Instrumenty marki Vintage są dobrze znane muzykom nie tylko w Polsce. Trevor Wilkinson włożył czas i serce w stworzenie tej marki i uczynił ją rozpoznawalną szczególne wśród gitarzystów. Teraz, będąc częścią istniejącej od 1965 roku John Hornby Skewes & co. Ltd. marka ta nadal staje się „coraz mocniejsza”. O ile w przypadku gitar elektrycznych założeniem było dostarczenie muzykom instrumentów o walorach „światowych kultowych modeli” w absolutnie nie „kultowej” lecz naprawdę przystępnej cenie, to w przypadku ukulele obniżenie ceny jest sprawą trudną, gdyż podstawowe modele można nabyć praktycznie „za grosze”. Dla wielu osób ukulele jest zresztą atrakcyjnym urozmaiceniem instrumentarium (albo i pierwszym instrumentem) jedynie wtedy gdy nie kosztuje zbyt wiele. Owszem, są też muzycy nabywające ukulele za kilka tysięcy złotych, ale nie ich teraz mamy na myśli. Zobaczmy zatem jak w przypadku testowanego instrumentu VUK30N rozwiązano (lub nie) odwieczny problem, który możemy umownie nazwać „stosunkiem ceny do jakości”.
OPIS
Korpus (płytę wierzchnią, boki i tył) instrumentu VUK30N wykonano z mahoniu. Ożebrowanie również wykonano z elementów drewnianych. Dzięki zastosowaniu drewna właściwościom akustycznym pudła rezonansowego testowanego instrumentu nie mam nic do zarzucenia, ale o tym nieco później. Gryf wykonano z mahoniu, a mostek z palisandru. Instrument wyposażono tradycyjnie w osiemnaście progów oraz klucze typu otwartego. Od strony technicznej to już wszystko, przejdźmy zatem do spraw ciekawszych.
WRAŻENIA
Zazwyczaj najtańsze ukulele są wykonane z jakiegoś tworzywa sztucznego czy podobnego materiału, przez to zazwyczaj trudno cokolwiek powiedzieć o ich walorach brzmieniowych. W testowanym instrumencie sprawa wygląda inaczej – on po prostu brzmi i to nie najgorzej. Poniżej znajduje się krótki filmik z próbkami brzmień instrumentu (zarówno „czyste” – bez obróbki w studio, jak i ślady nagrane na tym instrumencie i „włożone” w miks). Kolejną zaletą są klucze. Nie ma co ukrywać faktu że zazwyczaj najtańszych instrumentów nie sposób dokładnie nastroić. W testowanym instrumencie ten problem nie istnieje – klucze trzymają strój a sam proces strojenia niczym się nie różni od tego jak to przebiega w drogich instrumentach „dla profesjonalistów”. Co do wygody gry to akcja strun moim zdaniem mogłaby być nieco niższa – ułatwiłoby to granie niektórych akordów, szczególnie tych, w których struna przyciśnięta na pierwszym progu może zostać za mocno naciągnięta i spowodować „zawyżony” dźwięk.
PODSUMOWANIE
VUK30N jest modelem CONCERT, przeznaczonym według producenta dla tych którzy już poznali zalety a przede wszystkim wady najtańszych ukulele i chcą zrobić kolejny krok, „przesiadając się” na trochę lepszy lecz nadal niedrogi instrument. Dla niektórych może to być też pierwszy instrument. Tak czy inaczej jest to rzeczywiście niedrogi instrument dla tych, którzy znajdują się „na początku drogi” jeżeli chodzi o poznawanie ukulele.
Tekst: Konstantin „Kostek” Andriejew
DANE TECHNICZNE
Korpus: mahoń
Szyjka: mahoń
Mostek: palisander
Liczba progów: 18
Klucze: otwarte
Sugerowana cena: 230 PLN
Do testu dostarczył:
Audiostacja
ul. Kolejowa 93/95
05-092 Łomianki
tel. (22) 1225300
Internet: www.audiostacja.pl, www.jhs.co.uk
Test ukazał się w numerze 12/2017 miesięcznika Muzyk.