Podczas rozpoczynających się jutro targów NAMM Show 2019 w Anaheim firma Eventide zaprezentuje m.in. nowy efekt o nazwie Rose. Jest to kompaktowy delay, który pozwoli uzyskiwać szeroką paletę efektów o różnym charakterze.
Prace nad nową „kostką” trwały kilka lat, a początki tego projektu związane są z dążeniem firmy do opracowania całej nowej linii wyjątkowych efektów. W przypadku Rose chciano starannie „przeszczepić” cyfrowy delay na analogową platformę, tak by efekt zachowywał się „tak analogowo jak to możliwe”, a jednocześnie był znakomity i precyzyjny. Firma dążyła bowiem do tego by stworzyć produkty, które będą brzmieć i zachowywać się inaczej niż współczesne efekty oparte na DSP. Kulminacją tych badań jest właśnie Rose.
Nowa „kostka” udostępnia sześć pokręteł, za pomocą których możemy modyfikować parametry i dostosowywać efekt do naszych potrzeb i wymagań – MIX, FEEDBACK, DEPTH, DELAY, FILTER (analogowy filtr dolnoprzepustowy) i RATE. Do tego dochodzą przyciski DELAY MULTIPLIER i PHASE INVERT/REVERSE PLAYBACK oraz SHAPE (do wyboru 5 różnych źródeł modulacji). Maksymalny czas opóźnienia wynosi 50 sekund. Rose oferuje ponadto pięć presetów, możliwość sterowania przez MIDI oraz dwa przełączniki nożne. Jeden z nich służy do aktywacji/dezaktywacji efektu (trzy typy Bypass do wyboru: Buffered, Relay, Kill Input), a drugi – HOTSWITCH – jest programowalny i może pełnić różne funkcje (Tap Tempo, Delay Repeat, Mod Hold, Mod Reset, A/B). Rose wyposażono w gniazdo wejściowe z przełącznikiem poziomu (GUITAR / LINE), wyjście liniowe i programowalne wejście EXP PDL, a także port USB. Nowy efekt firmy Eventide ma być dostępny w marcu.
Więcej informacji na stronie www.eventide.com.