Wokalista kultowego rockowego zespołu IRA – Artur Gadowski – zdecydował się, by na scenie korzystać z systemu monitoringu dousznego MIPRO MI-58.
Ten najnowszy cyfrowy system monitoringu osobistego marki MIPRO, którym jest właśnie model MI-58, szybko zdobywa zaufanie muzyków na całym świecie. Do grona tego dołączył też Artur Gadowski z zespołu IRA, który zdecydował się na korzystanie z niego podczas aktualnej trasy koncertowej. Jak mówi sam muzyk, jest ona wyjątkowo gęsta, ponieważ większość koncertów to poprzesuwane terminy z okresu lockdownów w 2020 i 2021 roku. Właśnie podczas tej trasy wokalista postawił na system monitoringu dousznego marki MIPRO.
Założona w 1987 roku IRA to jedna z legend polskiego rocka. Zespół ma na koncie 11 albumów studyjnych, a przez lata swej działalności zagrał setki koncertów i zdobył liczne nagrody. Najnowsza płyta „Jutro” została wydana w tym roku, jednak trasa koncertowa trwa z przerwami już od dwóch lat. Zespół koncertuje niemal codziennie i właśnie podczas tej trasy Artur Gadowski rozpoczął testy nowego systemu monitoringu dousznego MIPRO MI-58. Sprawdził się on na tyle, że pozostał z muzykiem:
W ciągu mojej kariery korzystałem chyba z każdego „ucha”, jakie jest dostępne na rynku. Każde ma swoje wady i zalety, ale MIPRO sprawdziło się najlepiej.
Muzyk ceni to urządzenie za stabilną pracę na scenie. Jest to jakby nie było najważniejsza cecha odsłuchu osobistego, gdyż artysta nie może sobie pozwolić na to, by choćby przez chwilę nie słyszeć swojego głosu i pozostałych instrumentów:
W innych „uszach” zwykle zawsze coś się dzieje, a to z brzmieniem, a to z transmisją. Bywa, że dźwięk po prostu zanika. W MIPRO to się nie zdarza.
Działanie MI-58 skomentował również Michał „Jojo” Sowa – realizator monitoringu pracujący z Irą, będący pod wrażeniem m.in. niskich szumów własnych urządzenia:
Brzmienie „ucha” MIPRO jest bardzo przyjemne, mam wrażenie jakieś szerszej stereofonii. Ale to jest subiektywne, najważniejsza jest stabilność działania. Świetnym rozwiązaniem jest też interfejs Dante, planuję wykorzystać to na koncertach. Wadą jest wzmacniacz słuchawkowy w bodypacku, bo Artur lubi mieć swój wokal dość głośno i zaczynał wchodzić przester. Na szczęście udało nam się z tym poradzić, zmieniając słuchawki. Ogólnie to bardzo fajne urządzenie, a jego stosunek ceny do jakości jest wręcz wybitny.
Więcej informacji o systemie MI-58 można znaleźć na stronie dystrybutora – firmy Audio Plus.
Zespół IRA w Intenecie: www.facebook.com/zespolira