Jak informowaliśmy na początku roku, podczas jednego z wywiadów promujących film „Better Man” Robbie Williams przyznał, że pracuje nad nowym albumem, na którym pojawić się mają m.in. Tony Iommi i Glenn Hughes. Kilka miesięcy później w końcu poznaliśmy nieco więcej szczegółów na temat tego wydawnictwa oraz pierwszy singiel promujący płytę. Co więcej, w kawałku „Rocket” możemy usłyszeć gitarzystę Black Sabbath.
Choć nadal nie wiadomo zbyt wiele o nowej płycie Williamsa, artysta ogłosił że będzie nosiła tytuł „Britpop” i ma się ukazać jesienią tego roku nakładem Columbia Records. Będzie to trzynasty album studyjny Robbie’go – pierwszy od czasu świątecznego krążka „The Christmas Present” z 2019 roku. Zapowiadając to wydawnictwo Robbie napisał:
Postanowiłem stworzyć album, który chciałem napisać i wydać po odejściu z Take That w 1995 roku. To był szczyt britpopu i złoty wiek brytyjskiej muzyki. Pracowałem nad tym albumem z kilkoma moimi bohaterami. Jest surowy, jest więcej gitar i jest to album, który jest jeszcze bardziej optymistyczny i hymniczny niż zwykle. Jest w nim trochę „brityzmu” i z pewnością jest też trochę „popu” – jestem niezmiernie dumny z tego jako całości i nie mogę się doczekać, aż fani usłyszą ten album.
Pierwszym singlem zapowiadającym nową płytę jest utwór „Rocket”, w którym na gitarze zagrał Tony Iommi – współzałożyciel Black Sabbath. W nagraniach brali też udział m.in. Karl Brazil i Tom Longworth.
„Britpop” będzie dostępny zarówno w formatach cyfrowych, jak również na nośnikach fizycznych – płycie kompaktowej i winylowej oraz kasecie magnetofonowej. Wraz z końcem maja Robbie Williams ruszy w trasę koncertową po Europie, w ramach której pojawi się także w Polsce (9 września – Kraków, TAURON Arena).
strona internetowa artysty: robbiewilliams.com
zdjęcie główne: fot. Leo Baron Farrel Music Ltd / mat. prasowe Sony Music Entertainment Poland