W roku 2010 firma Novation zaprezentowała syntezator UltraNova, nawiązujący do serii „wirtualnych analogów” zapoczątkowanej pod koniec lat 90. XX wieku. Był to pierwszy nowy instrument z „Nova” w nazwie od około dekady. Na kolejny nie trzeba było czekać tak długo – w roku 2012 w ofercie Brytyjczyków pojawił się model Novation MiniNova. Ten kompaktowy syntezator ma wiele wspólnych cech z UltraNova, ale też co najmniej kilka wyróżniających go nowych funkcji.
OPIS Novation MiniNova
Chociaż wewnątrz testowanego instrumentu drzemie ten sam „silnik” audio co w modelu UltraNova, to zewnętrznie oba syntezatory różnią się dość mocno. Chodzi tu o to, że Novation MiniNova jest na pierwszy rzut oka bardziej „analogowa” – szczególnie za sprawą potencjometrów obrotowych umieszczonych na panelu oraz „drewnianych” boków. Oczywiście analog jest z niego jedynie wirtualny, ale od razu sprawia wrażenie przyjaznego w obsłudze. Ale po kolei…
Zastosowana w testowanym syntezatorze klawiatura obejmuje trzy oktawy, a dodatkowo możemy transponować ją w zakresie ±4 oktaw przy pomocy dedykowanych przycisków, podświetlanych w różnych kolorach. Do dyspozycji mamy 37 dynamicznych mini-klawiszy, które są zarówno węższe jak i krótsze od standardowych. Możemy wybierać między czterema różnymi programami VELOCITY (LOW, NORMAL, HIGH, SWITCH), a także zdecydować się na stałą wartość tego parametru (nie reagującą na zmiany dynamiki) – od 4 do 127.
Z racji rozmiarów – a zapewne także filozofii obsługi przyświecającej konstruktorom – na panelu syntezatora MiniNova znalazło się tylko kilka tradycyjnych elementów kontroli. Najbardziej rzuca się w oczy duży – a przez to bardzo wygodny w obsłudze – potencjometr FILTER, do którego fabrycznie przypisano regulację odcięcia częstotliwości filtra. W sekcji PERFORM znajdziemy ponadto cztery obrotowe potencjometry, które mogą pracować w jednym z sześciu trybów regulując różne parametry (przypisane fabrycznie lub zaprogramowane przez użytkownika). Instrument wyposażono również w kółka PITCH BEND i MODULATION (standardowo są podświetlone, ale możemy też wyłączyć ich iluminację). Na panelu znajdziemy ponadto duże pokrętło powiązane z wyborem barw, sekcję arpeggiatora, wyświetlacz LCD, 8 podświetlanych dynamicznych padów które mogą pełnić różne funkcje, a także kilka przycisków funkcyjnych związanych z obsługą instrumentu.
Podobnie jak ma to miejsce w modelu UltraNova, a także innych zbliżonych do testowanego nie tylko gabarytowo instrumentach z wokoderem, w górnym narożniku panelu umieszczono gniazdo wejściowe typu XLR. Służy ono do podłączenia znajdującego się w komplecie mikrofonu na „gęsiej szyjce”. Możemy także podpiąć do niego dowolny inny mikrofon – byle był on dynamiczny. Wszystkie pozostałe gniazda wejściowe i wyjściowe zostały umieszczone na tylnej ściance instrumentu. Znajdziemy tam m.in. wejście pozwalające wprowadzić sygnał z zewnątrz (EXT IN), wyjście słuchawkowe [jack 1/4”] oraz główne wyjścia (L, R) tego samego typu. Poziom głośności jest regulowany wspólnie dla obu wyjść. Do dyspozycji mamy ponadto wejście dla kontrolera nożnego (SUSTAIN), złącza MIDI (IN, OUT) oraz port USB umożliwiający komunikację z komputerem. W komplecie z instrumentem otrzymujemy zewnętrzny zasilacz, ale mamy też możliwość pobierania zasilania z komputera poprzez USB.
TOR SYNTEZY Novation MiniNova
Novation MiniNova oferuje taki sam tor syntezy co testowana już na naszych łamach UltraNova. Chociaż nie widać tego po panelu sterowania, składa się na niego dość dużo bloków, a każdy z nich oferuje spore możliwości. Instrument charakteryzuje się maksymalnie 18-głosową polifonią, przy czym możemy grać naraz tylko jedną barwą (monotimbral).
Testowany syntezator generuje dźwięki naśladując, poprzez zastosowaną w nim technologię modelowania, działanie syntezatorów analogowych. Tworzenie nowej barwy lub edycja którejś z fabrycznych odbywa się podobnie jak w tradycyjnej syntezie subtraktywnej. Na tor syntezy modelu Novation MiniNova MiniNova składają się m.in.: trzy oscylatory, generator szumu, 2 modulatory kołowe, mikser, dwa filtry o przełączanej charakterystyce oraz wzmacniacz. Do dyspozycji mamy też aż sześć generatorów obwiedni, 3 generatory LFO i matrycę modulacji. Utworzoną przy pomocy wymienionych bloków i sekcji barwę wzbogacić możemy ponadto o efekty. W każdym z trzech oscylatorów wybierać możemy zarówno spośród klasycznych przebiegów fal – sinusoidalnego, trójkątnego, różnych piłokształtnych czy prostokątnego, jak również 20 cyfrowych przebiegów (np. Bass_FM, EP_ Bell, Clav, StrnMch1, Organ+2, HiStuff, DigiPad) oraz 36 różnych przebiegów Wavetable. Co więcej, za przebieg oscylatora służyć może sygnał wprowadzany przez wejście liniowe lub mikrofon. Każdy z oscylatorów możemy niezależnie odstrajać, jak również regulować szereg innych parametrów (np. ustawienia kontrolera PITCH BEND). Dostępna jest też synchronizacja przebiegów z wykorzystaniem dodatkowego „wirtualnego” oscylatora. Część parametrów (np. VIBRATO, DRIFT) regulowana jest wspólnie dla wszystkich generatorów. W mikserze regulujemy nie tylko poziom każdego z oscylatorów, modulatorów kołowych i generatora szumu, ale także poziom wysyłek do i z procesora efektów. MiniNova udostępnia dwa filtry, z których każdy pozwala wybierać spośród 14 różnych trybów filtracji. Do dyspozycji mamy filtry dolno-, pasmowo- i górnoprzepustowe o różnym nachyleniu zboczy. Każdy filtr wyposażono ponadto w poprzedzający go w torze sygnałowym procesor DRIVE. Oba bloki mogą być ze sobą połączone na cztery różne sposoby (m.in. szeregowo i równolegle), a ponadto ustalić można proporcje między nimi. Możemy również korzystać tylko z pierwszego filtra lub całkowicie zrezygnować z tego elementu toru syntezy. Naturalnie oprócz częstotliwości odcięcia i rezonansu, dla każdego z filtrów regulować możemy także kilka innych parametrów.
Testowany syntezator Novation MiniNova wykorzystuje sześć generatorów obwiedni, przy czym dwa pierwsze mają już fabrycznie przypisaną funkcję (odpowiednio AMPLITUDE i FILTER). Pozostałe cztery możemy dowolnie przypisać do różnych parametrów z poziomu matrycy modulacji. Instrument wyposażono również w trzy niezależne, dość rozbudowane generatory LFO. Matryca modulacji dostępna w MiniNova pozwala stworzyć maks. 20 połączeń między modulatorami, a parametrami toru syntezy, na które będą one miały wpływ. Co ciekawe, każdy „slot” umożliwia wybór aż dwóch źródeł (możemy też zostać przy jednym), z którymi powiązany będzie określony przez nas cel modulacji. O ile lista źródeł jest dość krótka to ta obejmująca cele jest znacznie bardziej rozbudowana – znalazło się na niej kilkadziesiąt parametrów związanych z oscylatorami, filtrami, generatorami obwiedni i LFO oraz efektami. Lista jest dostępna dla każdego „slotu” w tej samej postaci, zatem możemy przypisywać ten sam cel do różnych źródeł, jak i różne źródła do tego samego celu. Dla każdej tworzonej barwy możemy wybrać jeden z trzech trybów mono- lub dwóch polifonicznych, a także skorzystać z funkcje UNISON, PORTAMENTO i PRE-GLIDE.
MiniNova pozwala przypisać do każdej barwy maks. pięć różnych bloków efektowych, które możemy połączyć ze sobą w 8 różnych konfiguracjach. Do każdej z komórek przypisać można jeden z 14 typów efektów (EQ, COMPRESSOR × 2, DISTORTION × 2, DELAY × 2, REVERB × 2, CHORUS × 4, GATOR). Efektów nie można dublować zatem do każdego „slotu” przypisany musi być inny. Niektóre z efektów pozwalają ponadto na wybór konkretnego algorytmu – do dyspozycji mamy 7 różnych przesterów i 6 pogłosów, a CHORUS może pracować także w trybie PHASER. O ile większość dostępnych efektów nie wymaga bliższego opisu, to warto wyjaśnić czym jest GATOR. Otóż mamy tu do czynienia z działającym w sposób zbliżony do bramki szumów sekwencerem krokowym, który oprócz kilku różnych parametrów pozwala również na zmianę trybu pracy (do wyboru po trzy mono- i stereofoniczne).
Do współpracy z syntezatorem Novation MiniNova przeznaczony jest dedykowany edytor programowy. Jest on dostępny dla komputerów z systemem Windows i MacOS X, a pracuje jako wtyczka VST lub RTAS (na „Makach” także AU). Przejrzysty – mimo wielości informacji – interfejs graficzny edytora jest podzielony na kilka „zakładek” dających dostęp do poszczególnych bloków toru syntezy i innych funkcji. Dużym ułatwieniem pracy jest dostęp do wszystkich parametrów, a także graficzne przedstawienie połączeń i zależności między różnymi sekcjami jak i wewnątrz nich. Aplikacja ta w dużym stopniu ułatwia tworzenie własnych barw – czy to od podstaw, czy też w oparciu o programy fabryczne. Nie ma bowiem co ukrywać, że edycja barw w oparciu o menu syntezatora i przyciski służące do poruszania się po nim jest co najmniej praco- i czasochłonna. Musimy postępować krok po kroku „odwiedzając” poszczególne bloki toru syntezy i inne sekcje. Choć podział jest logiczny i dodatkowo opisany w instrukcji to znalezienie konkretnego parametru i tak zajmuje nieraz dłuższą chwilę. Programowy edytor przyspiesza ten proces, a przede wszystkim daje szybki wgląd w ustawienia wielu parametrów naraz. Drugą aplikacją przeznaczoną do współpracy z syntezatorem jest MiniNova Librarian – program służący do zarządzania programami PATCH.
BARWY Novation MiniNova
W pamięci syntezatora umieszczono 256 barw fabrycznych (dwa banki po 128), a ponadto do dyspozycji mamy 128 komórek pamięci, w których zapisać możemy własne programy barw. Do wyboru barw służy m.in. duży dedykowany obrotowy przełącznik. Ustawienie go w danej pozycji sprawia, że przeglądać możemy w danym momencie jedynie barwy odpowiadające konkretnej kategorii. MiniNova pozwala wybierać barwy wg typu lub gatunku muzyki. W pierwszym przypadku do dyspozycji mamy: VOCODER/VOCAL TUNE, BASS, KEYBOARD/LEAD, PAD/STRINGS i ARP/MOVEMENT. Wykorzystując drugi sposób mamy z kolei takie kategorie jak: ROCK/POP, R&B/HIP-HOP, DUBSTEP, HOUSE/TECHNO i D&B/BREAKS. Do tego dochodzą jeszcze dwa ustawienia – CLASSIC SYNTH oraz ALL. Niezależnie od tego czy kierujemy się typem barwy czy gatunkiem muzyki, presety w wybranej kategorii możemy przeglądać alfabetycznie lub w oparciu o przypisany każdemu z nich symbol banku i programu. Wyboru konkretnej barwy możemy dokonać pokrętłem DATA lub dedykowanymi przyciskami.
Zebrany w testowanym instrumencie zestaw programów PATCH jest całkiem interesujący. W każdej z grup (biorąc pod uwagę typy barw) ulokowano kilkadziesiąt programów zróżnicowanych pod względem charakteru, dających się wykorzystać w aranżacjach stworzonych w różnych stylach muzycznych. Co znajdziemy wśród ponad 250 presetów fabrycznych? Jak przystało na firmę, która miała w swej ofercie takie instrumenty jak Bass Station i Super Bass Station, w testowanym modelu nie brakuje ciekawych barw basowych, które sprawdzą się w różnych gatunkach, nie tylko szeroko pojętej elektronicznej muzyce tanecznej. W kolejnej grupie obok ponad 20 programów typu Lead umieszczono nieco mniej barw… pianin elektrycznych, klawinetów i organów, stanowiących uzupełnienie typowo syntezatorowych presetów. Interesujące barwy znajdziemy także wśród klimatycznych padów i „smyczków”. Kolejną grupę stanowią barwy wykorzystujące z powodzeniem potencjał pokładowego arpeggiatora, a także programy określone przez producenta jako Movement. Do kilkudziesięciu kolejnych programów (m.in. „dzwonków” czy perkusyjnych oraz tzw. „klasyków”) dostęp mamy tylko w ustawieniach ALL lub CLASSIC SYNTH. MiniNova umożliwia też przypisanie maks. 8 programów PATCH do padów, za których pomocą będziemy mogli szybko wywoływać konkretne barwy.
VOCODER/VOCAL TUNE
Na osobną wzmiankę zasługuje grupa VOCODER/VOCAL TUNE, w której umieszczono presety wymagające skorzystania z mikrofonu. Część z nich to typowe barwy, jakie możemy uzyskać zaprzęgając do pomocy pokładowy 12-pasmowy wokoder i stanowią one ciekawe uzupełnienie wachlarza programów oferowanych przez testowany instrument. Ukazują również co możemy sami uzyskać tworząc własne barwy wykorzystujące wokoder. W grupie tej umieszczono ponadto barwy, wykorzystujące zupełnie nową funkcję – VOCAL TUNE. Pozwala ona na sterowanie i manipulowanie wysokością dźwięku wprowadzanego np. przez mikrofon. Do dyspozycji mamy m.in. algorytm korekcji wysokości dźwięku, dostosowujący ją do określonej przez nas skali i tonacji. Możemy też sprawić, że zmiany wysokości dźwięku będą zależały od tego jakie klawisze będziemy po kolei naciskać. VOCAL TUNE udostępnia też funkcję PITCH SHIFT oferującą możliwość podwyższenia lub obniżenia śpiewanych dźwięków o ustaloną wartość (±24 półtony).
Znajdujący się w komplecie mikrofon (lub dowolny inny „dynamik”) możemy wykorzystać też z syntezatorem w nieco inny sposób. Mianowicie możliwe jest „przepuszczenie” sygnału z mikrofonu przez procesor efektów. To samo możemy zresztą zrobić z sygnałem wprowadzanym przez wejście EXT IN.
ANIMATE
Jednym z charakterystycznych elementów panelu syntezatora Novation MiniNova jest osiem podświetlanych padów, które w zależności od trybu pracy mogą pełnić różne funkcje. Znana już z modelu UltraNova funkcja ANIMATE jest w testowanym instrumencie powiązana właśnie z tymi padami. Do każdego z nich przypisać można z poziomu matrycy modulacji dowolne ze zdarzeń będących efektem połączenia konkretnego źródła (lub źródeł) z celem modulacji. Pady stanowią w tym przypadku niejako wyzwalacz, inicjujący zmianę wartości danego parametru po wciśnięciu któregoś z nich. Dzięki funkcji HOLD możliwe jest przytrzymanie danego padu (lub kilku naraz jako że możemy wciskać jednocześnie więcej padów), przez co możemy skupić się na grze czy edycji parametrów pokrętłami.
ARPEGGIATOR
W drugim trybie – ARPEGGIATE (zmiany dokonujemy wygodnym przełącznikiem) pady są powiązane z pokładowym arpeggiatorem pełniąc rolę przycisków aktywujących/dezaktywujących poszczególne kroki sekwencera. Zmiana konfiguracji aktywnych padów pozwala uzyskać różne przebiegi rytmiczne. Arpeggiator udostępnia siedem typów przebiegów (UP, DOWN, UPDOWN, UPDOWN2, PLAYED, RANDOM, CHORD), a także ponad 30 gotowych zróżnicowanych rytmicznie patternów o różnej długości, zapożyczonych z modelu UltraNova. Regulować możemy różne typowe dla arpeggiatora parametry (np. długość dźwięków, zakres oktawowy). Mamy też możliwość płynnej regulacji tempa, a przycisk LATCH zwalnia nas od trzymania rąk na klawiszach.
Ciekawe efekty osiągniemy też jeśli połączymy arpeggiator z funkcją CHORD (nie będącą tym samym co jeden z wymienionych wyżej trybów arpeggiatora), która już sama daje ciekawe efekty. Otóż jego aktywacja sprawia, że zamiast pojedynczego dźwięku słyszymy akord, który może być zbudowany z maks. 10 dźwięków (sami możemy określić jakich „nagrywając” je wcześniej). Możemy go ponadto transponować w zakresie ±11 półtonów. Jeśli przy aktywnej funkcji CHORD włączymy arpeggiator, to „przetworzone” przez niego będą też całe akordy.
INNE FUNKCJE Novation MiniNova
Novation MiniNova udostępnia cztery potencjometry obrotowe, które pozwalają na sterowanie w czasie rzeczywistym różnymi parametrami. Pokrętła te mogą pracować w jednym z sześciu trybów, do zmiany których służy dedykowany przełącznik. Potencjometrami tymi możemy regulować m.in. ustalone odgórnie parametry związane z filtrem, dwoma pierwszymi obwiedniami oraz oscylatorami. Dwa pierwsze tryby – TWEAK i FX/TWEAK umożliwiają z kolei dowolne zaprogramowanie łącznie ośmiu różnych parametrów, które będą regulowane poszczególnymi pokrętłami.
Port USB umożliwia bezpośrednie podłączenie syntezatora do komputera PC lub Mac. W tym trybie nie potrzebujemy zasilacza, gdyż MiniNova „ciągnie prąd” z komputera. Po podłączeniu instrumentu i zainstalowaniu się sterowników jest on widoczny jako jedno wejście i jedno wyjście MIDI. Dzięki temu możemy nie tylko kontaktować się z dedykowanymi aplikacjami, ale także używać syntezatora jako klawiatury sterującej.
Każdy użytkownik syntezatora Novation MiniNova ma dodatkowo możliwość – po wcześniejszej rejestracji instrumentu na stronie internetowej producenta – pobrania pakietu Xcite+, w którego skład wchodzi program Live Lite 8, syntezator Bass Station oraz zestaw próbek firmy Loopmasters.
PODSUMOWANIE TESTU Novation MiniNova
Mimo niedużych rozmiarów, Novation MiniNova kryje w sobie całkiem spory potencjał. Rozbudowany tor syntezy (zapożyczony z droższego modelu UltraNova) daje możliwość regulacji naprawdę wielu parametrów (dobrze że jeszcze przed końcem testów pojawił się edytor programowy, który znacznie ułatwia pracę i skraca czas, który spędzilibyśmy na przedzieraniu się przez menu). Co więcej, przy pomocy tego syntezatora uzyskać możemy całkiem rozbudowaną paletę barw, nadających się do zastosowania w różnych stylach muzycznych. Na uwagę zasługuje też pokładowy arpeggiator oraz wokoder. Interesująca jest też nowa funkcja VOCAL TUNE. Mini-klawiatura zastosowana w testowanym instrumencie może wywoływać z początku uśmiech, ale okazuje się całkiem przyjazną i dość wygodną w grze (oczywiście na tyle na ile pozwalają trzy oktawy, jak i zastosowana mechanika oraz wielkość klawiszy). Jeśli zaistniałaby taka potrzeba to dzięki wejściu MIDI istnieje też możliwość podłączenia zewnętrznej klawiatury.
O ile samo tworzenie barw z poziomu panelu jest co najmniej czasochłonne, to już regulacja zaprogramowanych wcześniej parametrów w czasie rzeczywistym (dotyczy to tak barw fabrycznych jak i użytkownika) to zupełnie inna historia. Bardzo wygodne, duże pokrętło do sterowania częstotliwością odcięcia filtra, cztery mniejsze potencjometry mogące służyć do kontroli łącznie 24 różnych parametrów, przyciski transpozycji oraz kółka PITCH BEND i MODULATION to całkiem sporo jak na tak małe rozmiary instrumentu – do tego wszystko „pod ręką”… Swego rodzaju „wisienką na torcie” są pady w trybie ANIMATE umożliwiające szybką manipulację parametrami. Przy ich pomocy można sprawić że barwa zmienia swój charakter, często wręcz „nie do poznania”. Inaczej mówiąc możemy jednym ruchem uzyskiwać wariacje danego programu PATCH. Do tego korzystanie z padów jest bardzo wygodne.
Novation MiniNova jest interesującą pozycją wśród współczesnych „wirtualnych analogów” i to nie tylko w swej klasie cenowej. Oczywiście można by to czy owo dodać, ale i tak otrzymujemy „w pakiecie” całkiem sporo. Jeśli spojrzeć na testowany syntezator jako na instrument wykorzystywany na scenie podczas występów na żywo, to uznać trzeba, że w tej roli MiniNova powinna sprawdzić się bardziej niż dobrze. Wspomniane pokrętła, pady i pozostałe kontrolery pozwalają w kreatywny sposób wpływać na nasz „performens”, Chociaż MiniNova nie jest instrumentem uniwersalnym („na każdą okazję”), to stanowić może ciekawe uzupełnienie naszego instrumentarium zarówno na scenie jak i w domowym studiu. Nie można też zapominać o jej kompaktowych rozmiarach, co w niejednej sytuacji może okazać się atutem. Mimo, że wrażenia estetyczne nie są najważniejsze w instrumentach (a przynajmniej nie powinny przesłaniać ich „wnętrza”) to nie sposób zauważyć, że Novation MiniNova prezentuje się naprawdę fajnie…
Tekst: Grzegorz Bartczak
DANE TECHNICZNE Novation MiniNova
Klawiatura dynamiczna, 37 mini-klawiszy
Tor syntezy 3 oscylatory, generator szumu, 2 modulatory kołowe, mikser, 2 filtry o przełączanej charakterystyce, wzmacniacz, 6 generatorów obwiedni, 3 generatory LFO, matryca modulacji
Polifonia maks. 18-głosowa
Programy barw 256 fabrycznych, 128 użytkownika
Procesor efektów maks. 5 efektów na preset
Manipulatory PITCH BEND, MODULATION, FILTER CUTOFF, 4 programowalne potencjometry obrotowe
Wyświetlacz LCD
Wejścia/wyjścia MIC IN [XLR], EXT IN, OUTPUT (L, R), słuchawkowe, SUSTAIN, MIDI (IN, OUT), USB
Zasilanie zewnętrzny zasilacz, USB
Wymiary 560 × 250 × 75 mm
Ciężar 2.52 kg
Cena Novation MiniNova: 1690 PLN
Do testu dostarczył:
AudioTech
ul. Łagiewnicka 20
02-860 Warszawa
tel. (22) 6482935
Internet: www.audiotechpro.pl, www.novationmusic.com
Test ukazał się w numerze 1/2013 miesięcznika Muzyk.