Chociaż jego premiera była dwukrotnie przesuwana, do sklepów i serwisów cyfrowych trafił w końcu nowy album Jessie Ware zatytułowany „What’s Your Pleasure?”.
Czwarta studyjna płyta Jessie Ware miała premierę w ostatni piątek, 26 czerwca. Na krążku znalazło się dwanaście piosenek, których brytyjska wokalistka jest współautorką, w tym utwory znane już z opublikowanych wcześniej singli, takie jak chociażby „Save a Kiss”. „What’s Your Pleasure?” to kolekcja eleganckich, pełnych duszy popowo-funkowych kawałków, które czerpią z tego, co najlepsze w kulturach klubowych lat 70., 80., 90. XX wieku. Wszystko to połączone ze wspaniałym wokalem Jessie oraz intuicyjną produkcją wieloletniego przyjaciela artystki, Jamesa Forda (Simian Mobile Disco). Współproducentami płyty są też Benji B, Joseph Mount i Matthew Tavares.
„Save a Kiss”, to echo dokonań wielkich diw disco oraz Jessie w wydaniu flirciarskim, z cielesną energią przypominającą najgorętsze kluby nocne. „Spotlight” jest z kolei eleganckim utworem nu disco, przemyca zaraźliwą energię klasycznego funku i dance. W piosence „Ooh La La” Jessie zanurza się w kampowej stronie disco. Album kończy się utworem „Remember Where You Are” – pełną światła konkluzją, która prowadzi nas do wyjścia z klubu, na przywitanie wschodu słońca za drzwiami. Dzięki temu, że Jessie Ware udało się połączyć na jednej płycie klimaty charakterystyczne dla muzyki z trzech różnych dekad, można traktować go z całym powodzeniem jako kompletną playlistę na imprezę.
Strona internetowa artystki: www.jessieware.com