Organizatorzy festiwalu Colours of Ostrava, którego przyszłoroczna edycja odbędzie się w czeskich Dolnych Witkowicach w dniach 17-20 lipca 2019, ogłosili kolejną gwiazdę. Jest nią słynna portugalska artystka fado czyli Mariza, która powróci na ten festiwal po czternastu latach.
Podczas swoich emocjonalnych koncertów wykonuje pieśni fado, czasem przez łzy. Sztuczne i emocjonalnie wymuszone – wątpi wielu z góry, ale po zanurzeniu się w jej muzykę, ich oczy słabną. Piękne dźwięki z jej ust są powszechnie chwalone, mówi się, że Mariza ma głos, który dotyka duszy. Na całym świecie, nawet tam, gdzie nie rozumieją portugalskiego. Ona jest po prostu wcieleniem fado.
Nie wiadomo dokładnie skąd wzięło się fado, ale teorii jest kilka. Jedna głosi, że fado pojawiło się w Lizbonie wraz z napływem niewolników. Inna teoria dowodzi, iż jest to muzyka, która pozostała po Maurach zamieszkujących w średniowieczu Półwysep Iberyjski. Jedno jest pewne. Popularność fado zyskała sobie w XIX w, a obecnie, jej wykonawcy, stają się międzynarodowymi gwiazdami. W uproszczeniu fado nazywane jest „tłumaczeniem losu” lub „spontaniczną poezją ludzkiego serca”.
Fado to nasz blues, piosenki pełne bólu, smutku, miłości, samotności i bezkresnego morza – wyjaśniania Mariza Reis Nunes. Urodziła się w Mozambiku, jej matka pochodziła z Afryki, a ojciec z Portugalii. Urodziła się jako wcześniak, była bardzo słaba, dlatego jej ojciec modlił się w szpitalnej kaplicy o jej zdrowie obiecując, że gdy jego córka przeżyje, nazwie ją na cześć brazylijskiej piosenkarki Maris Gat Mansa i wychowa w muzycznej tradycji fado. Tak się stało, a kilkanaście lat później Mariza rozprzestrzeniła melancholijne pieśni na cały świat.
Stała się symbolem współczesnego fado, a tradycyjna koncepcja portugalskiej gitary nie była bezwzględną zasadą – akompaniament pieśni wzbogacono o perkusję, a nawet elementy flamenco. Na taki urozmaicony styl oprócz Marizy, uważanej za następczynię ikony fado Amalie Rodrigues, nikt sobie jak dotąd nie pozwolił. Jeśli to możliwe, podczas koncertów lubi wychodzić na widownię, bo chce być jak najbliżej słuchaczy. Kiedy śpiewam, nie chodzi tylko o śpiewanie, mówię również o swoich uczuciach, więc muszę spojrzeć Ci w oczy, aby upewnić się, że rozumiesz moje przesłanie.
W 2005 roku Mariza wystąpiła podczas Colours of Ostrava, była to jej czeska premiera. W Polsce wystąpiła jak dotąd kilkanaście razy, po raz pierwszy w 2003 roku.
Portugalska wokalistka dołączyła do ogłoszonych już wcześniej artystów, którzy wstąpią podczas Colours of Ostrava 2019, a są to: The Cure, Florence + The Machine i Lewis Capaldi.
Karnety w polskiej przedsprzedaży są dostępne za pośrednictwem internetowego sklepu joyStore. Za polską promocję festiwalu odpowiada Joytown. Więcej informacji o imprezie na stronie www.colours.pl.
Zdjęcie: materiały promocyjne organizatora