No i mamy nowy trend. Ogólnie monitory bliskiego i dalszego pola są „trendy”, ale najgorętszy towar to monitory współosiowe. Do producentów tego typu monitorów dołącza Fluid Audio ze swoją bardzo atrakcyjną cenowo propozycją. Testowaliśmy już niedrogie monitory tej marki – czas na coś większego.
Fluid Audio FX8 należą do serii Fader, która to charakteryzuje się regulacją poziomu w postaci krótkiego potencjometru suwakowego umieszczonego na przedniej ściance. Są to monitory z ośmiocalowym głośnikiem niskotonowym i kopułką wysokotonową o średnicy 1.2 cala. Głośnik niskotonowy ma membranę z papieru, aczkolwiek nieco „modyfikowanego”, kopułka jest tekstylna. Przetworniki umieszczone są w obudowie bass-reflex z płaskim otworem z przodu. Takich produktów, również w tej klasie cenowej, jest wiele. Najważniejszą jednak cechą monitorów FX8 jest to, że są one współosiowe, czyli „koaksjalne”. Głośnik wysokotonowy w takich konstrukcjach umieszczony jest w osi głośnika niskotonowego – i nie inaczej jest w tym przypadku. Jednak tak jak klasyczne konstrukcje tego typu głośnik wysokotonowy mają schowany „z tyłu”, tak w FX8 kopułka i mała plastikowa tubka wystają z głośnika niskotonowego i głośnik wysokotonowy jest w linii płyty czołowej. Wygląda to dość dziwnie i na początku budzi obawy o trwałość konstrukcji, ale „maszt” głośnika wysokotonowego jest sztywny i wszystko jest dość solidne. W odróżnieniu od testowanych niedawno monitorów firmy PreSonus tuba głośnika wysokotonowego jest mała. Jak inne monitory Fluid Audio, z tyłu mają wprawdzie wszystkie trzy typy gniazd wejściowych (XLR, jack i cinch), ale za to poza regulacją czułości nie mają żadnych innych regulatorów. Regulacja czułości też jest nietypowa, jest to krótki suwaczek z przodu kolumny, na szczęście przynajmniej z zaskokiem w pozycji środkowej. Mała diodka umieszczona w głębi maskownicy ma podczas normalnego działania kolor niebieski, zmienia się on na czerwony w trybie standby, w który to tryb monitory przechodzą dość szybko, z lekko słyszalnym stukiem. Umieszczenie diody świecącej w głębi otworu ma służyć łatwiejszemu ustawieniu monitorów – jeżeli dobrze widzimy słabe światełko, to znaczy, że jesteśmy w osi i dobrze też słyszymy.
Elektrycznie są to oczywiście monitory aktywne z oddzielnymi wzmacniaczami dla kanału nisko- i wysokotonowego. Moc wzmacniaczy jest poważna, jest to 80 W dla „dołu” i 50 W dla „góry”, co budzi nadzieje na dużą głośność. Wzmacniacze są „zwykłe”, analogowe w klasie AB, stąd dość spore radiatory z tyłu. Częstotliwość podziału wynosi 2.4 kHz, a pasmo podawane przez producenta to aż 35 Hz – 22 kHz, niestety, nie wiadomo przy jakim spadku na krańcach (zwłaszcza dolnym).
Trochę trudno przyzwyczaić się do widoku monitorów „bez głośnika wysokotonowego”. Producent przypomina, że konstrukcja współosiowa między innymi pozwala właśnie na zmniejszenie wymiarów monitorów, przynajmniej przedniej ścianki – i rzeczywiście, coś w tym jest, zdecydowanie łatwiej jest znaleźć miejsce dla niemałych przecież zestawów. Monitory FX8 są mniejsze niż APS Aeon, charakteryzujące się podobnymi rozmiarami przetworników. Niestety, FX8 są też płytsze i mają dwukrotnie mniejszą moc, w dodatku wzmacniacze zrealizowane są zapewne w oparciu o układy scalone, cena również jest zdecydowanie inna, można się więc spodziewać innego brzmienia, ale jakoś porównać trzeba.
Brzmienie przy normalnych poziomach głośności jest dość wyrównane. Fluid Audio FX8 mają wprawdzie niezbyt wyeksponowany „środek”, ale nie jest to w żadnym wypadku dziura w paśmie, a raczej nawiązanie to najnowszych trendów. Osobiście wolę bardziej „kartonowe” brzmienie, stąd trudno ostatnio znaleźć monitory, które by mi odpowiadały. FX8 są równe, a współosiowa konstrukcja skutkuje dobrym odzwierciedleniem panoramy i proporcji. Moc wzmacniaczy jest spora, ale też średnica głośnika niskotonowego nie jest mała, stąd maksymalna głośność nie jest najwyższa. Producent deklaruje szerokie (od dołu) pasmo przenoszenia, co jeszcze dodatkowo utrudnia pracę głośnikom i wzmacniaczom. W rezultacie mimo słusznych rozmiarów i sporej mocy FX8 dość wcześnie zaczynają zniekształcać, ale trzeba przyznać, że w zasadzie do końca zachowują pełne pasmo, nie tracąc dołu. Niestety, dioda wskazująca zasilanie w żaden sposób nie informuje nas o przekroczeniu sensownych parametrów. Tak więc głośnik niskotonowy jest duży, ale monitory FX8 nie zastąpią dużego odsłuchu, za to mają dość szerokie i wyrównane pasmo. Dół nie jest przesadzony i nie buczy niepotrzebnie. Przy dużych poziomach głośności monitory bardzo mocno „dmuchają” z otworu bass-reflexu. W zakresie najniższych częstotliwości nie odczułem braku regulacji – nie miałem ochoty nic korygować. Niestety, z górą nie jest już tak różowo. Fluid Audio FX8 są dość jasne, bardzo detaliczne. Dla lubiących takie brzmienie to dobra wiadomość, niestety, jasne monitory szybko męczą i osłabiają naszą wrażliwość na najwyższe częstotliwości. Wspomniana detaliczność może też prowadzić do zbyt szybkich i łatwych decyzji w zakresie „wokalnym” – krótko mówiąc, na początku pracy z tymi monitorami możemy kończyć ze zbyt ciemnymi nagraniami. „Patent” z NS-10 z chusteczką na głośniku niestety nie daje się zastosować, bo nie ma do czego przykleić tej chusteczki. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że i tak nie są to najjaśniejsze i najbardziej „detaliczne” monitory na rynku.
Fluid Audio FX8 to bardzo ciekawe monitory. Spore rozmiary i spora moc przekłada się nie na głośność, tylko na w miarę szerokie pasmo przenoszenia. Oczywiście, deklarowane 35 Hz mierzone jest przy dość dużym spadku i basu pięciostrunowego raczej z linii nie nagramy, ale pasmo jest bardzo przyjemne. Monitory są jasne, co wobec braku możliwości korekcji pasma może, ale nie musi, być problemem. Warto też sprawdzić cenę – w tej klasie cenowej monitory tych rozmiarów i ze wzmacniaczami o takiej mocy są rzadkością. Ważne, że jest środek i można podejmować decyzje. Warto sprawdzić!
Tekst: Przemysław Ślużyński
DANE TECHNICZNE
Konstrukcja: współosiowa
Głośniki: 8” (LF), 1.2” (HF)
Moc wzmacniaczy: 80 W (LF), 50 W (HF)
Pasmo przenoszenia: 35 Hz – 22 kHz
Zwrotnica: 2.4 kHz
Odstęp sygnału od szumu: >100 dB, ważony A
Wejścia: BALANCED IN × 2 [XLR, jack 1/4”], UNBALANCED IN [cinch]
Wymiary: 254 × 380 × 270 mm
Ciężar: 9.8 kg
Sugerowana cena: 899 PLN/szt.
Do testu dostarczył:
Audiostacja
ul. Główna 20A
03-113 Warszawa
tel. (22) 6161398
Internet: www.audiostacja.pl, www.fluidaudio.net
Test ukazał się w numerze 5/2015 miesięcznika Muzyk.