Ibanez to firma z bogata tradycją. Nowe modele gitar powstają na bazie najlepszych modeli z istniejących już serii. Tak było i w przypadku testowanej gitary. Seria gitar SZR jest kontynuacją popularnej już serii SZ (zbudowanej na podstawie znanej na całym świecie serii S). Gitary serii SZR wyposażono w nowe gryfy, składające się z dwóch kawałków mahoniu, wyróżnia je również nowy sposób montowania strun, oraz kilka ulepszeń związanych z profilowaniem gryfu i korpusu. Ogólnie mówiąc brzmią one nieco „mocniej” niż gitary serii SZ. Gitary te reklamuje Dave Weiner – gitarzysta towarzyszący Steve’iemu Vai’owi podczas tras koncertowych. Próbki brzmienia można usłyszeć na stronie producenta, ale my skupimy się na dokładnej charakterystyce modelu SZR520, który dostarczono do testów.
OPIS
Korpus testowanej gitary wykonano z grubego kawałka mahoniu. Na przednią ściankę korpusu naklejono odpowiednio wyprofilowaną klonową płytkę. Grubość korpusu wynosi 60 mm. Dwa zaczepy na pasek umieszczono tradycyjnie. Także gniazdo wyjściowe typu jack 1/4” ulokowano w bocznej części korpusu. W testowanej gitarze struny przechodzą przez korpus, co znacznie wydłuża sustain i wzbogaca brzmienie w alikwoty. Otwory w korpusie wzmocniono metalowymi wkładkami. W tylnej ściance korpusu gitary znajdziemy płytkę chroniąca złącza potencjometrów, przełącznika oraz gniazda wyjściowego. Gryf wykonano z dwóch kawałków mahoniu i wklejono do korpusu na wysokości dwudziestego progu struny E6 i dwudziestego progu struny E1. Podstrunnica została wykonana z palisandru, a po obu stronach została wykończona paskami z tworzywa sztucznego w kolorze kości słoniowej. W podstrunnicy umieszczono dwadzieścia dwa progi. Wycięcia w korpusie umożliwiają grającemu swobodny dostęp do wszystkich dwudziestu dwóch progów na każdej ze strun. Numery progów zostały oznaczone perłowymi kropkami na podstrunnicy, oraz czarnymi kropkami na bocznej listwie ozdobnej. Kropkami oznaczono progi o numerach 3, 5, 7, 9, 12, 15, 17, 19, oraz 21. Siodełko zostało wykonane z białego tworzywa sztucznego. Na przedniej części główki umieszczono perłowe logo producenta. Krawędzie przedniej części główki wykończono paskiem z tworzywa sztucznego w kolorze kości słoniowej. Chromowane klucze umieszczono po obu stronach główki w konfiguracji 3 + 3. W przedniej części główki przy siodełku znajduje się czarna płytka z tworzywa sztucznego chroniąca główkę pręta regulującego krzywiznę gryfu. W gitarze SZR520 zamontowano dwa pasywne przetworniki typu humbucker. Są to przetworniki NeoZ – zbudowane z wykorzystaniem magnesów neodymowych. Przetworniki umieszczono w chromowanych ramkach przykręconych do korpusu za pomocą śrubek. Istnieje możliwość regulacji odległości każdego z przetworników od strun. Zamontowany bezpośrednio w korpusie testowanej gitary trójpozycyjny przełącznik umożliwia uzyskiwanie sygnału wyjściowego pochodzącego z trzech różnych kombinacji włączenia przetworników. W dolnej części korpusu nad przełącznikiem znajdują się trzy potencjometry obrotowe regulujące poziomy sygnałów wychodzących z każdego przetwornika i barwę sygnału wyjściowego. W instrumencie zamontowano stały mostek typu Gibraltar III, w którym możemy regulować wysokość strun nad progami oraz menzurę każdej ze strun. Na testowany instrument założono struny D’Addario. Egzemplarz SZR520, który trafił do nas wykończono w kolorze Dark Violin Sunburst (DVS). Producent oferuje jeszcze dwie inne opcje kolorystyczne – Dark Honey Sunburst (DHS) i Transparent Gray Burst (TGB).
WRAŻENIA
Mimo grubego korpusu instrument nie jest ciężki. Gitara SZR520 jest bardzo wygodna – zachowuje stabilną pozycję podczas grania na scenie i przy graniu „na siedząco”. Szyjka gryfu umożliwia wykonywanie szybkich pasaży solowych bez większego trudu. Również granie akordów, nawet dość trudnych jeżeli chodzi o ułożenie palców na gryfie, jest stosunkowo łatwe. Brzmienie instrumentu jest bardzo ciekawe. Przede wszystkim wyrównane. Nawet „na sucho” przyjemnie słucha się dźwięków wydobywających się z gitary. Podczas grania na instrumencie łatwo wyczuć drgania korpusu, reagującego na każde uderzenie w struny. Poziom sygnału z przetworników jest umiarkowanie wysoki. Przetworniki wiernie oddają brzmieniowe walory instrumentu zawarte w drewnie użytym do jego konstrukcji.
Dostarczony do testu instrument oferuje trzy podstawowe barwy, więc opiszemy każdą z ich:
1. Gdy uaktywnimy przetwornik, znajdujący się przy mostku (skrajnie prawa pozycja przełącznika) otrzymamy pełną, jasną barwę. Zazwyczaj taka barwa nie jest „piękna” gdy gramy na czystym kanale wzmacniacza, lecz w testowanym instrumencie jest wystarczająco śpiewna by znaleźć szerokie zastosowanie. Na kanale przesterowanym uzyskujemy barwę dynamiczną i pełną alikwotów – idealną do muzyki rockowej.
2. Następne ustawienie przełącznika pozwala nam wykorzystywać barwę pochodzącą z obu przetworników, przy czym w każdym z przetworników aktywna jest tylko jedna cewka – ta, która znajduje się bliżej centrum korpusu. Na czystym kanale wzmacniacza uzyskujemy piękne, przezroczyste brzmienie, które można wykorzystywać w wielu gatunkach muzycznych. Poziom sygnału wyjściowego jest nieznacznie słabszy przy tym ustawieniu przełącznika. Na kanale przesterowanym uzyskujemy również przezroczystą, pełną barwę przypominająca brzmienia partii solowych w jazz rockowej stylistyce, oraz brzmienie delikatnie przesterowanych riffów.
3. Następne ustawienie przełącznika uaktywnia przetwornik przy gryfie. Zarówno na czystym jak i na przesterowanym kanale wzmacniacza mamy prawo spodziewać się „gibsonowskiego” brzmienia. Ale testowana gitara brzmi inaczej. Na przesterowanym kanale brzmienie nie jest zbyt brudne , a na czystym nie jest zbyt „mgliste”.
PODSUMOWANIE
Niewielu producentów gitar elektrycznych może poszczycić się tym, że ich gitary mają swoje, łatwo rozpoznawalne charakterystyczne brzmienie. Mimo szerokiego asortymentu i różnorodności modeli, gitary Ibanez mają wspólne cechy brzmieniowe. Każda charakterystyczna cecha instrumentu ma swoich zwolenników jak i przeciwników. Tak jak są wśród gitarzystów „fenderowcy”, „gibsonowcy” tak są też zwolennicy gitar Ibanez. Ja osobiście do nich nie należę, a mimo to testowany instrument bardzo mi się spodobał. Czy komplement dla gitary Ibanez wychodzący spod pióra gitarzysty nie gustującego w Ibanezach nie świadczy sam w sobie że testowany instrument to naprawdę udany model? Brzmienie SZR520 jest jednocześnie pełne i przezroczyste; głębokie, a zarazem niezbyt ciężkie. Taki instrument znajdzie zastosowanie praktycznie w każdym stylu muzycznym. A biorąc pod uwagę wyjątkową wygodę gry, ma szansę zdobyć wiele zwolenników.
Tekst: Konstantin „Kostek” Andriejew
DANE TECHNICZNE
Korpus: o grubości 60 mm mahoń i nakładka klonowa
Szyjka: mahoń
Liczba progów: 22
Mostek: Gibraltar III
Przetworniki: 2 pasywne NeoZ (z magnesami neodymowymi) typu humbucker
Osprzęt: chromowany
Przełącznik: 3-pozycyjny
Menzura: 24.75”
Cena: 343 Euro + 22% VAT
Do testu dostarczył:
Interton
Al. Marsz. Piłsudskiego 1
81-406 Gdynia
tel. (058) 6609640
Internet: www.interton.com.pl, www.ibanez.com
Test ukazał się w numerze 1/2009 miesięcznika Muzyk.