W ubiegłym roku Casio odświeżyło gamę swoich pianin cyfrowych. Opisywany model należy do instrumentów tradycyjnie wyglądających tzw. „domowych”, zdobywających coraz więcej zwolenników w naszym kraju. Seria pianin Privia składa się z kilku modeli a PX-830 jest największym z nich. Choć jest instrumentem dedykowanym dla rozpoczynających przygodę z muzyką, oferuje użytkownikowi wiele cech charakterystycznych dla modeli z wyższej półki.
Jako jedyny model serii Privia ma zabudowany (ze szczeliną), połączony z pedałami tył i odchylaną klapę przykrywającą klawiaturę. Kompaktowa obudowa jest w kolorze czarnym w wykończeniu matowym lub z połyskiem. Panel obsługi instrumentu jest metalowy, umieszczono na nim kilka przycisków i slot na karty SD. Na obu końcach panelu sterowania znajdują się wąskie, ciemnoszare kratki głośników zamontowanych pod klawiaturą w plastikowych obudowach. Pod klawiaturą jest też centralnie zamontowana puszka ze złączem USB, gniazdem zasilacza i liniowymi wyjściami audio oraz oddzielnie zamontowane dwa gniazda słuchawek.
Poprawiono działanie klawiatury czyniąc ją bardziej naturalną. Trzy sensory (zamiast stosowanych zwykle dwóch) reagują na najdrobniejszy ruch klawisza. Według producenta pozwala to uniknąć obcinaniu dźwięków w szybkich przebiegach. Rzeczywiście w tym co grałem słychać było wszystkie dźwięki, ale być może komuś z lepszą techniką od mojej i potrzebie grania bardzo szybkich przebiegów jakiś dźwięk zostanie ucięty w nienaturalny sposób. Klawiatura jest ważona, zapewnia duży komfort gry, ale jak na mój gust jest lekka. Klawisze pokryte są nową odmianą syntetycznej kości słoniowej i rzeczywiście są przyjemne w dotyku. PX-830 zaopatrzono w trzy pedały: sustain, soft i sostenuto. Pedał sustain pozwala na stosowanie techniki z jego połowicznym wykorzystaniem.
Sercem PX-830 jest generator dźwięku Linear Morphing AiF. Próbki stereo oferują teraz cztery (zwykle trzy w tej klasie instrumentów) poziomy dynamiki, a niwelowaniem przerw między poziomami zajmuje się technologia Linear Morphing. Dzięki temu na barwach fortepianowych przejście od piano do forte następuje płynnie bez żadnych zniekształceń.
Na panelu sterowania PX-830 znajdują się trzy dedykowane przyciski do wyboru barw. Dwa z nich udostępniają podstawowe barwy fortepianów nazwane Modern i Classic. Domyślną barwą jest Modern z domieszką pogłosu. Jest łagodna i nadaje się do wykorzystania w wielu sytuacjach. Classic nie rożni się mocno od Modern, ale jest bardziej mięsista i brzmi odrobinę czyściej. Obie barwy są bardzo użyteczne, szczególnie po wyeliminowania z nich efektu pogłosu. Zaskoczyła mnie sprawność małych głośników PX-830 radzących sobie znakomicie z niskimi dźwiękami bez zniekształceń. Jest też skuteczna funkcja Brillance z 3-stopniowym filtrem cyfrowym pozwalająca według życzenia dodać barwom ciemniejszego lub jaśniejszego kolorytu.
Trzeci przycisk wyboru barw to elektryczne piano typu Rhodes. Do ożywienie go trzeba dołożyć trochę pogłosu i efektu chorus. Linear Morphing w barwach fortepianów akustycznych radzi sobie bardzo dobrze, w elektrycznych trochę słabiej. Nie ma tutaj tak łagodnego przejścia dynamiki jak w fortepianach. Są wyczuwalne dwa poziomy: łagodny i twardy (ff).
Pozostałe barwy są dostępne za pomocą przycisku funkcyjnego i odpowiedniego klawisza. W tym zestawie barw jest też trzecia fortepianowa równie dobra jak dwie główne, ale nieco jaśniejsza. Są też: elektryczne piano z lat sześćdziesiątych, Wurlitzer 200, dobry klawesyn i wibrafon, przydatny zbiór barw organowych jak Pipe Organ, Jazz Organ oraz Electric Organ 1 i Electric Organ 2. Barwy sekcji instrumentów smyczkowych są wystarczająco dobre aby znakomicie komponować się z barwami pianin elektrycznych. PX-830 ma 128-głosową polifonię i nie brakuje mu głosów przy nałożeniu warstwowo dwóch barw na siebie i grze rozbudowanej faktury polifonicznej. Są także barwy basów automatycznie dzielące klawiaturę po ich wybraniu na lewą i prawą rękę. W prawej części klawiatury zostaje barwa wybrana przed basową.
Przycisk funkcyjny (FUNCTION) w kombinacji z prawie wszystkimi klawiszami służy do konfiguracji wielu różnych ustawień PX-830. Większość z nich została oznaczona nad klawiszami, ale niektóre nie, ponieważ umiejscowione w tych miejscach grille głośników na to nie pozwalają np. wybór pogłosu odbywa się w konfiguracji przycisk FUNCTION plus pierwsze cztery (nieoznaczone) klawisze, a następne chorus itd. W ten sposób wybiera się wszystkie funkcje jak metronom, prosty (dwuśladowy) rejestrator z pamięcią 5000 zdarzeń i możliwością zapisu na karcie SD lub przez USB, wybór zaprogramowanych utworów, czterech poziomów reakcji klawiatury na nacisk, ustawianie proporcji głośności barw w trybie Layer, USB i wiele innych.
Złącze USB pełni istotną funkcję w PX-830. Pozwala np. instrument wykorzystać jako klawiaturę sterującą MIDI albo zarchiwizować lub wgrywać do pamięci wewnętrznej PX-830 utwory SMF. Jak wspomniałem wcześniej, PX zaopatrzono w slot na karty SD o pojemności do 2 GB.
Instrument posiada własny system audio – dwa wzmacniacze 20-watowe, każdy z własnym głośnikiem 12 cm. Jakość dźwięku na normalnym poziomie jest dobra i w zupełności wystarcza na domowe potrzeby.
Casio znane jest z budżetowych instrumentów. Myślę, że PX-830 to potwierdza ze względu na dobry stosunek ceny do tego co oferuje.
Tekst: Jan Piotrowski
DANE TECHNICZNE
Klawiatura: dynamiczna, doważona z mechanizmem młoteczkowym Tri-Sensor, 88 klawiszy
Funkcje klawiatury: LAYER, SPLIT, DUET
Polifonia: 128-głosowa
Barwy: 16
Efekty: REVERB (4), CHORUS (4), DSP, BRILLIANCE, ACOUSTIC RESONANCE
Metronom: zakres tempa 20 do 255
Rejestrator: dwuśladowy, nagrywanie w czasie rzeczywistym, jeden utwór, pojemność 5000 zdarzeń
Pedały: DAMPER, SOFT, SOSTENUTO
Inne funkcje: trzystopniowa regulacja reakcji na nacisk klawiszy + wyłączenie, transpozycja półtonowa (±12), przełącznik oktawowy (±2)
Wejścia/wyjścia: LINE OUT (L/MONO, R), słuchawkowe × 2,
USB (typ B)
System audio: 2 × 20 W, głośniki 12 cm
Wymiary: 1371 × 275 × 762 mm
Ciężar: ok. 34 kg
Cena: 4590 PLN
Producent: www.casio-music.com
Test ukazał się w numerze 5/2010 miesięcznika Muzyk.