Amerykański gitarzysta i wokalista Mark Tremonti jest kojarzony głównie z zespołami Creed i Alter Bridge, ale jego działalność artystyczna nie ogranicza się wyłącznie do tych formacji. Jego kolejnym projektem jest grupa nazwana po prostu Tremonti, a ponadto w jego dyskografii możemy znaleźć albumy solowe odbiegające zawartością od nagrywanych z tymi trzema zespołami. Artysta przygotowuje się właśnie do premiery nowego wydawnictwa i w ramach kampanii promującej ją udzielił serii wywiadów. W jednym z nich poruszył m.in. kwestię hejtu, jaki spadał na zespół Creed…
Chociaż głównym powodem przeprowadzenia przez serwis Ultimate Guitar owej rozmowy z Markiem Tremontim była nadchodząca premiera albumu „The End Will Show Us How” formacji Tremonti, którą zaplanowano na 10 stycznia 2025 roku, w wywiadzie poruszono też szereg innych kwestii. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat zespołu Creed, który w 2023 roku wrócił po trwającej dekadę przerwie w działalności, a w 2024 ruszył w trasę koncertową. Choć grupa ta w pierwszym okresie działalności cieszyła się dużą popularnością, nie brakowało też osób nastawionych do nich negatywnie czy wręcz – używając dzisiejszego słownictwa – hejtujących zespół. Mimo milionów sprzedanych płyt, w 2013 roku głosami czytelników magazynu Rolling Stone wybrano ich nawet „najgorszym zespołem lat 90. XX wieku”…
W wywiadzie dla Ultimate Guitar, Mark Tremonti został zapytany czy tamten hejt ukształtował go jako artystę. W odpowiedzi stwierdził on:
Z czasem zdajesz sobie sprawę z tego, że jeśli chcesz być w zespole tak znanym jak był Creed, zawsze będą ludzie, którzy cię kochają, jak i tacy, którzy cię nienawidzą.
Wystarczy spojrzeć na największe obecnie zespoły, a szczególnie artystów pop. Jeśli ktoś stanie się powszechnie znany, pojawią się ludzie, którzy będą cię hejtować. Trzeba akceptować te złe strony sławy razem z dobrymi.
Mark powiedział też:
Czy wolałbyś sprzedawać mnóstwo płyt, ale być atakowanym przez wiele osób czy nic nie sprzedawać ale być kochanym przez wszystkich?
Tremonti dodał jednocześnie, że doświadczył obu stron medalu, gdyż na początku działalności Alter Bridge ich płyty nie sprzedawały się tak dobrze jak wcześniejsze albumy nagrywane z Creed. Jednocześnie, muzyk stwierdził, że cieszy się, że mógł tego wszystkiego doświadczyć i nie byłoby go w tym miejscu, w którym jest dziś, gdyby nie te wczesne lata z Creed. Całej rozmowy możecie posłuchać poniżej:
Jak na razie dyskografię tej formacji zamyka płyta „Full Circle” z 2009 roku, natomiast ostatnim krążkiem Alter Bridge jest „Pawns & Kings” wydany dwa lata temu. W ostatnim czasie Mark zaskoczył fanów wydając solowe albumy z klasykami Franka Sinatry (2022) i piosenkami świątecznymi (2023), ale już wkrótce wróci do klimatów, z którymi jest głównie kojarzony. Na początku stycznia 2025 roku ukaże się bowiem wspomniany wcześniej album „The End Will Show Us How” formacji Tremonti. Wkrótce po premierze płyty grupa ruszy w trasę po Europie, w ramach której zawita także do naszego kraju. Na 23 stycznia zaplanowany jest koncert w Krakowie.
strona internetowa: marktremonti.com
zdjęcie główne: Mark Tremonti podczas koncertu w Royal Oak Music Theater w 2022 roku jako gość specjalny zespołu Daughtry; fot. J.A. Dunbar / Shutterstock.com