Amerykańska firma Nektar Technologies to – w porównaniu z innymi producentami klawiatur sterujących – gracz o dość krótkim stażu. Przedsiębiorstwo powstało w 2009 roku, a swój pierwszy produkt zaprezentowało trzy lata później. Kolejne lata przyniosły ze sobą następne klawiatury i kontrolery, które w różnym stopniu realizowały dążenie firmy do zaoferowania użytkownikom wygodnej integracji z programami DAW. W tym roku do oferty wprowadzono trzy nowe produkty – sterownik podłogowy PACER prezentowany na naszych łamach przed miesiącem oraz dwie klawiatury sterujące – Panorama T4 i T6. Większą z nich otrzymaliśmy właśnie do testu, zatem sprawdźmy jakim potencjałem się charakteryzuje.
Pierwszym produktem marki Nektar była klawiatura sterująca Panorama P4 zaprezentowana w 2012 roku. Początkowo była ona dedykowana do sterowania programem Reason, ale dość szybko dodano do niej możliwość integracji z innymi popularnymi programami DAW, jak i wprowadzono na rynek jej odmiany z większą klawiaturą oraz w formie modułu desktop. Następne lata przyniosły ze sobą kilka serii tańszych klawiatur z rodziny Impact. Zaprezentowana w tym roku linia Panorama T to kolejna propozycja firmy oferująca zaawansowane rozwiązania technologiczne w zakresie sterowania oprogramowaniem muzycznym. Nowe modele T6 i T4 mają szereg wspólnych cech z pierwszą linią Panorama, ale konfiguracją programowalnych kontrolerów przypominają bardziej klawiatury Impact LX+. Można zatem powiedzieć, że łączą w sobie cechy różnych wcześniejszych modeli, jednak w klawiaturach Panorama T6 i T4 nie brakuje też zupełnie nowych rozwiązań ułatwiających współpracę z aplikacjami komputerowymi.
OPIS
Zarówno testowany model Panorama T6 jak i mniejszy T4 oferują te same możliwości, zatem wszystkie informacje zawarte w tym teście można odnieść także do wersji 4-oktawowej. Obie klawiatury zamknięto w obudowach z tworzywa sztucznego o dość klasycznej bryle. Jedyną „ekstrawagancją” są charakterystycznie wyprofilowane boki (a zwłaszcza lewa część panelu) – podobnie jak w pierwszej serii Panorama. Dzięki temu mamy tu do czynienia z rzadkim rozwiązaniem w postaci odkrytych boków klawiatury. Skoro już o niej mowa to testowany model jest wyposażony w 5-oktawową, dynamiczną klawiaturę z Aftertouch. Do dyspozycji mamy pięć różnych krzywych reakcji na dynamikę (Standard oraz po dwa różne ustawienia Soft i Hard), jak również możliwość ustawienia stałej wartości VELOCITY. Klawiaturę możemy transponować w zakresie ±3 oktaw oraz ±12 półtonów.
Klawiatury sterujące Panorama T6 i T4 wyposażono w nieco mniej kontrolerów niż modele z pierwszej serii Panorama, ale i tak mamy do dyspozycji ponad czterdzieści możliwych do zaprogramowania manipulatorów. Na panelu testowanej klawiatury znajdziemy zatem m.in. dziewięć suwaków i osiem przycisków (te ostatnie wyposażono w diody LED). W sekcji tej znajduje się jeszcze jeden przycisk (pozbawiony diody) ale służy on do innych celów. Przy jego pomocy możemy na przykład „wyciszyć” suwaki blokując wysyłanie przez nie komunikatów MIDI (w trybie INTERNAL).
Do dyspozycji mamy także osiem enkoderów, z których jeden pełni dodatkowo rolę pokrętła DATA i umożliwia zmianę wartości różnych parametrów w menu. Poniżej ulokowano sekcję transportu, na którą składa się sześć podświetlanych przycisków, z których każdemu przypisano dwie funkcje. Jak w wielu klawiaturach sterujących, także w tym przypadku najbardziej na prawo wysuniętą sekcję kontrolerów tworzą dynamiczne pady. Jest ich osiem, ale jako że Panorama T6 udostępnia dwa banki przełączane dedykowanym przyciskiem, skorzystać możemy z 16 zaprogramowanych padów. Do dyspozycji mamy ponadto kontrolery PITCH BEND i MODULATION, a także przyciski KEY REPEAT i PAD REPEAT, przy pomocy których możemy aktywować repetycję dźwięków wyzwalanych odpowiednio przy pomocy klawiatury i padów.
Centralne miejsce na panelu testowanego modelu Panorama T6 zajmuje wyświetlacz LCD wraz z kilkunastoma różnymi przyciskami. Choć nie jest to jakiś szczególnie wielki ekran to daje możliwość wyświetlania wielu informacji w wygodny i przejrzysty sposób. Prezentowane na nim mogą być chociażby graficzne odpowiedniki suwaków i enkoderów wraz z aktualnymi wartościami i numerami komunikatów CONTROL CHANGE. Widzimy też aktualny stan transpozycji, a ponadto mamy dostęp do dodatkowych funkcji dla klawiatury i padów. Oczywiście, na wyświetlaczu prezentowane są także różne inne informacje w zależności od wybranego trybu pracy. Do dyspozycji mamy cztery tryby kontroli – INTERNAL, MIXER, INSTRUMENT i MULTI, a przyciski służące do ich wyboru ulokowano z boku wyświetlacza. Tu umieszczono także przycisk dający dostęp do menu. Kolejne przyciski funkcyjne znajdziemy pod wyświetlaczem. Cztery niewielkie i nieopisane służą do wyboru funkcji widocznych na wyświetlaczu bezpośrednio nad każdym z nich. Ostatnią grupę stanowią przyciski nawigacyjne przydatne podczas sterowania programami DAW, a także przyciski SHIFT i FOCUS.
Jak można się spodziewać, wszystkie gniazda wejściowe i wyjściowe ulokowano z tyłu obudowy. Do komunikacji z komputerem, który służy jednocześnie za źródło zasilania przeznaczony jest port USB typu B. Dzięki włącznikowi, nawet jeśli klawiatura jest fizycznie połączona z komputerem możemy wyłączyć ją gdy z niej nie korzystamy. Panorama T6 (jak również T4) udostępnia ponadto wyjście MIDI umożliwiające sterowanie sprzętowymi instrumentami, jak również dwa wejścia dla kontrolerów nożnych – FOOTSWITCH i EXPRESSION.
Do klawiatury dodawany jest program Bitwig 8-Track, a dokładniej numer seryjny wraz z instrukcją objaśniającą procedurę pobierania.
INSTALACJA
Jak przystało na klawiaturę sterującą dającą możliwość zaawansowanej kontroli i integracji z oprogramowaniem, przed przystąpieniem do działania należy przygotować sobie odpowiednie środowisko pracy. Sama klawiatura nie wymaga specjalnych sterowników – wystarczy że podłączymy ją kablem USB do komputera i zainstaluje się automatycznie. Wystarczy zatem chwila i już będzie widoczna w naszym systemie jako… cztery wejścia i cztery wyjścia MIDI. Dlaczego aż tyle? Otóż poza podstawową parą portów, do dyspozycji mamy trzy kolejne wykorzystywane przez wewnętrzne protokoły używane do integracji z DAW.
Aby mieć do niej dostęp i móc wygodnie sterować mikserem naszego sekwencera programowego czy instrumentami wirtualnymi musimy jednak pobrać odpowiednie sterowniki. W tym celu należy założyć konto na stronie internetowej producenta, zalogować się i zarejestrować klawiaturę, a następnie pobrać to, co będzie nam potrzebne do pracy. Wystarczy że zaznaczymy jaki mamy system operacyjny i programy DAW, a uzyskamy dostęp do wymaganym plików. Do wyboru mamy zatem różne wersje systemów Windows i MacOS oraz sporą gamę obsługiwanych programów DAW – Bitwig Studio, Cubase, Digital Performer, FL Studio, GarageBand, Gig Performer, Live, Logic Pro, MainStage, Mixcraft, Pro Tools, Reaper, Reason, Samplitude, Sonar i Studio One oraz opcję „inne”.
Na potrzeby tego testu wybrałem Cubase, Live i Studio One. O ile dla programu firmy Steinberg mamy dedykowane sterowniki, to w przypadku pozostałych dwóch wystarczy wybrać odpowiednie porty MIDI i tryb pracy klawiatury. Oczywiście w obu przypadkach czeka nas najpierw aktualizacja firmware’u kontrolera. Więcej o współpracy z DAW napiszę w dalszej części testu.
Nowością, która pojawiła się w ofercie firmy Nektar wraz z serią Panorama T4/T6 jest… „nektarynka”. Pod nazwą Nektarine kryje się nowa wtyczka, którą także warto zainstalować by móc w pełni wykorzystać możliwości testowanej klawiatury. Jest to plug-in VST/VST3/AU będący jednocześnie hostem dla innych wtyczek.
Chociaż obsługa klawiatury Panorama T6 nie jest zbyt skomplikowana to warto też pobrać najnowszą (czyli najbardziej aktualną) wersję instrukcji obsługi, aby zawarte w niej dane odpowiadały informacjom widocznym na wyświetlaczu.
WSPÓŁPRACA Z DAW
Tak jak wspomniałem, podczas testu klawiatury Panorama T6 wykorzystałem najnowsze wersje programów Cubase, Live i Studio One, zainstalowane na komputerze z systemem Windows 10. Na początek zajmijmy się zatem pierwszym z tych programów, który jest jedną z aplikacji dla których stosowana jest własna technologia Nektar DAW Integration. Proces instalacji i ustawień jest krótki, a wszystkie kroki opisano w dodatkowej instrukcji. Dzięki temu już po chwili możemy cieszyć się pełną integracją klawiatury z programem. Zwiastuje ją chociażby jego nazwa automatycznie pojawiająca się na wyświetlaczu oznaczająca że DAW został rozpoznany przez klawiaturę, a ta jest gotowa do sterowania programem. Co możemy kontrolować w przypadku Cubase?
Otóż w trybie MIXER możemy regulować głośność poszczególnych ścieżek przy pomocy suwaków, przy czym ostatni potencjometr ma podwójną funkcję. W połączeniu z umieszczonym pod nim przyciskiem daje możliwość regulacji poziomu szyny wyjściowej MASTER. Przyciskami znajdującymi się pod suwakami 1-8 możemy włączać/wyłączać funkcje MUTE i SOLO dla odpowiednich ścieżek. Jak łatwo się domyśleć, przy pomocy ośmiu enkoderów regulujemy położenie w panoramie. Dzięki możliwości przełączania banków, nie ma problemu aby kontrolować bardziej złożone projekty obejmujące większą liczbę śladów. Enkodery możemy wykorzystać także do regulacji poziomów ośmiu wysyłek dla wybranego śladu. Mamy także dostęp do parametrów zapisanych w sekcji Quick Controls, a także możliwość aktywacji zapisu automatyki dla wybranej aktualnie ścieżki. Co do sekcji transportu, to w przypadku Cubase możemy wyzwalać nie tylko podstawowe komendy, ale także dodatkowe (dostępne w połączeniu z przyciskiem SHIFT).
Drugi tryb czyli INSTRUMENT służy oczywiście do sterowania instrumentami wirtualnymi czyli wtyczkami otwartymi wewnątrz Cubase. Dzięki automatycznie stworzonym mapom mamy możliwość zmiany wartości konkretnych parametrów przy pomocy enkoderów (dwa banki czyli maks. 16 zaprogramowanych pokręteł), a czasami także suwaków (w tym przypadku tylko 8). Oczywiście jak zawsze w przypadku takich map przygotowanych przez twórców klawiatur, układ zaprogramowanych kontrolerów i wybór przypisanych do nich parametrów nie musi odpowiadać naszym preferencjom i potrzebom. Na szczęście dzięki funkcji LEARN możemy sami zaprogramować kontrolery wybierając te parametry które chcemy mieć „pod ręką”. W przypadku niektórych wtyczek istnieje też możliwość przełączania presetów z poziomu panelu. Okno wtyczki przypisanej do wybranej w danym momencie ścieżki możemy łatwo włączać i wyłączać odpowiednim przyciskiem.
Niezależnie czy jesteśmy w trybie MIXER czy INSTRUMENT, ścisła integracja klawiatury z Cubase „objawia się” m.in. tym, że na wyświetlaczu Panorama T6 widoczne są np. nazwy śladów w otwartym projekcie, nazwy wtyczek i parametrów przypisanych do kontrolerów. Dzięki temu nie musimy cały czas spoglądać na ekran komputera. Używając przycisków znajdujących się pod wyświetlaczem możemy nie tylko przechodzić między śladami, ale także regulować podgląd różnych okien programu (ZOOM).
W przypadku dwóch pozostałych programów DAW, których użyłem podczas testowania klawiatury Panorama T6 (Live i Studio One) wykorzystywany jest protokół MCU czyli Mackie Control Universal. Poza wyborem w menu danego programu odpowiednich portów MIDI umożliwiających sterowanie mikserem, należy zatem także przełączyć samą klawiaturę w odpowiedni tryb. Chociaż możliwości kontroli są mniejsze niż w przypadku integracji z Cubase, to w obu programach, w których korzystałem z protokołu MCU możliwe było regulowanie głośności i panoramy poszczególnych śladów przy pomocy suwaków i enkoderów. Dzięki funkcji FLIP możemy zamienić działanie obu grup kontrolerów. Suwak numer dziewięć dedykowany jest tu do regulacji szyny MASTER. Przyciski umieszczone pod suwakami służą wyłącznie do obsługi funkcji MUTE dla poszczególnych ścieżek. Do dyspozycji mamy także podstawową sekcję transportu, jak również możemy przechodzić między śladami przy pomocy przycisków znajdujących się pod wyświetlaczem.
NEKTARINE
Zarówno w programach wspierających Nektar DAW Integration jak i wykorzystujących protokół MCU możemy skorzystać z nowej wtyczki Nektarine w celu sterowania instrumentami wirtualnymi. Aplikacja będąca jednocześnie plug-inem i hostem dla innych wtyczek oferuje szereg funkcji usprawniających kontrolę nad nimi. Po zainstalowaniu Nektarine i zapięciu jej na odpowiedniej ścieżce musimy przeskanować nasze zasoby, aby wtyczki były widoczne dla hosta i można było je załadować. Aby plug-in ten mógł stać się swoistym centrum kontroli i zarządzania naszymi instrumentami wirtualnymi zapewniając jednocześnie integrację z klawiaturą Panorama T6/T4, warto poczynić jeszcze dalsze kroki. Jednym z nich jest przygotowanie sobie biblioteki wykorzystywanych przez siebie presetów pochodzących z poszczególnych wtyczek. Elementem składowym Nektarine jest bowiem przeglądarka do której zaimportować możemy pojedyncze barwy lub całe banki. Można pobierać je bezpośrednio z plug-inów jak i skorzystać z udostępnionych przez firmę Nekar plików. Przeglądarka umożliwia wybór barw na podstawie różnych kryteriów w tym kategorii i tagów. Co więcej, przeglądać możemy je bezpośrednio z poziomu klawiatury i wywołując konkretny preset na panelu, w Nektarine otworzy się odpowiedni plug-in z którego dana barwa pochodzi. Oznacza to że stojąc (lub siedząc) przed klawiaturą Panorama T6 możemy wygodnie wybierać barwy z wielu instrumentów wirtualnych bez potrzeby otwierania każdego z nich i szukania presetu z poziomu komputera.
Oczywiście, wgrywając dowolną wtyczkę do Nektarine możemy również sterować jej parametrami z poziomu klawiatury (tryb INSTRUMENT) wykorzystując automatyczne mapowanie. Co więcej, w tym przypadku mamy możliwość wygodnej zmiany parametrów przypisanych automatycznie do poszczególnych kontrolerów na takie, które najczęściej zmieniamy. Zakładka EDIT umożliwia ich sprawne zaprogramowanie, a nawet stworzenie całej struktury obejmującej różne podstrony.
Do Nektarine możemy załadować maks. 16 instrumentów – wtyczek VST/VST3/AU i korzystać z nich jednocześnie tworząc swoisty multiinstrument. Do sterowania takim zestawem plug-inów służy tryb MULTI wyzwalany dedykowanym przyciskiem przy wyświetlaczu testowanej klawiatury. W trybie tym możemy przy pomocy suwaków regulować głośność poszczególnych wtyczek, a enkoderami określać ich położenie w panoramie. Przyciski pod suwakami mogą być użyte do aktywacji/dezaktywacji funkcji MUTE i SOLO, jak również wyboru danego slotu. Ponadto mamy możliwość obsługi slotów z poziomu przycisków pod wyświetlaczem.
EDYCJA / MIDI / FUNKCJE
Poza integracją z programami DAW i instrumentami dostępnymi wewnątrz nich jako wtyczki, klawiatura Panorama T6 (a także mniejsza T4) to kontroler MIDI, który może współpracować z różnymi aplikacjami pracującymi w trybie standalone jak również zewnętrznymi instrumentami i urządzeniami. Do ich obsługi wykorzystać możemy tryb INTERNAL, a poza programowalnymi suwakami, przyciskami i enkoderami skorzystać możemy z dodatkowych kontrolerów (tzw. Performance Controls). Panorama T6 udostępnia 10 komórek pamięci na presety, w których możemy zapisać własne konfiguracje ustawień 9 suwaków, 8 przycisków i 8 enkoderów. Przygotowane w ten sposób zestawy komunikatów MIDI przypisanych do kontrolerów możemy w dowolnej chwili przywołać. W presetach nie zapisują się informacje o ustawieniach wspomnianych wyżej dodatkowych kontrolerów, wśród których są PITCH BEND i MODULATION, AFTERTOUCH, kontrolery nożne podłączone do klawiatury, przyciski z sekcji transportu oraz nawigacyjne.
Do poszczególnych kontrolerów, do których zaliczyć należy też pady przypisać możemy różne komunikaty MIDI, a programowanie odbywa się z poziomu menu klawiatury (CONTROL EDIT). W przypadku suwaków, enkoderów, kontrolerów PITCH BEND, MODULATION i zewnętrznego EXPRESSION, a także wysyłanego przez klawiaturę Aftertouch przypisać możemy do nich komunikaty CONTROL CHANGE (oczywiście z określeniem ich numerów), PITCH BEND, CHANNEL AFTERTOUCH oraz NRPN. Można też wykorzystać je do określania stałej wartości VELOCITY dla klawiatury lub padów. Dowolnemu z enkoderów powierzyć można też płynną zmianę barw General MIDI (PROGRAM).
Jeszcze więcej różnych komunikatów możemy przypisać do 8 przycisków ulokowanych pod suwakami, a także czterech nawigacyjnych i sześciu w sekcji transportu. Poza komunikatami CC czy NRPN możemy powiązać z nimi komunikaty NOTE, PROGRAM CHANGE i MMC. Możemy też przypisać do nich ładowanie presetów oraz funkcje KEY HOLD i KEY CHORD. W przypadku niektórych komunikatów przyciski mogą pracować też w trybach TOGGLE i STEP. Takie same możliwości zaprogramowania co przyciski oferuje też zewnętrzny kontroler FOOTSWITCH.
Chociaż same dynamiczne pady służą jedynie do wyzwalania dźwięków, to dzięki obsłudze docisku możemy wykorzystać je także w innym celu. Otóż do „kontrolerów” PAD PRESSURE możemy przypisać nie tylko (co zrozumiałe) komunikaty AFTERTOUCH (CHANNEL i POLY), ale także sprawić że dociskając pady wysyłać będziemy komunikaty CC lub NRPN. Można też ładować w ten sposób presety lub mapy (Pad Map). Jeżeli nie chcemy aby dany pad wyzwalał dźwięk czyli służył nam jedynie jako duży przycisk/kontroler możemy wyłączyć wysyłanie komunikatów NOTE. Oczywiście dla każdego z powyższych kontrolerów możemy określić niezależnie kanał MIDI, na którym będzie on pracował (globalny lub dowolny z szesnastu). W większości przypadków możliwe jest także ustawienie zakresu pracy danego kontrolera poprzez określenie wartości minimalnej i maksymalnej wybranego dla niego komunikatu.
Co jeszcze możemy zaprogramować w klawiaturze Panorama T6 (oraz T4)? Chociażby globalny kanał MIDI, opóźnienie funkcji Aftertouch czy krzywą pracy enkoderów. Mamy także możliwość określenia źródła sygnałów MIDI wysyłanych przez gniazdo DIN na tylnej ściance. Do wyboru mamy dwie opcje, a przez wyjście MIDI przesyłane mogą być komunikaty wyzwalane przez klawiaturę i wszystkie kontrolery lub (w drugim przypadku) pochodzące z komputera i przekazywane z niego kablem USB. Możemy też powiązać każdy z czterech trybów pracy kontrolerów (MIXER, INSTRUMENT, MULTI, INTERNAL) z konkretnym wirtualnym portem MIDI USB. To samo dotyczy padów.
Skoro już o nich mowa, to tak jak dla klawiatury, także dla nich możemy wybrać jedną z krzywych reakcji na dynamikę (w tym przypadku: Linear, Soft, Standard i Hard) oraz ustawić stałą wartość VELOCITY. Można też określić dla nich próg zadziałania (niezależnie lub wspólnie dla wszystkich), a także transponować je w zakresie ±3 oktaw. Dzięki funkcji LEARN możemy wygodnie określić dla każdego z padów wysokość wyzwalanego przez każdy z nich dźwięku, wykorzystując do tego klawiaturę (bez wchodzenia w tryb edycji). Do dyspozycji mamy też funkcję SPREAD. Z myślą o padach przygotowano ponadto 8 map czyli ich gotowych konfiguracji.
Panorama T6 oferuje też dodatkowe funkcje powiązane zarówno z klawiaturą jak i padami. O pierwszej już wspominałem – mowa tu o repetycji aktywowanej dedykowanymi przyciskami. Oczywiście poza samym włączeniem, możemy także określić dla tej funkcji szereg różnych parametrów (niezależnie dla klawiszy i padów), w tym tempo, wartość rytmiczną, długość nut, akcenty czy swing. Drugą funkcją jest możliwość wyzwalania złożonych akordów pojedynczym klawiszem czy padem. W obu przypadkach możemy sami określić ich schemat obejmujący maks. 6 dźwięków. O ile jednak dla każdego z padów stworzyć możemy zupełnie inny akord (różne interwały i odmienna liczba składających się na niego dźwięków) to oczywiście w przypadku klawiatury schemat pozostaje ten sam, a zmienia się jedynie wysokość dźwięków.
PODSUMOWANIE
Chociaż klawiatury marki Nektar nie są może tak rozpowszechnione jak produkty firm o dłuższym stażu i wynikającej z tego ilości modeli, to po przetestowaniu klawiatury Panorama T6 muszę przyznać, że są one warte zainteresowania i to z różnych względów. Pierwszym z nich jest oczywiście integracja z programami DAW – zarówno ta bardziej ścisła jak w przypadku Cubase czy nieco „luźniejsza” oparta na uniwersalnym protokole MCU. Współpracę tę sprawdziłem wykorzystując trzy różne programy i nie napotkałem na żadne problemy. Kolejną – może nawet ważniejszą – jest zaawansowana kontrola wtyczek, która pojawiła się wraz z nową aplikacją Nektarine. Możliwość sterowania wieloma instrumentami wirtualnymi (i wygodnej edycji map pozwalającej dostosować je do naszych potrzeb) oraz zarządzania obszerną biblioteką pochodzących z nich barw z poziomu panelu klawiatury daje duży komfort pracy. Oczywiście od co najmniej kilku lat różne firmy prezentują swoje rozwiązania umożliwiające integracją klawiatur i kontrolerów MIDI z wtyczkami i programami DAW, o czym wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach. Każda z tych propozycji ma swoją specyfikę i nie inaczej jest w przypadku technologii zaimplementowanych w modelu Panorama T6, ale jest to rozwiązanie jak najbardziej przyjazne użytkownikowi. Do zalet testowanej klawiatury zaliczyć należy także różnorodność dostępnych w niej kontrolerów i możliwości ich programowania. Nie można też nie wspomnieć o samej klawiaturze zamontowanej w tym modelu, która zachowuje się stabilnie, a również od strony mechanicznej sprawia że gra się na niej przyjemnie. Obecność tradycyjnego wyjścia MIDI oznacza że możemy sterować także sprzętowymi instrumentami przy czym i tak musimy być połączeni z komputerem będącym jedynym źródłem zasilania.
Jeżeli rozglądamy się za klawiaturą oferującą zróżnicowany zestaw programowalnych kontrolerów, a do tego taką z poziomu której będziemy mogli wygodnie zarządzać naszym wirtualnym instrumentarium – w studiu czy na scenie – to z pewnością Panorama T6 (podobnie jak mniejsza T4) jest modelem, który należy wziąć pod uwagę w swych poszukiwaniach.
Tekst: Grzegorz Bartczak
DANE TECHNICZNE
Klawiatura: dynamiczna, 61 klawiszy, Aftertouch
Kontrolery: PITCH BEND, MODULATION, 9 suwaków, 8 enkoderów, 8 przycisków, 8 dynamicznych padów (×2 banki), sekcja transportu
Wejścia/wyjścia: MIDI OUT, FOOTSWITCH, EXPRESSION, USB
Wymiary: 980 × 277 × 80 mm
Ciężar: 7.6 kg
Cena: 1599 PLN
Do testu dostarczył:
Audio Factory
ul. Joliot Curie 26/19
02-646 Warszawa
tel. (22) 2660258
Internet: audiofactory.pl, www.nektartech.com
Test ukazał się w numerze 9/2018 miesięcznika Muzyk.