Pierwsza z nich to gniazdo do połączenia z modułem, a druga to otwór w kształcie lekko spłaszczonego walca. Wkłada się weń pręt, na którym wisi pad. Walcowaty kształt jest bardzo przydatny, gdyż nie pozwala na obracanie się pada wokół pręta. Pad werbla jest dwustrefowy, dzięki czemu można ustawić osobną barwę na membranę i na obręcz. Pozostałe pady są jednostrefowe. Pad stopy jest niezależny od ramy, przymocowany do solidnej podstawy do której przykręca się pedał, dodatkowo odsuwanie uniemożliwiają dwie dokręcane pod kątem metalowe nogi.

TALERZE

O ile wszystkie pozostałe elementy testowanego zestawu DM5Pro Kit mogą być już znane naszym czytelnikom, to dołączone do niego trzy talerze są całkowitą nowością. Są one wykonane z mosiądzu w kolorze złotawym, od spodu podklejone cienką, przezroczystą gumą wytłumiającą bardzo dobrze dźwięk metalu. Na spodniej części talerza zamontowane jest gniazdko dla wtyczki jack 1/4”. W kopułce, w odległości ok. 2.5 – 3 cm od jej środka znajduje się malutka dziurka, przez którą wychodzi cienki plastikowy pręcik. Uniemożliwia on ewentualne obracanie się talerza wokół własnej osi, tym samym gwarantuje nie zwijanie się kabelka, którym połączony jest talerz z modułem. Talerz ride 16″ jest dwustrefowy, można ustawić osobne barwy dla talerza i jego kopułki. 13-calowy crash i hi-hat 12″ są jednostrefowe.
Pedał-kontroler hi-hatu ma dwustopniową czułość. Na zamknięcie i otwarcie talerzy. Nie ma pośredniej opcji. Od spodu zaopatrzony jest w rzepy mocno przyczepiające się do wykładziny. Dzięki temu rozwiązaniu jest bardzo stabilny.

MODUŁ

Sercem zestawu DM5Pro Kit jest moduł DM5 o 16-głosowej polifonii, udostępniający 540 barw perkusyjnych. Do dyspozycji mamy także 21 fabrycznych zestawów, które możemy przeprogramować wedle uznania, zapisując w pamięci własne zestawy. Oczywiście istnieje też możliwość odzyskania ustawień fabrycznych. System Dynamic Articulation czyni naszą grę bardziej podobną do gry na akustycznym zestawie. W zależności jak mocno grasz zmienia się brzmienie i głośność. Próbki nagrane są w jakości 48 kHz stereo. Jeśli chodzi o barwy to nie wszystkie przeznaczone są stricte do grania perkusyjnego. Część z nich to efekty dźwiękowe pewnie nawet przydatne, ale do niestandardowych rodzajów muzyki. Moduł wyposażono w aż 12 wejść TRIGGER do których podłączamy poszczególne pady i talerze. Dla każdego z „wyzwalaczy” użytkownik może ustalić wartości pięciu różnych parametrów. DM5 zaopatrzono także w wejście FOOTSWITCH do którego podłączamy kontroler hi-hatu, złącza MIDI (IN, OUT/THRU) oraz dwie pary wyjść stereo 0 MAIN OUT (L, R) i AUX OUT (L, R).

PODSUMOWANIE

Jest to instrument pod wieloma względami atrakcyjny. Ładnie się prezentuje. Rozkładanie nie zajmuje nam zbyt wiele czasu. Jego lekkość, a przy tym stabilność warte są zaznaczenia. Barwy zainstalowane w module też pozwalają na używanie tego instrumentu w studiu i na scenie. Co do wielkości padów mógłbym mieć zastrzeżenia, ale może tylko ja mam problemy z trafieniem w werbel i tomy 8-calowe. Polecam jak zwykle osobiste sprawdzenie tego instrumentu w najbliższym, większym sklepie muzycznym.

Tekst: Maciej Muraszko

Cena: 1169 USD

Do testu dostarczył:
Lauda Audio
ul. Leśna 15A/1
81-876 Sopot
tel. (058) 5550660
Internet: www.lauda-audio.pl, www.alesis.com

Test ukazał się w numerze 3/2009 miesięcznika Muzyk.