Ola Englund – szwedzki gitarzysta i producent, dla jednych bardziej znany z Feared, Subcyde, Scarpoint, Sorcerer, Six Feet Under albo The Haunted innym może bardziej się kojarzy z Canopy, Illusion of Clarity, a jeszcze innym z gitarami Washburn pochodzącymi ze sygnowanej przez niego linii Solar. Sygnowane i reklamowane przez Ola gitary należą do serii Parallaxe produkowanej pod hasłem „The Way A Shred Guitar Should Be”.
Dziś testujemy model Washburn Parallaxe Solar 16ETC. Nie jest to dla mnie pierwszy instrument z serii Parallaxe, który testuję i zaczynam się już przyzwyczajać do faktu że produkowane w Indonezji instrumenty są starannie wykonane, brzmią naprawdę nie najgorzej, ale i kosztować też potrafią. Mniej więcej tak też jest i z testowaną gitarą, ale zacznijmy od początku.
OPIS
Korpus gitary wykonano z olchy, jego kształt nazwano Solar Double Cutaway. Jest to kształt najbliżej pasujący do typu super strat. Tak jak w innych instrumentach serii Parallaxe zadbano tu o wygodę gry i łatwy dostęp do wszystkich pozycji na gryfie. Szyjkę wykonano z klonu. Na hebanowej, wypolerowanej na błysk podstrunnicy umieszczono 24 progi Super Jumbo. Szerokość podstrunnicy na wysokości siodełka to 43 mm. Samo siodełko jest grafitowe. Menzura gitary wynosi 648 mm (25.5”). Gitarę wyposażono w Buzz Feiten Tuning System, co znacznie poprawia strój instrumentu.
Ciekawostką jest mostek, gdyż jest to EverTune (typ F). Jest to mostek stały, lecz jego najbardziej spektakularną właściwością jest to, że przy odpowiednim ustawieniu gwarantuje on utrzymywanie stroju gitary bez względu na temperaturę otoczenia, czy zerwanie się jednej czy dwóch strun, podciąganie strun czy kręcenie kluczem. Taki mostek jest mechaniczny i nie zawiera żadnych elektronicznie sterowanych części. Istotą jego działania jest utrzymywanie stałego natężenia każdej ze strun.
W dużym skrócie można to opisać następująco: dopóki struna nie osiągnie dolnej granicy pożądanego natężenia instrument zachowuje się tak jak każdy inny. Konstruktorzy nazwali ten poziom natężenia BACKSTOP. Po przekroczeniu tej wartości natężenia struny wkraczamy do strefy numer 2 – SWEETSPOT: niezależnie od podciągania lub wibrowania struną, oraz niezależnie od tego czy kręcimy kluczem zwiększając albo zmniejszając natężenie wysokość struny się nie zmienia dzięki temu że mechanizm w mostku automatycznie rekompensuje zmiany natężenia. Zalety tego stanu są oczywiste: struna nie zmienia wysokości dźwięku mimo zmian warunków zewnętrznych, co w praktyce oznacza że się nie rozstraja. Minusem oczywiście jest brak możliwości wibrowania albo podciągania tej struny. Gdyby zwiększać natężenie struny kręcąc kluczem to w końcu natężenie przekroczy próg graniczny i struna zacznie znowu zachowywać się tak jak w inych instrumentach – BENDSTOP (strefa 3). W związku z tym producent zaleca precyzyjne ustawienie natężenia struny w jej górnej wartości SWEETSPOT, co pozwala na wykonywanie technik wibrato oraz bending, a z drugiej strony nie pozwoli strunie samoistnie się obniżyć. Takie ustawienie jest w pewnym sensie kompromisem pomiędzy zachowaniem stroju (struna się nie obniży ale pod wpływem temperatury otoczenia może zwiększyć natężenie) a zachowaniem możliwości stosowania technik wibrato i bending (polegających na podwyższeniu natężenia/ dźwięku).
W gitarze Washburn Parallaxe Solar 16ETC zamontowano ponadto dwa specjalnie zaprojektowane przetworniki Duncan Solar (HB114N przy gryfie i HB114B przy mostku). Pięciopozycyjny przełącznik umożliwia rozłączanie cewek przetworników dzięki czemu użytkownik może używać barw w stylu single coil w pozycjach 2 i 4.
WRAŻENIA
Testowany instrument, jak każda gitara Parallaxe urzeka precyzją wykonania i wyregulowania. „The Way A Shred Guitar Should Be” jest hasłem oddającym rzeczywisty stan instrumentu po wyjęciu z kartonu. Brzmienie modelu Washburn Parallaxe Solar 16ETC jest bogate w tony środkowe dzięki czemu przede wszystkim skłania do używania nasyconych przesterów. W zależności od stopnia i rodzaju przesterowania sygnału użytkownik może uzyskiwać przeróżne rodzaje barw jednak duża zawartość tonów środkowych w tych brzmieniach pozostanie niezmienna.
Poniżej prezentujemy film zawierający próbki brzmienia testowanej gitary. Próbki nagrano zarówno torem cyfrowym jak i metodą tradycyjną.
PODSUMOWANIE
Testowany Washburn Parallaxe Solar 16ETC jest gitarą, którą można śmiało polecić gitarzystom preferującym „mocne i szybkie uderzenie” w graniu. Jest to instrument stworzony do szybkich pasaży i ciężkich riffów. Na szczególną uwagę zasługują takie zalety instrumentu jak wysoka precyzja wykonania, niska akcja strun oraz zastosowanie w takim instrumencie systemu Buzza Feitena i pięciopozycyjnego przełącznika. Osobnym elementem wyróżniającym tę gitarę jest mostek EverTune. Jedynie cena jaką należy zapłacić za instrument nie dla wszystkich może okazać przystępną…
Tekst: Konstantin „Kostek” Andriejew
DANE TECHNICZNE
Korpus: olcha
Szyjka: klon
Podstrunnica: heban
Progi: 24 Super Jumbo
Menzura 25.5”
Mostek: EverTune (typ F)
Przetworniki: 2 humbuckery Duncan Solar (HB114N/HB114B)
Klucze Grover
Cena: 4760 PLN
Do testu dostarczył:
Music Info
ul. 28 Lipca 1943 17a
30-233 Kraków
tel. (12) 2672480
Internet: www.musicinfo.pl, www.washburn.com
Test ukazał się w numerze 2/2016 miesięcznika Muzyk.