Brytyjska firma Soundcraft od lat oferuje szeroką gamę mikserów analogowych i cyfrowych, od potężnych konsolet nagłośnieniowych czy emisyjnych po cały wachlarz uniwersalnych mikserów „wielozadaniowych”. Ta ostatnia grupa obejmuje kilka serii, a różnorodność wchodzących w ich skład urządzeń sprawia, że potencjalny użytkownik może wybrać dla siebie model najbardziej odpowiadający jego oczekiwaniom i wymaganiom. Nie brakuje wśród nich także małych mikserów, które mimo niepozornych rozmiarów oferują całkiem duże możliwości.
Przez lata, przykładem takiego „podręcznego” miksera był model Notepad dysponujący czterema kanałami monofonicznymi i dwoma stereo. Po zaprzestaniu jego produkcji przez pewien czas w ofercie nie było tak małej konsolety uniwersalnej (dostępny później a nieprodukowany już także Compact 4 był przeznaczony przede wszystkim do domowego studia). Do czasu… Jesienią ubiegłego roku firma poinformowała o „wskrzeszeniu” serii Notepad. Co więcej, zamiast jednego w skład obecnej linii wchodzą trzy modele. Największą zmianą względem poprzedniego „wcielenia” (poza oczywiście bardziej współczesnym wzornictwem) jest zastosowanie w nich przedwzmacniaczy mikrofonowych GB30 zaprojektowanych przez Grahama Blytha, znanych z większych konsolet. Ponadto w kanałach monofonicznych umieszczono filtr górnoprzepustowy 100 Hz. Nowe modele to Notepad 102 (2 mono, 4 stereo), Notepad 124 (4 mono, 4 stereo) i Notepad 124FX (4 mono, 4 stereo). Dwa ostatnie są niemal identyczne – podstawową różnicą jest zamontowanie w ostatnim z nich procesora efektów oraz wyjścia FX (w modelach Notepad 102 i Notepad 124 do dyspozycji mamy zamiast tego wyjście AUX z regulacją poziomu wysyłki. Do testu trafił najbardziej rozbudowany model – Notepad 124FX i to jemu przyjrzymy się dokładniej…
OPIS
Jak już wspomniałem, konsoleta ta została wyposażona w cztery kanały monofoniczne i taką samą liczbę kanałów stereo. O ile tory mono zajmują całą długość panelu, to ze względu na małe gabaryty, pokrętła służące do regulacji sygnałów w kanałach stereofonicznych rozmieszczono parami, jedne nad drugimi. Tradycyjnie poszczególne grupy kanałów charakteryzują się taką samą architekturą. Każdy z czterech kanałów monofonicznych jest przystosowany zarówno do obsługi sygnału o poziomie mikrofonowym jak i liniowym. Sygnał z mikrofonu wprowadzamy poprzez dedykowane gniazdo typu XLR oznaczone jako MIC. Jak wspomniałem w Notepad 124FX (a także dwóch pozostałych modelach) zastosowano preampy GB30. Do wejść MIC podłączyć możemy zarówno mikrofony dynamiczne jak i pojemnościowe. Wymagane w przypadku tych drugich zasilanie Phantom +48 V załączane jest wspólnie dla wszystkich czterech wejść przy pomocy dedykowanego włącznika zaopatrzonego w diodę informującą o jego aktywności. Do wprowadzania do każdego z kanałów mono sygnału o poziomie liniowym służy symetryczne wejście LINE typu jack 1/4” (obsługujące także wtyki niesymetryczne). Do płynnej regulacji poziomu sygnału wprowadzanego do danego kanału mono służy pokrętło GAIN, którego główkę wyróżniono na czerwono. Zakres pracy tego potencjometru to 5 – 60 dB. Podobnie jak w innych większych modelach z oferty firmy, sekcja korekcji Notepad 124FX wyróżniona została na panelu (jest jakby w negatywie względem pozostałej powierzchni miksera). Wpływa to pozytywnie na czytelność skali i precyzję regulacji. Zastosowany w czterech pierwszych kanałach korektor barwy składa się z trzech potencjometrów obrotowych. Każdy z nich pozwala płynnie regulować wybrany odcinek pasma w zakresie od -15 do +15 dB, przy czym pozycja zerowa jest wyraźnie wyczuwalna. Do regulacji zawartości tonów wysokich (powyżej 10 kHz) służy pokrętło HF. Analogicznie, za pomocą potencjometry MF możemy wzmacniać lub redukować poziom sygnałów z odcinka pasma w okolicach 1 kHz. Ostatnia gałka – LF pozwala regulować zawartość w sygnale tonów niskich (poniżej 80 Hz). Główki wszystkich potencjometrów przeznaczonych do korekcji barwy wyróżniono kolorem czarnym.
Jak już pisałem wcześniej, każdy z kanałów monofonicznych wyposażono także w filtr górnoprzepustowy, aktywowany dedykowanym przyciskiem. Filtr ten charakteryzuje się częstotliwością graniczną 100 Hz i nachyleniem zbocza 12 dB/okt. Jako jedyny z trzech mikserów z serii Notepad, testowany model jest wyposażony we wbudowany procesor efektów. W związku z tym, w każdym z kanałów monofonicznych (podobnie jak stereo) umieszczono potencjometr oznaczony jako FX. Szyna, z którą jest on powiązany służy do wysyłania sygnałów pobranych po obróbce w kanale (POST FADE) właśnie do wewnętrznego procesora efektów (choć nie tylko o czym później), a wspomnianym pokrętłem regulujemy ile tego sygnału z każdego kanału ma być do niego przesłane. Główki potencjometrów regulujących poziom sygnału wysyłanego do procesora efektów wyróżniono na fioletowo. Sygnał w każdym kanale monofonicznym możemy umieścić w dowolnym punkcie panoramy dźwiękowej za pomocą pokrętła PAN oznaczonego kolorem żółtym. Ostatnim elementem kontroli sygnału monofonicznego w kanale jest potencjometr obrotowy służący oczywiście do regulacji poziomu sygnału. Obok pokręteł, które oznaczono kolorem czerwonym, umieszczono jest dioda PK, sygnalizująca zbyt wysoki poziom sygnału w jednym z dwóch punktów pomiaru (przed lub za korektorem).
Cztery kanały stereofoniczne, w jakie wyposażono testowany mikser oferują mniej elementów kontroli sygnału niż tory monofoniczne. Do wprowadzania sygnałów do każdego z nich (z instrumentów lub np. procesorów efektów) służą dwa gniazda wejściowe typu jack 1/4” oznaczone jako L (MONO) i R. Ze względu na różnorodność źródeł, które możemy do nich podłączyć, w każdym kanale stereo umieszczono przełącznik czułości wejściowej +4 dBu/-10 dBV. W torach stereofonicznych nie ma korektora, a do dyspozycji mamy jedynie trzy potencjometry – FX (reguluje poziom sygnału wysyłanego do procesora efektów), BAL (regulacja balansu między lewym a prawym kanałem) oraz LEVEL czyli pokrętło, którym kontrolujemy poziom sygnału.
Z wspomnianą już szyną FX, w którą wyposażono testowany mikser powiązane jest także symetryczne wyjście FX SEND typu jack 1/4” pozwalające wysłać sygnały z np. do zewnętrznego procesora efektów czy sygnałowego i dalej do innego systemu nagłośnieniowego. Poziom sygnału w każdym kanale, z którego chcemy go przez nie wyprowadzić regulujemy tym samym pokrętłem FX służącym do określenia poziomu sygnału wysyłanego do wewnętrznego procesora efektów.
Sygnały ze wszystkich kanałów przesyłane są do szyny MAIN, z której to suma wysyłana jest do urządzeń zewnętrznych poprzez gniazda wyjściowe typu jack 1/4” oznaczone jako MIX (L, R). Do regulacji poziomu sygnałów opuszczających mikser przez te wyjścia służy 60-milimetrowy potencjometr suwakowy z wygodną żółtą główką. Równocześnie suma sygnałów może być wysyłana poprzez szynę monitorową i powiązane z nią wyjścia MON (L, R) oraz stereofoniczne wyjście słuchawkowe – wszystkie typu jack 1/4”. Poziom sygnałów wychodzących tymi torami regulujemy za pomocą dedykowanego pokrętła MON, wyróżnionego kolorem czerwonym. Nad suwakiem MAIN umieszczono dwie linijki diod LED wskazujących poziom sygnałów sumy. Poszczególne diody odpowiadają następującym poziomom sygnałów w lewym i prawym kanale: -20 dB, 0 dB, +6 dB i PK.
Testowany mikser wyposażono także w dwie pary gniazd typu cinch. Pierwsza z nich – opisana jako REC OUT (L, R) służy do wyprowadzenia sumy sygnałów z konsolety do zewnętrznego urządzenia rejestrującego (np. magnetofonu, rejestratora cyfrowego lub komputera). Za pośrednictwem drugiej pary gniazd – 2T RTN (L, R) możemy wprowadzić do miksera sygnał z zewnętrznego odtwarzacza CD/MP3 czy innego urządzenia. Skierować można go zarówno na szynę MAIN, jak i na szynę MONITOR (a także na obie jednocześnie). Wyboru dokonujemy przy pomocy dwóch dedykowanych przycisków 2T RTN TO MAIN oraz 2T RTN TO MON.
Do zasilania miksera służy znajdujący się w komplecie dedykowany zewnętrzny zasilacz. Obok gniazda służącego do jego podłączenia umieszczono włącznik (powiązana z nim dioda umieszczona jest na panelu głównym. Mikser wyposażono w cztery „nóżki” – niestety nie gumowe lecz wykonane z twardego tworzywa sztucznego. Sprawia to, że w zależności od powierzchni, na której stawiamy konsoletę podczas pracy mikser może się ślizgać. Na szczęście są sposoby aby tego uniknąć.
EFEKTY
Jak wspomniałem na wstępie, Notepad 124FX został wyposażony – jako jedyny przedstawiciel tej serii – we wbudowany procesor efektów. W sekcji tej umieszczono dwucyfrowy wyświetlacz LED, na którym widoczny jest numer (ewentualnie symbol) aktualnie używanego programu. Wyboru algorytmu dokonujemy za pomocą obrotowego enkodera PROGRAM z wyraźnie wyczuwalnymi zaskokami. Dwufunkcyjny enkoder pozwala również na potwierdzenie wyboru poprzez „kliknięcie” nim. Główkę tego pokrętła/przełącznika wyróżniono na fioletowo. Kolejnym elementem w sekcji procesora efektów jest oznaczony kolorem czerwonym potencjometr FX TO MAIN. Za jego pomocą regulujemy poziom sygnału z procesora wysyłanego na główną szynę wyjściową oraz złącza MIX. Do dyspozycji mamy ponadto przycisk FX TO MON. Jak łatwo się domyślić, jego wciśnięcie powoduje przesłanie sygnału z procesora efektów na szynę monitorową (wyjścia MON i słuchawkowe). Wbudowany procesor efektów został wyposażony w 109 algorytmów (+ sygnały testowe). Do dyspozycji mamy całą gamę pogłosów, linii opóźniających oraz efektów modulacyjnych. Oprócz pojedynczych efektów typu REVERB, DELAY, CHORUS, FLANGER, PHASER i TREMOLO, dostępne są także programy złożone (COMBO), będące kombinacjami dwóch algorytmów. Kolejną grupę tworzą efekty TAP DELAY – w ich przypadku enkoder/przycisk PROGRAM służy do „nabijania” czasu opóźnienia. Poszczególne grupy efektów obejmują algorytmy wpływające w różnym stopniu i z różną intensywnością na sygnał poddawany przetworzeniu. Jedne zmieniają go tylko lekko, a inne dużo wyraźniej. Niektóre programy złożone pozwalają z kolei na uzyskanie ciekawych, czasem niestandardowych efektów. Algorytmy oferowane przez Notepad 124FX są na tyle zróżnicowane, że w wielu sytuacjach nie wymagających użycia bardziej zaawansowanych procesorów mogą okazać się zupełnie wystarczające. Wbudowany procesor jest przydatnym elementem testowanego miksera, zwiększającym jego możliwości, a obsługa tej sekcji jest prosta.
WRAŻENIA
Notepad 124FX to mikser dość uniwersalny, mogący znaleźć zastosowanie w różnych sytuacjach nie wymagających użycia większych konsolet. Mimo niewielkich rozmiarów urządzenia, producentowi udało zmieścić w nim cztery kanały monofoniczne i cztery stereo, o procesorze efektów nie wspominając… Chociaż gabaryty miksera są skromne nie ma problemu z dostępem do poszczególnych potencjometrów i przycisków umieszczonych w kanałach czy sekcji MASTER. Choć są one dość blisko siebie, to nie aż tak, aby przeszkadzało to w pracy – miejsca jest dosyć aby kręcąc jedną gałką nie poruszać drugiej. Od strony mechanicznej także nie można mieć uwag do działania poszczególnych elementów kontroli. Potencjometry są stabilne i stawiają lekki opór przy obracaniu. Co ważne bardzo dobrze reagują na ruch i pozwalają na precyzyjną zmianę parametrów, czy to korekcji, czy też położenia w panoramie lub głośności. To samo tyczy się jedynego w mikserze potencjometru suwakowego. Także do jego pracy nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Podobnie ma się kwestia brzmienia – mimo, że jest to przedstawiciel najtańszej serii mikserów w ofercie firmy Soundcraft, postarano się aby także od strony jakości nie odbiegał on zbytnio od droższych konsolet. Procesor efektów zastosowany w testowanym mikserze również spełnia swoje zadanie bez zarzutu. Obsługa tego elementu – podobnie zresztą jak całego miksera – nie nastręcza żadnych problemów, a wybór algorytmów pozwala na stosowanie go przy różnych okazjach.
PODSUMOWANIE
Jak na tak mały mikser, Notepad 124FX jest wygodny w obsłudze. Poszczególne elementy kontroli rozłożone są ergonomicznie, chociaż ułożone nad sobą potencjometry służące do regulacji kanałów stereo mogą wymagać nieco przyzwyczajenia zwłaszcza, że nawet jeśli znamy takie rozwiązania z innych urządzeń to rozmieszczenie poszczególnych torów może być inne. Kompaktowy mikser z czterema kanałami mono i czterema stereofonicznymi jakim jest testowana konsoleta sprawdzić się może w wielu różnych sytuacjach. Sięgnąć po niego można wszędzie tam, gdzie nie wymagany jest zaawansowany routing sygnałów a do dyspozycji mamy kilka źródeł sygnału. Notepad 124FX wykorzystać można w małym systemie nagłośnieniowym – zarówno do obsługi niewielkich imprez w zamkniętych salach jak i prezentacji czy różnych oficjalnych akademii. Skorzystać z niego można również na sali prób czy w domowym studiu. Obsługa miksera jest łatwa nawet dla początkujących. Ten element jak również możliwość różnorodnego zastosowania oraz dobre brzmienie to podstawowe zalety testowanej konsolety. Cieszy też zastosowanie przedwzmacniaczy GB30. Po stronie plusów umieścić można również pokładowy procesor efektów. Mimo małych rozmiarów i niewysokiej ceny mikser oferuje wszystkie podstawowe elementy dostępne w tej klasie urządzeń. Testowana konsoleta jest solidnie wykonana a przy tym poręczna, lekka i wygodna w transporcie.
Tekst: Jan Marek
DANE TECHNICZNE
Ilość kanałów monofonicznych: 4
Ilość kanałów stereofonicznych: 4
Korekcja w kanałach: 3-pasmowa (tylko mono)
Procesor efektów: ponad 100 programów
Pasmo przenoszenia: 20 Hz – 20 kHz (+1/-1.5 dB)
Złącza: MIC IN [XLR] × 4, LINE IN × 4, INPUT (L/MONO, R) × 4, FX SEND, 2RTN (L, R) [cinch], REC OUT (L, R) [cinch], MIX OUT (L, R), MON OUT (L, R), słuchawkowe
Wymiary: 242 × 220 × 45 mm
Ciężar: 1.6 kg
Cena: 649 PLN
Do testu dostarczył:
ESS Audio
ul. Graniczna 17
05-092 Łomianki-Dąbrowa
tel. (22) 7514246
Internet: www.essaudio.pl, www.soundcraft.com
Test ukazał się w numerze 5/2010 miesięcznika Muzyk.